Lubicie męskie pośladki

Ja uwielbiam je dotykać, głaskać, pieścić, patrzeć na nie. Lubię u facetów umięśnione sprężyste i twarde pupki. Kiedyś spotykałam się z facetem , który lubił dostawać klapsy. Bardzo lubiłam ten moment kiedy moja ręka stykała się z jego sprężystymi pośladkami. Ciekawe czy wy też lubicie u facetów ich pupy.

Penisy to penisy, ale rzeczywiście w zadbanych, wysportowanych męskich pośladkach jest coś przyciągającego. Mój facet ma fajną jędrną dupkę. Gdy leży na mnie i wchodzi w moją cipkę, uwielbiam masować jego pośladki czuć jak zaciska i rozluźnia mięśnie. Pewien czas temu dołożyłam do tego nowy element, podczas masowania jego pośladków jedną ręką, drugiej palce naśliniłam i zaczęłam mu wsadzać w pupę jeden palec. Zaraz zaczął krzyczeć " przestań, zostaw, co robisz?" ale pe chwili gdy mój paluszek był w środku i wyczułam coś wielkości kasztana(jak się później okazało prostata) zaczął mocniej we mnie wchodzić i pojękiwać. Doszedł z głośnym jękiem, a wytrysk miał tak mocny i obfity jak nigdy wcześniej. Teraz często się tak bawimy. On doskonale wie że nie ma w tym nic gejowskiego, ponieważ jego pupa należy tylko do mnie. Kocham mojego Pawełka.

O nie. To nie dla mnie. W życiu nie wsadzę mojemu mężowi palca w tyłek.

Przecież to nie musi być Twój mąż

uwielbiam:) takie dwa orzeszki:)

Ja daję mojemu mężowi przyjemność z masażu prostaty, a kiedy był mocno pijany, a ja niewiele mniej, postawiłam sobie za punkt honoru doprowadzić go do wzwodu. Wiadomo jak to facet po dużej ilości alko, nie chciał mu za nic stanąć. Zaczęłam masować go w dupce od środka, zaczął się podnosić ale po chwili opadał i tak w kółko. W końcu , sama nie wiem co mnie ruszyło, wyjęłam swój wibrator, wysmarowałam mu tyłek porządnie kremem i zaczęłam powoli wsadzać. Próbował protestować, coś tam bełkotał ale był zbyt pijany żeby cokolwiek zrobić. Coś mnie tknęło i wzięłam swój telefon i zaczęłam nagrywać jak go rżnę wibratorem w pupę. Po chwili takich zabiegów jego ptaszek urósł do porządnych rozmiarów a ja dalej posuwałam go jak w transie. W końcu odłożyłam telefon i dalej wsadzając mu wibrator zaczęłam ssać peniska, trysnął tak mocno że zalał mi twarz, włosy i ścianę którą miałam za plecami. Kilka dni po tej akcji pokazałam mężowi nagranie i powiedziałam że mam ochotę na powtórkę, Poczerwieniał jak buraczek, zaczął bąkać pod nosem że nie chce , że był pijany itd. Zapytałam go czy pamięta jak mocno wytrysnął. Z trudem przyszło mu przyznać się że go to podnieciło. Poprosiłam żeby tym razem wypiął pupę na czworakach i zabrałam się za jego dupkę. Robimy to teraz średnio kilka razy w miesiącu jako urozmaicenie normalnego seksu. Podczas takich pieszczot lubię dawać mu klapsy na pośladki i je mocno ściskać. I tak to zupełnym przypadkiem odkryłam coś co na długo wypędziło rutynę i nudę z naszej sypialni. Trzymajcie się cieplutko.

Taak umięśnione pośladki koniecznie porośnięte włoskami ale nie zarośnięte jek u człowieka pierwotnego tylko taki fajny meszek.

A fe! msadzać palce do męskiego zada??? bleee!!!

ciekawe co moj by pwoiedzial na wibrator

Nie ma się co zastanawiać , tylko trzeba zadziałać. Zorganizuj jakąś zabawę z alkoholem , spij go a potem do dzieła ;-)

ale wy faceci w przeciwieństwie do nas macie w pupie prostatę i możecie odczuwać przyjemność z penetracji tyłka, chłopczyku.

a ja bym chętnie mojego zaatakowała wibratorkiem i przetrzepała mu tyłek tak żeby miał cały czerwony... ale nawet nie mam pomysłu jak mu coś takiego zaproponować.

moj lubi takie pieszczoty, paluszek w srodku tez uwielbiam, odlatuje wtedy daleko, sporbouje chyba z tym wibratorem

jesteście po prostu chore. Jak można? W d**ę faceta? przecież to obrzydliwe.

