Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Reakcja po szczepieniu

Polecane posty

Gość gość

Hej dziewczyny Mam pytanie moja córka która ma 6 tyg mimo lekkiego kaszelku otrzymała dziś szczepionkę INF IPV HIB . było to koło 10 teraz ma już temperatura czy to normalna reakcja organizmu . Zjadła nie za wiele i zasnęła . Czy któreś z waszych dzieci też tak miało ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci tak zazwyczaj zachowuja sie po szczepieniu daj jej sie wyspać i badz wyrozumiala na jej marudzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jest to mozliwe , jeżeli temperatura bedzie 38 C podaj jej paracetamol lub ibuprom tak moze być z 3 dni .Jeżeli bedzie wiecej idz do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki uspokoiłam się trochę. Jeszcze naczytałam się o dziecku które zmarło bo było zaszczepione w czasie infekcji i nogi się pode mną ugięły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko nie miało nigdy po szczepieniu żadnych dolegliwości, a przeziębionego dziecka nie powinno się szczepić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozna 6 tygodniowego noworodka zaszczepic jak jest chory??!!!!! sorry ale trzeba miec z głowa, odczyn poszczepienny w postaci goraczki jest normalny u zdrowego dziecka ale nie u chorego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej generalnie nic nie było tydzień temu byłam z nią u lekarza z tym kaszlem i to niby od cofającego się jedzenia bardzo często ulewa . Dziś lekarz ją dokładnie zbadał zmierzył i sprawdził gardełko . Mówiłam o tym sporadycznym pokasływaniu ale lekarka powiedziała że jest ok i można szczepić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy lekarz ci powie ze jest ok byleby miec w papierach porzadek a jak dziecko zachoruje to Cie bedzie zapewniac ze to na bank nie od szczepienia, wez troche mysl, poczytaj w necie bo widac zes młoda matka i niedoswiadczona i jak nie chcesz miec rosliny zamiast dziecka to czasem zaufaj sobie nie lekarzowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój zawsze był po szczepieniu marudny, senny i wieczorem miewał gorączkę. Zazwyczaj jednak już na drugi dzień był ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciężko być mądrzejszym od lekarza ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 14:15 idź się lecz, a nie strasz kobiety. Niemowlęta często sobie pokasłują od śliny, od suchego powietrza, a jak są nieco większe to nawet po to aby zwrócić na siebie uwagę. Jeśli lekarka nie widziała nic niepokojącego to znaczy, że wszystko było w porządku. Ja wybrałam najlepszą lekarkę dla mojego dziecka i ufam jej w 100% bo ja lekarzem nie jestem i się nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn miał taką reakcje po pierwszym szczepieniu że nawet wam nie napiszę!!!!! Pogotowie w każdym razie panikowało....drugiej dawki już nie przyjął bo ledwo uszedł z życiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem młoda matką bo mam już 7 letniego syna .... ufam lekarzowi bo medycyny nie kończyłam.Pani doktor jest neontologiem pediatrom pracuje w szpitalu i w przychodni . Takiemu lekarzowi ufam w 100 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie ufam lekarzowi,bo kaza szczepic wszystkich obojętnie co komu jest wiec nie pisz bzdur.dla nich licza się cyferki nie dzieciaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko dopiero po trzeciej dawce szczepionki miało gorączkę. Zgodnie z zaleceniem pediatry podaliśmy paracetamol i następnego dnia było już dobrze. Po każdym szczepieniu było za to bardzo senne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu ty masz jakąś psychozę. Jeśli dla twojego lekarza liczą się cyferki to zmień lekarza bo mi ciśnienie podnosisz. Dla mojej lekarki liczy się dziecko i nawet jak miało lekki katarek to odmawiała szczepienia. Daj już sobie siana z ta