ZAIKS

Witam wszystkim,powiedzcie mi czy organizując wesele opłacacie Zaiks za zespół muzyczny,który gra na weselu,do kogo należy ten obowiązek?

Obowiązek należał do nas. Nie zapłaciliśmy ani złotówki :p

w ustawie jest, że Zaiks płaci organizator wesela. Problem pojawia się przy okresleniu kto jest organizatorem: czy państwo młodzi czy właściciel sali. Z reguły właściciele sali obarczają opłata państwa młodych albo dzielą się opłatą na pół. Musisz sprawdzić jak jest w twojej sali.

obowiązek należy do lokalu,oni organizują imprezę dla ciebie

A ja powiem tak: j***ć ZAIKS! To są jedni z największych złodziei w Polsce! Aż dziwne, że nikt im się jeszcze nie dobrał do d**y :/

no to kapa,bo w umowie sali weselnej pisze ,że oni nie ponoszą kosztów za zaiks,a później jak podpisywaliśmy umowę z zespołem,to nam powiedzieli,że to sobie właściciele powinni opłacić,no jaja jeden na drugiego,a w masie tylu wydatków związanych ze ślubem,kolejne parę stówek to jest wydatek...;/

zaiks to groszowa sprawa,ok 30 zł ,w porównaniu z innymi wydatkami ,a kto ci kazał zapłacić ZAIKS?

nikt nie kazał,ale skoro zespół i organizator restauracji umywają ręce,to obowiązek padł na nas,a trochę dygam się tej kontroli,nie wyobrażam Sobie ze wkraczają w trakcie wesela;/a co do kosztów,jak czytałam na stronie zaiksu to ok 330zł wychodzi,bo to zależy ile się ma gości i czy gra kapela czy dj?jednym słowem dziady..

Każdy poważny Dom weselny organizujący imprezy publiczne powinien odprowadzać opłaty do zaiksu , ponieważ to w jego lokalu jest odtwarzana muzyka, ostatecznie P. M. (ale to rzadkość) chociaż przez ponad 30 parę lat nie spotkałem żadnej kontroli i żadna szanująca się sala nie ryzykowałaby kontrolami. A najlepiej opłaty zrzućcie na teściową:)

ja nawet nie słyszałem o zdnych kontrolach, ale obowiązek przypada na salę, poza tym ciekaw jestem któremu twórcy, autorowi.....itp. zapłaca tantiemy, niby skad maja wiedzieć jakie i czyjego autorstwa bedą grane czy puszczane utwory. hmmm...co innego za sprzedaż płyt, czy tantiemy na odtwarzanie konkretnego utworu.......itp

Moim zdaniem to powinien oplacac jednak zespol bo to on bezposrednio wykorzystuje utwory znanych artystow do celow wlasnych czyli zarobkowych. Place zespolowi te 4 tysiace za to ze mi zagraja, a to zy zrobia to legalnie czy nie powinmo lezec w ich gestii. I jakby co to oni powinni odpowiadac za brak takiej oplaty. Sala weselna udostepnia lokal, gotuje, podaje jedzenie oprawa muzyczna to juz nie jest jej sprawa. A mlodzi placa uslugodawcom i tez powinni miec spokojna glowe. Biore zespol to powinna byc ich problemem czy moga grac jakies utowry publicznie czy nie.

Zgadzam się z powyższą wypowiedzią. To przecież nie właściciele sali wynajmują muzyków, tylko Państwo Młodzi i podobnie to nie Młodzi grają/puszczają te utwory, tylko muzycy. My mieliśmy zapis w umowie z salą, że to my płacimy ZAIKS. DJ również nie chciał tego wziąć na siebie, ale sam przyznał, ze nikt tego nie płaci.

Czy komuś się wydaje czy nie to nie istotne. na stronce Zaiksu jest zapis, że z reguły sala ponosi koszty

bo to sala organizuje imprezę a nie para młodycvh czy zespół

nie na kazdej imprezie jest muzyka to czy ona bedzie to decyzja mlodych czy innyh organizujacych. Bo to np. moze byc stypa i muzyki nie bedzie.

