Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kiedy ściągano wam szwy po porodzie naturalnym

Polecane posty

Gość gość

? Mniej więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Same sie rozpuscily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzilam w sobote wieczorem.szwy sciagnieto w niedziele rano. Drugi raz porod w sobote rano. Szwy w sobote rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozpuscily sie ( a moze ich nie mialam? - nie pamietam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na 6 dobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to możliwe, że ci po nocy ściągnięto szwy? Nie piszesz poważnie chyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm chyba się same rozpuściły..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zewnetrzne w 3 dobie po porodzie, wewnętrzne rozpuszczaly się przez ok. 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na 5 dobę po porodzie ściągają,przynajmniej u mnie w szpitalu na wypisach tak pisali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja szczęśliwie miałam rozpuszczalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam rozpuszczalne stosują jeszcze te do ściągania? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam 12 szwów na szyjce bo pękła rodziłam 26 czerwca niby miały być rozpuszczalne, nie mogłam chodzić tak mnie bolało 28 lipca miałam zdejmowane przez lekarza prowadzącego ciąże i musiałam zapłacić 150 zł jak za wizytę u niego prywatnie bo stwierdził że w przychodni nie ma narzędzi i tyle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha i przy zdjęciu szwów myślałam że się ze...ram z bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o rety!ja rodziłam pierwszy raz 15 lat temu i już wtedy były rozpuszczalne;a szpital w małym miasteczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma co porównywać szwów rozpuszczalnych i nierozpuszczalnych. Maja inne właściwości, wskazania. I wcale te rozpuszczalne nie są lepsze - często uczulają, rozchodzą się, a przede wszystkim rozpuszczają sie wtedy kiedy "przyjdzie ich czas", a nie w momencie kiedy rana jest już wygojona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam rozpuszczalne zero problemów wszystko się szybko zagoiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też miałam rozpuszczalne i nawet nie wiem kiedy znikły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×