Facet mnie zostawił bo nie chcę mieć dzieci

gość ona30 gratuluje fajnego meza i ze kazdy wie czego chce, tak dalej trzymac

>palikotkaaa jeszcze nie przeczytałem Twojego pytania a już odpowiedziałem: o tych pandach i koalach ;) do gość: Humanizm humanizmem ale natura zwywa - przykłady np panowie wielcy tacy jak Einstain czy nasz Mickiewicz :P poczytaj sobie jak ich "gnało" do bab..... wciąż jesteśmy zwierzakami i w pierwszej kolejności czy chcemy czy nie kierujemy się instynktami ;) i żeby nie wiem jak szukać to wszystko w naszym życiu prowadzi do zaspokajania tych instynktów czyli przetrwania - czasem ubieramy w wielkie rzeczy i wielkie myśli ale to wciąż to samo i tylko przykrywka bo cel jest jeden przetrwać. ;)

No właśnie nie odpowiedziałeś. Ja pytam skąd wziąłeś tę teorię, a nie o przykład potwierdzający. Czyli np. tytuł czasopisma naukowego, publikacji, itp.

bardzo dobrze zrobil

??/

idź do dowolnego biologa to Ci to wytłumaczy.... a psychologa w przypadku zachowań ludzkich - to są podstawy ;)

Ja nie będę sama szukała argumentów na potwierdzenie Twojego zdania, takie są zasady dyskusji. :) To Ty lepiej powiedz, skąd czerpiesz takie teorie albo po prostu się przyznaj, że to Twoje własne "na chłopski rozum" pomysły.

tak ze zdrowego rozsądku :) Tu wracając do głównego tematu ja uważam jak kobieta tak strasznie nie chce mieć dzieci to znaczy, że coś z Nią jest nie tak.

No więc nie zasłaniaj się biologią, czy psychologią. Zdrowy rozsądek bywa błędny. "ja uważam jak kobieta tak strasznie nie chce mieć dzieci to znaczy, że coś z Nią jest nie tak. " Jak najbardziej masz do tego prawo. Ale to Twoje zdanie i nie wmawiaj nikomu jakichś "dowodów naukowych". :)

do zxzzzzzzzz: bardzo mi Ciebie żal, jesteś bardzo smutną osobą o wąskich horyzontach:)

to są dowody naukowe do zxzzzzzzzz: bardzo mi Ciebie żal, jesteś bardzo smutną osobą o wąskich horyzontach ok ;)

Zdrowy rozsądek to nie jest nauka.

Nie widzę w tym nic dziwnego. W końcu chęć/brak chęci posiadania dzieci jest fundamentalną sprawą, która nie powinna dzielić partnerów. Nie wiem o jakim "zmuszaniu" ktoś tu mówi.Przecież On jej nie zmusza. Dla mnie jest to uczciwa postawa - Jej prawem nie chcieć dzieci, jego prawem szukać partnerki która dzieci mieć chce. Po prostu oboje muszą znaleźć partnerów podzielających podejście do dzieci. Jakoś są kobiety uważają, że pragnąć dzieci mogą tylko one. Facet ma zakaz, chyba że kobieta chce - wtedy mu wolno. Jasne, autorka mówiłą mu na początku. A wogóle wszystko co kiedykolwiek mówimy, pozostaje już niezmienne do końca życia, nigdzy się nie zmieniamy, nie rewidujmy podejścia.

Ja słyszałem, że istnieją techniki przyciągania partnera takiego, jakiego się chce. Wiem, wydaje się śmieszne. Ale słyszałem świadectwa tych ludzi na wykładach Pani Wegener.

A ja chcę mieć dzieci a nie mam faceta!!! buu... co za niesprawiedliwość!!!!!! :(

Kilka podstawowych kwestii - kobietom które mając 35-40 lat i wciąż nie mają dzieci zaczyna odbijać - zarówno singielkom jak i tym z kimś zwiazanym, kobiety takie zaczynają się staczać po równi pochyłej do totalnej patologii. Meżczyźni dokładnie zdają sobie z tego sprawe więc albo od razu unikają takich kobiet, albo potem uciekają do innych, młodszych czy nawet takich z dziećmi. Ci co zostają pogrążają się tak jak ich partnerki które "nie chciały nigdy dzieci" Małżeństwo bezdzietne to jest zbiór dwóch osób pod jednych dachem które z czasem się stacza, to nie jest rodzina. I jeszcze jedna sprawa - kobieta jako homosapiens ma w nature wpisane to by posiadać potomstwo tak jak każdy innym organizm na Ziemi. Jeżeli kobieta mówi "nigdy nie chce mieć dzieci" to to jest zaburzone i to wcale nie jest takie "nie bo nie" tak samo jak wcześniej wymieniony egoizm i hedonizm. blablablablabla:O nie ma to jak skrajnie wypaczone poglądy, ja nie jestem zwierzęciem tylko człowiekiem więc mogę decydować o swoim losie i o swoim życiu. Rodzina to mit dla przygłupów o patriarchalnych poglądach, nie ma idealnych kochających rodzin, zawsze jest jakiś feler, ludzie nie rozmnażają sie tylko dlatego ze mają to w naturze, g***o prawda. Ludzkość to zaraza, ludzi JEST ZA DUŻO, ROZMNAŻAJĄ SIE NA POTĘGĘ JAK SZCZURY I ZAGRAŻAJĄ NATURALNEMU ŚRODOWISKU NA TEJ PLANECIE! nie będę się rozmnażać jak pozostali ludzie bo jestem inna i mam głowę na karku, bo to ja podejmuję decyzję co zrobić ze swoim życiem i Ciebie to nie powinno obchodzić. I jestem pewna że mam o wiele więcej rozumu niż pozostali ludzie którzy bezmyślnie powielają swoje geny w niewiadomo jakim celu. ?? Po co się ludzie rozmnażają? Jeśli to byłby jakiś wyższy i szlachetny cel dla naszej planety to bym urodziła!! Nie p*****l mi tu głupot że jest coś ze mną nie tak, egoizm tu absolutnie nie ma tu nic do rzeczy!!!

