Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dllllwwwwkkkiijjj

facet kolazanki powiedział ze jestem paskudna

Polecane posty

Gość dllllwwwwkkkiijjj

Hej, kolezanka znalazła sobie faceta, starszego o kilka ładnych lat od nas. Mieszkają w innym kraju. Odwiedzili mnie prawie rok temu. Ona ma z nim same kłopoty, nic z tego nie bedzie. Olewa ją, zabawia sie rozmowami z innymi kobietami (pracują tam, gdzie mieszkają). Były miedzy nimi awantury, raz nawet przyjechała do mnie, ale wrociła do niego. On jej nie szanuje, ona dzwoni do mnie, tylko ze mna moze porozmawiac. Dzis powiedziała mi, że on powiedział ze 3 razy, ze jestem paskudna (szalenia mu sie nie podobam). Zamurowało mnie trochę. Nie uwazam się za taka paskudę, wiele osob mowi, ze jestem ładna, nigdy nie pomyslałabym o sobie, ze jestem paskudą. Chociaz wybitna pieknoscia nie jestem, wiek juz tez nie ten i wiem, ze na pewno nie jestem w typie wszystkich facetów, ale, zeby cos takiego. Jesli chodzi o niego to zwykły oblech, czesto jej to mowiłam, ze nawet stanac obok niego bym nie chciała. Normalny typek z duża, otłuszczoną głowa, łysiejacy, krepe raczki, itd. Powinnam sie tym przejmowac? Mimo wszystko zaczęłam sie zastanawiac, czy jestem taka paskudą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niónia
na twoim miejscu zmieniłabym koleżankę. nie wiem jak mogła ci to powiedzieć. chyba tylko po to żeby sprawić przykrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłoby mi przykro i zapamiętałabym to na całe życie, coś okropnego. Jeśli masz lustro, to sprawdź, chyba potrafisz być obiektywna? Nie musisz się podobać, od bycia brzydkim do nie podobać się, jest różnica. A brzydkość można ocenić obiektywnie, na szczęście nie brakuje turpistów na tym świecie, zobacz, w większości ludzie są brzydcy, głowa do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeeeeeeeeeeeeeeejt
dobrze ci mowi ten nade mna :O po jaki kij Ci gadala? zeby sie dowartosciowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małasamotnamyszka
ja bym w zycju takiego czegoś koleżance nie powturzyła, nigdy, no chyba że chciałabym ja urazić itd., tacy obleśni faceci są najczęściej hamscy a bierze się to nie z niczego innego jak z zycja, poprostu oni wiedzą że nikt lepszy na nich nie spojży i tak leczą swoje kompleksy, czy ty powinnaś się tym przejmować, niewiem zalezy czy ochodzi cię opinia takiego oblecha. ja bym nawet się zastanowiła czy on tak powiedział, bo może było tak że nie a twoja koleżanka sobie to wymyśliła by ci sprawić przykrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dllllwwwwkkkiijjj
Własnie, czemu mi to powiedziała? Ona zali sie na niego, mówi takie farmazony, że uszy wiedna. Ja wiem, ze nic z tego nie bedzie i zaczęłam mowic jej, ze nie ma kogo tak przezywac, mowiłam jej, ze jest paskudny (nie pamietam, czy tego słowa uzyłam) itd., po to, zeby sie oderwała od tego. Oni sie tam kopia, awanturuja, chciałam jej go obrzydzic tez, a to, co mówiłam to prawda. A ona mi z takim tekstem...I po co komus poswiecac czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lodziuszna
olej ją. z tego co piszesz to ten oblech lubił flirtować z innymi, więc pewnie twoja koleżaneczka nabawiła się przy nim mega kompleksów i chciała byś ty się poczuła tak samo "paskudnie" dosłownie i w przenośni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małasamotnamyszka
właśnie nie wiadomo jak to było ty jej powiedziałaś że on jest brzydki może ona powtórzyła, więc i on tak o tobie powiedział. ja bym tego co powiedizął nie traktowała jak wyrocznie. poza tym w takich sytuacjiach najlepiej się nie mieszac to nie jest twoja sprawa oni sie pogodzą a natobie się wszystko odbije.powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dllllwwwwkkkiijjj
