Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panna nikt a mezatka

Matki KOCHANKI pytanie o ORGAZM

Polecane posty

Gość panna nikt a mezatka

opiszcie mi prosze jak dochodzicie do orgazmu, ile czasu Wam to zajmuje, jakie to uczucie, o czym mysliscie ?czy to jest dla Was naturalne, ze sex= orgazm ? Jestem od 6 lat mezatka, na karku 30 lat i nigdy nie miałam orgazmu. CZasem jest mi bardzo przyjemnie ale nie ma jakiegos przełamania w postaci orgazmu i wtedy bardzo dlugo jestem podnieciona. Paradoksalnie po takim udanym seksie nie chce sie wiecej kochac, bo mnie denerwuje moj wieczny stan podniecenia i wielkie zero z tego wynika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a u lekara bylas z tym problemem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna nikt mężatka
nie, nie byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to na co czekasz??? facet sobie ciebie wydupczy i ma przyjemnosc, a ty z tego nic nie masz, a moze to wina meza, ze cie nie podnieca?>>!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna nikt mężatka
na co czekam ? na cud :P nie myslałam nawet o wozyice o lekarza, bo w czym mi pomoze kocham sie reguralnie i po prostu nie dochodze, podobno wiele kobiet nie dochodzi, to nie jest takie proste dla wielu kobiet. Dlatego pytam te , ktore dochodza, jak TO sie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbvhv
mam to samo...sex jest mega przyjemny,ale niezaleznie jak dlugo i w jakiej pozycji to nie mam orgazmu.Czasem jest mi tak dobrze ze mam tzw wytrysk kobiecy,leje sie ze mnie ale bez orgazmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to się robi? :) hmm przez wiele lat nie miałam orgazmu podczas stosunku, jak wiele kobiet, tylko łechtaczkowy, podczas pieszczot oralnych, może tak spróbujcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hm... ja moze raz nie mialam orgazmu ,ale tylko przez to ze moj facet doszedl, i uwazala m ten sex za nieudany, orazm to cel i podstawa w sexie, wspolczuje ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna nikt mężatka
a ja Wam zazdroszcze, bo orgazm to dla mnie jakis MIT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja przez 9 lat zylam w zwiazku bez orgazmu.myslalam ze tak musi byc i tyle.do pierwszego orgazmu doprowadzil mnie obecny partner ale nie moglam uwierzyc ze to sie stalo;)mamy swoja pozycje i teraz juz zawsze dochodze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie spinaj sie tak, dojdziesz napewno, a ja mam pytanie jaki jest orgazm lechtaczkowy? ja mam zawsze orgazm ,ale nie odrozniam takiego od takiego, kiedys sie zdarzalo ze podzas jednego stosunku mialam 4 orgazmy ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 28 lat i również NIGDY nie miałam orgazmu. Dla mnie to pojęcie abstrakcyjne.Tak jak poprzedniczki-jest miło, ale to wszystko. Żadnego spektakularnego BUM! Tyle że z każdym rokiem seks coraz mniej mnie interesuje. Na początku była fascynacja czymś nowym, nieznanym.Teraz mi to spowszedniało i nie czuję by seks był mi do czegokolwiek potrzebny. Czasami sama inicjuję zbliżenia, jednak wynika to z chęci bycia blisko ze swoją połówką.I trochę z próżności-lubię widzieć pożądanie w jego oczach ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie, POŻADANIE, jak nie ma tego w zwiazk tylko jest zwykle choc sie pokochamy, to zazwyczaj sa zdrady , zdrada nie to ze nie kochasz juz obecnego partnera, tylko chcesz byc pozadana, piekna dla kogos innego,chcesz znowu poczuc ta magie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a spróbuj sama doprowadzić sie do orgazmu, same najlepiej znamy swoje ciało, orgazm łechtaczkowy jest mega przyjemny, dochodzimy do niego poprzez pobudzanie, pieszczenie łechtaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierdziu.. nie wiedziałam, że w tych czasach są jeszcze takie tępe dzidy co się bzykają z facetem i przyzwalają na barak orgazmu. Niech was popieści oralnie to od razu dostaniecie orgazm jak trzeba. albo zacznijcie się masturbować może to was "otworzy" na doznania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to właśnie to zawsze dochodzę przy oralnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna nikt mężatka
nie chce z tego tlumaczyc, ale my nie uprawiamy seksu oralnego. Potrafie sie doprowadzic do orgazmu , ale w bardzo dziwaczny sposob. Pieszcze lechtaczke, mocno napinam nogi i mysle wtedy o zboczonych rzeczach. A jak kocham sie z mezem to ani tych nig nie moge prostowac ani nie mysle o p*****lach, tylko skupiam sie na tym jak mi przyjemnie. I jest przyjemnie ale bez orgazmu. Juz sie nawet z tym pogodzilam, ale zastanawiam sie jak robia to inne kobiety > O czym mysliscie podczas seksu ?? ile Wam zajmuje dojscie do orgazmu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to go za głowę do dołu i niech działa, ty jego też popieść, a może właśnie ty zacznij, potem przerwij i powiedz, że oczekujesz tego samego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi trudno samej doprowadzić się do orgazmu łechtaczkowego-baaaaardzo rzadko mi się