Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Cos nie dobrego sie ze mna dzieje zaczynam dzieciniec

Polecane posty

Gość gość

Jestem kobieta za 3 dni koncze 29 lat a zachowuje sie jak dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to kup se lalke barbi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tratrar
Ale ze co? Bawisz się lalkami, rzucasz na podłogę w sklepie czy wrzucasz zdjęcia z dziobkami do neta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdjęcia z dzióbkiem do neta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
glupkowate mam zachowania. wyglupiam sie ciagle zartuje. non stop sie brecham. smieje z byle czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tupię w sklepie jak mnie na coś nie stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 24 i nie zaczęłam dorośleć:O boję się mieć 30 lat, bo boję się, ze będę przez tą swoją infantylność śmieszna. na razie wieku tak nie widać no i nie jestem jeszcze tak bardzo posunięta, ale martwię się o przyszłość:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie umiem zasnąć bez smoczka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrgrg
Możliwe że maskujesz takimi zachowaniami jakieś swoje lęki. Zastanów się czego się boisz a będziesz mogła sobie odpuścić sztuczne zachowania i zachowywać naturalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niczego sie nie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrgrg
Domyślam się że zapewnienie o tym że się "nieczego nie boisz" podkreśliłaś tupnięciem. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bawie sie lalkami nie tupie nigami. tylko ciagle bym sie smiala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwazasz, ze smiech jest dziecinny? Musisz byc, paradoksalnie, smutna osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maz ma lekki zarost a ja ma dzis taki sweterek co oblazi no i wyglubialimsy sie no i pelno przykleilo mu sie do brody. co go zobaczylam to smiech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz zwarcie, zwyczajnie idiociejesz jeżeli się śmiejesz bez powodu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw sie ja mam 23 lata i dwojke dzieci ale tez mam odpaly zwlaszcza z siostra nadajemy na tych samych falach,brechamy sie z byle czego,jakby nas ktos z boku posluchal to myslalby ze z psychiatryka ucieklysmy:) lepiej byc wesolym niz ponurakiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej być kretynką niż myśleć i się martwić, tak może uważać rzeczywiście tylko kretynka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no , to się nazywa mieć głupawę a głupawa jeżeli się częsciej powtarza to znaczy że wypływają z ciebie jakieś emocje i to niekoniecznie wesołe czy pozytywne . Głupawka to forma rozładowania emocji a zaczyna się wygłupami prowadzącymi do śmiechu którego nie da się opanować a wręcz często takie osoby czują się wtedy zażenowane nadal się śmiejąc aż zaczynają odczuwać smutek i zaraz potem płaczą :D. Takie małe niezrównoważenie psychiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie tak mam. czesto sie smieje a potem placze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znasz mnie takze nie oceniaj KRETYNKO:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 29 lat, jestem mężatką i mam tak samo. Tzn w pracy czy towarzystwie zachowuję się poprawnie, ale jak jestem sama w domu z mężem (dzieci nie mamy) to gadamy ze sobą tak głupio że jkaby ktoś tego z boku posłuchał to by pomyślał, że mamy z garem. Albo mąż sobie leży na łóżku, a ja ni z tego ni z owego krzyczę: atak!!!!! i rzucam się na niego i biorę go w dyby, albo gilam tu i ówdzie, a potem on chce się odegrać i robi mi to samo a ja się brechtam i krzyczę tak głośno jak mnie gilgocze że chyba do parteru słychać. sąsiedzi pewnie myślą że jestesmy nienormalni. albo sie ganiamy po mieszkaniu, takich sytuacji jest wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam w domu prawie 5 latke. nie raz idziemy n aplac zabaw i hustam sie razem z nia. ja na 1 ona na drugiej i smieje sie jak oszala. albo tez jest taka karuzela co sie kreci na okolo. tez siadam i sie krece. a ze jestem wysoka to tak mi nie wygodnie ze mysle ze wypadne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie odpaly ma co jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×