Ona do mnie dzwoni i to go pewnie denerwuje. Ona zasugerowała, ze moze dlatego tak powiedział, choc prawda jest taka, ze on z pewnoscia tak mysli. Wielu ludzi mówiło mi, ze jestem ładna, nawet, ze bardzo ładna, wiem tez, ze sa tacy, ktorym sie nie podobam, to znaczy sa obojetni. Teraz w dobie internetu szczególnie mozemy ogladac tyle pieknych kobiet, ze trudno, porownujac sie do nich, powiedziec, ze jestem ładna, ha! Kiedys, dawniej, faceci nie mieli takiego porownania, ale to inna historia. Tak, mysle o tym teraz, ona musiała sie poczuc dotknieta tym, co ja mówiłam o nim i dlatego mi tak wypaliła, poprzedzajac to tekstem: nie obraź się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lodziuszna
tak czy siak co innego tak powiedzieć o facecie, zwłąszcza jeśli jest faktycznie nieurodziwy, a co innego powtórzyć takie słowa kobiecie, która w dodatku uchodzi za ładną. ewidentnie miało cię zaboleć, więc srać na taka koleżankę. Ty byłaś szczera a ona się w podzięce odegrała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze to mnie by równiez było przykro , dobrze bym sie zastanowiła nad taka koleżanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dllllwwwwkkkiijjj
Dzieki za wsparcie. Przyznam, ze po raz pierwszy do mnie cos takiego dotarło. Tego jeszcze nie było. Wiele osob tu na kafe pisało, ze sa brzydcy, czy cos takiego. Nigdy nie mysłalam tak o sobie, a tu... Własnie, ona musiała mu wykrzyczec, co ja powiedziałam, a moze faktycznie uwaza, ze jestem paskudna. Trudno. Nie powinna mi tego mowic. Ona dzwoni kilka razy w tygodniu i ja musze słuchac jak on ją poniza, a ona dzis mi za to tak zapłaciła. Wiem, nastepnym razem powiem jej, zeby mi o tym bogu piekna nic juz nie mówiła! No i dzieki, chyba bede spac spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dllllwwwwkkkiijjj
A co masz do wiejskiej rzepy :D ? Mówie ci, ze nie słyszałam czegos podobnego wczesniej, choc Adriana Lima tez nie jestem. No trudno....takie jest zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rolenna
Miałam trochę podobną sytuację z "przyjaciółką", z tym że chodziło o komentarz jej znajomej. Mówi do mnie pewnego razu "wiesz, kumpela zdziwiła się jak mogę się przyjaźnić z taką brzydką dziewczyną. A ja jej na to : oj przestań, przecież z nią ślubu brać nie będę." Zabolało mnie to do żywego, i szczerze mówiąc do dziś nie wiem czy mówiła to złośliwie czy po prostu bezmyślnie. Grunt, że jakiś czas później spotkałam tę jej znajomą na imprezie i musiała z bólem patrzeć jak kolejni faceci proszą mnie do tańca podczas gdy ona całą imprezę podpierała ściany. Nie jestem uważana za brzydką podobnie jak Ty, ale wiem jak takie uwagi bolą, zwłaszcza z ust innej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dllllwwwwkkkiijjj
Własnie, dokładnie. To bardzo dla mnie dziwna sytuacja. Mówicie, zebym sie nad nia zastanowiła...ja nie odrzucę jej tak, ale jakos wroce do tego tematu. Kiedy ona znów bedzie skomplec o tym, jak on ja traktuje, ja powiem, ze nie chce o nim słyszec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, nie powinnaś się przejmować takim palantem. on tak powiedział raz, żeby was skłócić. Koleżanka była na dobrej drodze, bo Ci to powtórzyła, dwa, że sam na Ciebie leci i wie, że go nie zechcesz, więc chamsko Cię oczernia. Najgorszy gatunek płazińca obleńca. Ale k***s wie jak dotknąć, żeby oblać błotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×