propagandą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mojej Pani doktor też liczą się dzieci jednego małego pacjenta odesłała po miał gardło zaczerwienione i ma wrócić za tydzień . Więc chyba nie tylko papierki i cyferki się liczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy się nie dziwcie że niektórych temat szczepień wyprowadza z równowagi...mój syn za mało przybierał na wadze mimo to pediatra uznała że nie ma przewwskazać do szczepienia, potem był horror....a kolejny pediatra i gastrolog zrobili wielkie oczy jak powiedziałam że był szczepiony mimo braku przyrostu masy ciała...jedna z nich określiła moją pediatrę samymi epitetami...Dlatego róznie bywa....!!!! A lekarze jak to lekarze...jak każda inna mafia i inny zawód ,są dobrzy,są najlepsi ale są też wyjątkowi durnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamatrona na szczęście nie ma już rejonizacji i każdy może sobie wybrać najlepszego lekarza dla swojego dziecka. Masz 3 dzieci więc powinnaś być obeznana w tym temacie. Ja swoje dziecko wożę do pediatry 8km, chociaż mogłabym iść do przychodni kilometr od domu gdzie przyjmuje baba starsza od węgla i jej hobby to wypisywanie L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość taaaa ale numer w tym że ja właśnie do niej jeździłam 15 km!!! Bo ona prowadziła mi pierwszą córę, miałam do niej zaufanie...i mimo przeprowadzki kolejne dzieci też chciałam u niej leczyć:(no i się przejechałam....i pamiętam do dziś jak mi tłumaczyła że szczepienie jak najbardziej nie jest szkodliwe nawet przy niedoborze masy ciała, bo kiedyś musiał być próg 4 kg a teraz nie ma.....No i uwierzyłam durna.... Teraz mam innego pediatrę i o dziwo rozumie moje obawy i twierdzi że po takich numerach jakie nam młody wyciął to on się dzieci teraz boi szczepić:)Oczywiście mówił to trochę z żartem ale że pierwszy raz spotkał się z taką reakcją organizmu .No i popiera że szczepić powinno się dzieci co najmniej ważące 5 kg!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze szczepienie dziecka jest jeszcze w szpitalu po urodzeniu, to chyba rzadko które waży 5 kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07.11.13 [zgłoś do usunięcia] gość No wlasnie i to jest blad,nie wiem czy wiesz,ale tylko w nielicznych i zacofanych krajach tak szczepia w pierwszej dobie,w cywilizowanych krajach tego nie ma.A zreszta w Polsce juz jest takie prawo,ze mozesz odmowic szczepienia,mozesz sama zadecydowac na co chcesz i kiedy chcesz szcepic swoje dziecko,nikt nie ma prawa Cie do niczego namawiac a tym bardziej zmuszac,a jesli to robi to jest to niezgodne z prawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć To znowu ja słuchajcie mała miała wczoraj 39 gorączki dałam leki i noc była w miarę spokojna o 3 znowu taka sama temperatura znowu dostała czopek i przespała do 5 . Gorączka nie wróciła jedynie stan podgorączkowy ale mała jest apatyczna ciągle śpi budzę ją żeby sobie pojadła bo jest na piersi chciałam jj dać rumianku ale butelki do buzi nie weźmie aż ją na wymioty ciągnie . I nie wiem czy przeczekać jeszcze jej dzisiejszą senność czy może iśc do lekarza sprawdzić czy jest wszystko w porządku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja pediatra mówi że nawet 2 tyg po szczepieniu może być stan podgoraczkowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martwię się o temperaturze bo wiem że to normalne i potrwa ale ta senność i takie mruczenie przez sen czy to normalne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja po mmr miala lekka wyspke i stan podgoraczkowy. stan podgoraczkowy miala tez po pneumokokach. ale z zasady wstrzymalabym sie ze szczepieniem, jesli dziecko pokasluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie szczepie wogole i nie mam zamiaru.Moje pierwsze dziecko ma 16 lat ,a drugi 3 i nie szczepie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×