Wtedy będzie muzyka cmentarna, a ta jest zwolniona z opłat od żywych.

A jaka to jest muzyka cmentarna:o? o tej stypie napisalam, bo rozne imprezy odbywaja sie w restauracjach. Takie takze na ktorych nie ma zadnej muzyki. A sala mimo to organizuje impreze i to nie w jej gestii lezy dowiadywanie sie czy ktos na jakis urodzinach, stypie, komuni czy przyjeciu bedzie chcial cos puszczac czy nie. Zatem to nie sala ponosi odpowiedzialnosc za Zaiks a mlodzi. Bo to ze chca muzyke to ich widzimisie.

ale ty jesteś głupia:)

Płaci restauracja albo dom weselny, czyli ten, kto odnosi korzyść, nawet pośrednią, z odtwarzania utworów... Takie jest prawo, może nie do końca słuszne, ale nie ma wyjścia

Restauracja ani dom weselny nie ma z tego korzyści, a zespół, który te muzykę śpiewa/gra. Sala weselna ma korzyść z podawania jedzenia.

ja to poowiem jeszcze dosadniej i prosciej p********e tej glupi zaiks. Bylam na 100 weselach gdzie ani razu nie bylo zadnej kotroli taki pi zeby ktos sie waszym kosztem wzbogacil i tyle

a sluchajac radia w telefonie komorkowym oplacasz abonament RTV?

Dokładnie. Ja również nigdy nie spotkałam się z żadną kontrolą i domyślam się, że nikt się na tym forum nie znajdzie kto by taką kontrolę widział.

Kontroli na weselach nie ma, bo to impreza zamknięta i nikt obcy z byle powodu nie wejdzie. Ale zaiks może się po pewnym czasie upomnieć o swoje u właściciela domu weselnego. Jeśli właściciel sali ma podpisaną z zaiksem umowę, to problemu żadnego nie ma. Jak nie ma umowy to zapłacić musi zespół/dj, albo młoda para. I radzę tego nie olewać, bo lepiej zapłacić tę stówę czy dwie, niż potem 10x tyle kary.

a potem to znaczy? jak w dniu wesela nie ma kontroli to juz sie do d**y nie dobiora po czasie. Na stronie zaiksu czytalam, ze w gronie rodzinnym mozna swobodnie bez obaw sluchac utowrow i prawa autorskie nie obowiazuja. Wiec w sumie wesele powinno byc zwolnione z tyh oplat. Co innego imprezy masowe albo jakies sylwestry bankiety. Sami przeciez pisza ze w zamknietym gronie mozna bez obaw.

ZAIKSowi sie płaci, jesli w impreze zaangazowana jest kasa. Musisz albo pobierac oplaty od wstepu, albo placic DJ/Zespolowi. Oplat od wstepu nie pobierasz, a z zespolem/DJ umawiasz sie tak, ze w razie kontroli ZAIKSU powie, ze gra dla Ciebie za darmo. I wała dla ZAIKSA, bo to impreza prywatna i zamknieta.

niech zespół gra utwory nie objęte prawami autorskimi i po problemie :)

u nas w umowach z dj i właścicielami sali oni zwalili obowiązek na siebie, czyli podsumowując na nas :) Dostałam umowę, w której widnieje opłata 255 zł plus VAT. Jakiś koszmar! Za co? W końcu sala opłaciła ZAIKS, więc 300 w kieszeni ;)

Masz potwierdzenie że oni zapłacili? mogli tak tylko powiedzieć a skoro Ty to masz w umowie to w razie kontroli są czyści :)

Chyba jedyną opcją, żeby nie płacić ZAIKSu, ale równocześnie grać przyzwoitą muzykę, zrobioną przez zawodowców jest licencja Public Music - www.publicmusic.pl . Wiem, że są też inne firmy, które oferują takie płyty, ale oni robią rzeczy bez porównania lepsze, bardziej profesjonalne, takie, które się po prostu dobrze słucha. Nawet sobie biorę te płytki jeszcze do domu po pracy:) I żonie puszczam, bo lubi.