mam taki sam problem z narzeczonym. on chce 4 dzieci. ja nigdy o dzieciach nie myslalam. gdy go poznalam pojawila mi sie w glowie mysl ze to jest mezczyzna z ktorym moglabym miec dzieci. ale gdy o tym mysle przeraza mnie to. a dokladniej przeraza mnie fizjologia macierzynstwa. przeraza mnie ciąża. przerazaja mnie zmiany hormonalne w organizmie kobiety. przeraza mnie porod. przeraza mnie bol i krepujaca nagosc na wlasne zyczenie. przeraza mnie fakt przechodzenia dziecka przez pochwe. przeraza mnie połóg. przerazaja mnie zmainy cielesne po porodzie. przeraza mnie karmienie dziecka piersia i zaleznosc. dodatkowo moj narzeczony jest super przystojnym mezczyzna. ja akceptuje siebie ale obiektywnie rzecz ujmujac wiem ze jestem ladna a nie piekna. i wiem co to znaczy akceptacja siebie. mam bardzo slaba skore - podczas dojrzewania pojawilo sie duzo rozstepow wiec domyslam sie ze po ciazy moje cialo to bylby poligon. ze wstydu nie rozebralabym sie nigdy przed mezem. ktos skomentuje? dziekuje

Ten temat pokazuje, jak bardzo skundlone jest to społeczeństwo. "Masz żyć tak, jak my, bo my żyjemy wartościowo, a Ty nie masz dzieci więc jesteś nikim." Sam żyję w bezdzietnym małżeństwie i uważam, że właśnie takie pary naprawdę są wartościowe, bo trzyma je ze sobą tylko miłość.

no sorry ale w wieku 26lat większośc normalnych kobiet nie chce mieć dzieci. Dziwny ten facet.... drasklica- ja chętnie skomentuję :) Za dużą wage przywiązujesz do wyglądu i za mało masz zaufania do swojego mężczyzny.

Do "mężczyna niechętny dzieciom" Dawaj meila -ja też nie dzieciowa. Autorko -olej go ( wiem wiem łatwo się mówi:)

Mialam cudownego chlopaka, on- staral sie o mnie przez calutkie 3 lata, bylismy ze soba dokladnie rok. Niestety, postanowil mnie zostawic, powód? Znudzilam mu sie, nie kocha mnie juz i ogolnie ma mnie zupelnie dosc. Ja przez te 3 lata jego staran, nie chcialam go, bo nie chcialam sie z nikim wiazac, a on swoim nachalnym namawianiem mnie sam do siebie mnie zrazil, dopiero wtedy jak zaczal "podbijac" do innej dziewczyny na moich oczach to mnie cos tknelo i dalam mu ta szanse i zakochalam sie w nim na zabój. Musiałam go odzyskać. Postanowiłam spróbować uroku miłosnego u rytualisty perun72@interia.pl , i na szczęscie nie zawiodłam się. Facet wrócił i jesteśmy ze sobą szczęśliwi.

xzyyyy powinieneś być księdzem i nawoływać do rozmnażania :-) są osoby które mogą ale nie muszą ,to jest coś czego nie ogarniasz jeszcze bo za mało jeszcze wiesz

Do ,,do xzyyy i coś tam" jezeli uważasz tępoto ze ludzkość to zaraza to zrób coś dobrego i zlikwiduj się,ok ty tępa szmato?

złość ci się na mózg rzuciła, najpierw czytaj daty, stary temat

To coś 11 : 01 ze złości aż oślepło. Kto tu jest tępy?

ja mu się nie dziwie może na prawdę nie zależało na założeniu rodziny,albo za bardzo nalegałaś na dziecko,nie martw się znajdziesz sobie faceta który zapragnie być ojcem dla twoich dzieci,bądź optymistką facetów na świecie jest mnóstwo,życzę tobie szczęścia :-)