Chciec a moc to roznica- nie kazdy facet sie na to zgodzi:-O nie trafilam na takiego:-O za to ich posladki...rewelacja:-P

Jak się kogoś kocha i ufa, to pozwala się na różne rzeczy. Ja dałbym się namówić. "Skąd mam wiedzieć czy lubię naleśniki skoro ich nigdy nie próbowałem ...."

Faceci to najbardziej obłudny i zakłamany gatunek na Ziemi. Przecież nie przyznają się nikomu, że kobieta wsadziła im palec w tyłek a ich to podnieciło. Zaraz zostali by, przez kolegów okrzyknięci kryptogejami. A gdyby się przyznali, że ich kobiety spenetrowały im tyłki wibratorem, to natychmiast zostało by uznane za szczyt pedalstwa. Przy takim podejściu żaden facet się nie przyzna że go to kręci, a przez takie opinie większość boi się nawet o tym pomyśleć

Ja uwielbiam pośladki facetów, ale muszą być umięśnione, twaardziutkie i koniecznie opalone.

leezanda, masz rację, mój M. ma taki mały fetysz: uwielbia lizać i całować moje stopy. Kiedyś przyznał, że w życiu nie powiedział by o tym kolegom, ponieważ zostałby wyśmiany i zmieszany z błotem. Faceci bardzo dbają o pozory i wzorują się na głupich utartych stereotypach.

Pośladki mojego mężczyzny są umięśnione i porośnięte delikatnymi włoskami. Lubię je dotykać i pieścić. Kiedy powiedziałam mu że ma takie fajne twarde pośladki, odpowiedział że to zasługa jego mamy gdyż nie żałowała mu klapsów i paska. Muszę podziękować teściowej za to że dzięki niej mój mąż ma taką kształtną dupkę.

Jesteście psychiczne!!! Wsadzać facetowi palce w d**ę? Obrzydliwstwo!!!

Mmm... takie umięśnione, twarde pośladki u faceta to fajna sprawa, zwłaszcza jak dotykając go wiesz że masz to na wyłączność i żadna inna baba nie będzie go tam dotykać.

Dziewczyny słuchajcie, a podobno to my jesteśmy wredne, zakłamane i pilnujemy pozorów. Przypomnijcie sobie ile razy rozmawiałyście z koleżankami o seksie ze szczegółami, ile razy wspominałyście jak która robiła loda, ile razy gadałyście o tym co wam sprawia przyjemność w lóżku? A teraz wyobraźcie sobie imprezę w męskim gronie i faceta opwiadającego kolegom o tym co go kręci w seksie. I kto jest zakłamany i za wszelką cenę zasłania się pozorami , bo przecież " co ludzie powiedzą"?

marteeenaaa jesteś super. Bardzo mi się podoba jak pisałaś o nagraniu go i później pokazaniu mu nagrania. Ja się na coś takiego nigdy nie odważyłam. Chęć jest, ale też jest strach co by było jakby ktoś przejął filmik. Nie wybaczyłabym sobie tego.

A ja bardzo lubię podotykać i poklepać faceta po pośladkach. Co do wkładania mężczyźnie w pupę palców, wibratora czy innych gadżetów, to myślę że tan rodzaj zabawy jest raczej zarezerwowany dla osób będących ze sobą już jakiś czas i ufających sobie.

Bardzo lubię zgrabne, umięśnione pośladki u mężczyzny. Moim zdaniem mężczyzna który potrafi zadbać o swoje ciało, tak żeby podobało się kobiecie jest wart zainteresowania. Natomiast grubas albo jakiś leszcz niech zostanie u mamusi.

Pośladki jak pośladki, ważne żeby k***s był sprawny.

Też lubię tyłek mojego faceta. Uwielbiam go dotykać i czuć napięte mięśnie pośladków.... mmm...rewelacja

Męskie d**encje są super :-D. Mogłabym podziwiać i macać godzinami ;-)...mmmm cudo ...a jak potrafią pobudzić zmysły :-)....ech rozmarzyłam się

taak, wymacać porządnie faceta po dupce a potem paluszek do środka...