to udaje. Mój partner uwielbia mnie zadowalać oralnie-często bez oczekiwań na sex.Czasami mnie w ten sposób budzi.Jest to miłe ale nie ma opcji abym doszła.To nie jest tak że nasi faceci mają w d***e nasze potrzeby.Starają się, jest gra wstępna, dużo pieszczot itp. "nie wiedziałam, że w tych czasach są jeszcze takie tępe dzidy co się bzykają z facetem i przyzwalają na barak orgazmu" - dlaczego nas obrażasz? Przyzwalamy? My go nigdy nie miałyśmy mimo staran naszych i partnera więc co mamy zrobić? Poza tym jeśli nie będziemy się "bzykać" to z pewnością orgazmu mieć nie będziemy.Ty chyba wyobrażasz nas sobie jako cierpiące męczennice rozkladające nogi po to by zadowolić faceta.To nie tak.Czujemy podniecenie, dotyk sprawia przyjemność, wszystko jest ładnie pięknie tylko...po prostu nie dochodzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna nikt mężatka
mój mąż sie brzydzi seksu oralnego .W ciagu tych 6 lat probowal kilka razy i tylko po alkoholu, bo dla niego to jest odpycahajace. Ja sie z tym juz pogodzilam, nie moge go zmuszac . I tak samo ode mnie nie dostaje oralu, tylko ze omn z orgzmem nie ma problemu i nie czuje sie raczej poszkodowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna nikt mężatka
jeszcze ktos napisze o swoich doswiadczeniach ? czy dochodzicie tylko przy/po seksie oralnym ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam glownie lechtaczkowy
Ale nie dojde tylko przy pieszczotach oralnych. W srodku musi cos byc:P jak nie penis to chociaz palec:P lechtaczkowy jest dla mnie plytszy niz pochwowy,pochwowy mialam zresta tylko raz,przy pierwszym stosunku po porodzie. Co do dochodzenia,to u nas kazdy stosunek zakonczony jest moim orgazmem. Tyle ze nasz sppsob to zawsze w trakcie pieszczenie lechtaczki i okolic,szczegolnie wrazliwa mam wtedy wewnetrzna strone ud. A wiec rece mojego meza tam i szczytowanie mam gwarantowane. A lechtaczke w trakcie czesto pieszcze sama,bo wiem w jakim tempie z jakim naciskiem. Maz piesci wtedy moje uda,piersi,wlosy itp. Ma co robic i ja tez :P Mysle,ze musisz pomyslec o sobie i swoich potrzebach i po prostu sobie pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie jest bardzo podobnie jak u goscia z 12.52. Podczas stosunku pieszcze lechtaczke sama, maz piesci moje inne strefy erogenne i dochodze raczej zawsze, choc najlatwiej we wszelkich pozycjach od tylu lub 'na lyzeczke'. Moja rada- sprobuj najpierw sama sie doprowadzac do orgazmu, jak bedziesz wiedziec czego Ci potrzeba, zeby dojsc, to i z mezem bedzie latwiej. Ja mialam 3partnerow seksualnxch, a dopiero z trzecim, obecnym mam orgazmy, i to dopiero po pol roku seksu, metoda prob i bledow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sumie miałam 4 partnerów seksualnych i za każdym razem mam orgazm. Ostatnio rozmawiałam o tym z koleżankami i mowie im ze ja pewnie tak mam w naturze ze przy każdy stosunku sztytuje . Na to one stwierdziøy ze musiałam tarfic na facetów ktorzy sa dobrzy w lozku bo nie każdy facet umie doprowadzić kobietę do orgazmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa
jestem po 40,w dosc mlodym wieku mialam pierwsze dziecko,pozniej kolejne,pisze o tym bo doszukiwalam sie jaka moze byc przyczyna ze nie osiagalam orgazmu,myslalam ze po porodach cos mi sie stalo .Dodam ze jestem wiele lat po rozwodzie i po mezu mialam roznych partnerow,checi byly,ochota duza ,przyjemnosc wynikajaca z pieszczot ale brak orgazmu.w zeszlym roku wpadlam na taki artykul jak mozna znalezc punkt G,bylam sama w domu ,pomyslalam ze sprobuje,usiadlam na lozku,lewa reke wsadzilam pod pupe w taki sposob ze przycisnelam ja a druga reka zaczelam powiedzmy poszukiwanie tego punktu,zaczelam odczuwac napiecie i przyjemnosc i poprostu doprowadzilam sie do orgazmu.....bylo to takie uczucie ze zaczelam krzyczec a pozniej plakac,czylam na lewej rece rytmiczne pulsowanie.Od tego czasu zaczelam stale to robic,prawie sie uzaleznilam,i za kazdym razem sie udaje,ale ogladam sobie swinskie filmiki czasem,robie to 5 razy w tygodniu a z moim facetem 1 albo 2 razy w tygodniu oczywiscie bez orgazmu .Ja mysle ze u mnie problemem moze byc psychika,bo moze nie wygladam zle ale nic nie poradze ze mam kompleksy i w ogole niska samoocene i podswiadomie jak jestem z facetem w lozku mysle ze pewnie on niezadowolony,wolalby wiekszy biust albo mlodsza albo chudsza ,wiem ze to glupie ale nie moge tego obejsc,jak jestem sama to ten problem znika i koncentruje sie tylko na osiagnieciu orgazmu,moze komus pomoglam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lekarz tu nic nie pomoze.ja tez nie mam.to wina pozycji,partnera....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam tylko orgazm łechtaczkowy, ale co mój mąz wyczynia dłońmi to normalnie wirtuoz :P sex oralny czasem, czemu nie, ale najbardziej lubię jak mnie piesci dłońmi; zazwyczaj najpierw sie kochamy a potem on sie mna zajmuje, chyba że zanim cokolwiek zaczniemy to ja juz jestem napalona jak nie wiem, to wtedy pierwsza dochodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×