Czy dobrze zrobiłem na palcu zabaw

Byłe z moi siostrzeńcem na placu ma on 22 miesiące i chodzi tam tylko ze swoją ciężarówka wadera taką dużą z zabawami. Dzisaj jak weszliśmy to podbiegł chłopiec wysypał zabawki i spytał się czy może się chwile pobawić zgodziłem się a mały też nie był zły.Ale on po 5 minutach patrzy na mnie ja udaje że nie widzę a on to auto chowa do siebie i che uciekać podeszłem po autko a on krzyczy moje i ryczy i przestaje i ucieka to dałem u klapsa na d**e i wyrwałem auto

ten chłopak miał 4 lata. NIkt się nie wypowie

To nie Twoje dziecko więc nie miałeś prawa tak zrobić.

up

Dziwne że nie piszesz teraz zza krat. W takim razie to zwykłe prowo.

"Podeszłem" zamiast "podszedłem"? Jesteś skończonym głąbem.

A Ty co ślepy jesteś? Tykasz cudze dzieci czego nie masz prawa robić. Trzeba było odebrać zabawkę i niestety TYLKO słownie sprostować do pionu.

Nie miałeś prawa uderzyć cudzego dziecka .Masz szczęscie że tatus dziecka to nie jakiś bandzior , bo ja na moim miejscu nakrzyczałabym na Ciebie i zrobiłabym ci to samo .Dorosły człowiek w takiej sytuacji idzie do rodziców dziecka i wyjasnia sytuacje a nie do rekoczynów sie zabiera swoje tez tłuczesz tak ??? dziecko

to było dziecko moje siostry a poztym ja nie mam dzieci mam 17 lat

I co z tego ze masz 17 lat co Ty bebus jestes by ręce wyciagac na inne dzieci .To mniejsze dzieci wiedzą że nie wolno bic nikogo .Chyba to prowokacja jesli nie to masz szczescie że nie dostałes sam wpieprzu

dobrze zrobiles. Niech sie oduczy zlodziejstwa

walić złodzieja, niech się uczy żeby niekraść

Dziecko walic , gratuluje podejscia do dzieci takiemu małemu człowiekowi sie tłumaczy a od karania to sa rodzice

dobrze zrobiłeś

Czasem rodzice zmuszaja dzieci do kradziezy, najlepiej byloby sklepac i dziecko i rodzica. Np cyganie kradna i nie ucza dzieci "nie mozna krasc"

Tak juz to widżę jak niektórzy z was porywają sie an dziecko rodzica zwłascza Cygana , tylko ze cyganie nie chodzą pojedyńczo na place zabaw

Widzę że masz fantazje.Dziecko cztero letnie nie chodzi samo na plac zabaw.Na pewno była z dzieckiem osoba dorosła.Nie kituj gościu, to się nie trzyma kupy! Na pewno ktoś by udzielił ci moresu gdybyś uderzył cudze dziecko! Ja na pewnowno wezwała bym policję żeby dać ci nauczkę.Nie wiesz że nie bije się dzieci?!

Matka dziecka była na 2 końcu i miała go w d***e