Zazdroszczę kuzynce która bogato wyszła za mąż

Wyszła bogato za mąż. Jej facet pracuje w firmie swoich rodziców, ona jest mecenasem. Ma wszystko piękny potężny dom. Jak zaszła w ciążę jego rodzice dali im 40 tys. Ona nie pochodzi z biednej rodziny zawsze miała wszystko. Ślub i wesele mieli piękne, a co najważniejsze kochają się. Ich syn, ma 3 miesiące wózek najlepszej klasy, ciuszki najlepsze. Pierwszą ciążę poroniła. Telefony oboje samsungi s4, smatr TV na ścianie, volvo i bmw przed domem. Bajka.

Prowo?

Nie prowo. Zazdroszczę jej ze ma dziecko, męża, pieniądze. A ja nic nie mam.

nie powinnaś jej zazdrościć tylko cieszyć się razem z nią z jej szczęścia że jej się tak powodzi. Sama piszesz że się kochają i to jest dla nich najważniejsze. A pieniądze raz są a potem może ich nie być, ale będą mieli siebie

prowo

Męczysz to już od wczoraj . Mogłabyś chociaż treść topiku zmienić . Zjechali cię w poprzednim to teraz może mają ci kadzić . Załosna jesteś .

polacy potrafią tylko narzekać i zazdrościć ! a weżcie się do roboty !!!

Są.małżeństwem 4 lata i jeszcze nie widziałam żeby pieniędzy nie mieli.

Jak nie będą mieli, to Ty pierwsza będziesz WIDZIEĆ hehehe

to znowu ta debilka od szefa, kuzynki i straconego dziecka.....bosz....co za debil. Wyszlaby do ludzi, a nie przed komem siedzi i wymysla.....i zawsze dentysta i mecenas/adwokat - jakies spaczenie?

Nie patrz na nich a na siebie. Skoro są z bogatych rodzin to pewnie, że majątek przejmą, ale najlepiej smakuje to, na co się pracuje samodzielnie.

Zazdrość zła jest

Nie rozumiem jak mozna materialnych rzeczy zazdroscic,ciesz sie tym co masz,mozemasz niewiele,aleciesz sie,zejestes zdrowa i glowado gory wez sie za siebie za jakas robote ai do Ciebie szczescie sie usmiechnie i nie zazdrosc innym niczego,bo to bardzo brzydko.

Zazdrość to grzech

Ona nie wie co to znaczy bieda. Wychowała się w bogatej rodzinie teraz jest w jeszcze bogatszej. Przeciętny człowiek nie wyciągnie 40 tys z kieszeni o powie do syna ,,Masz ", bo dziecko ma się urodzić. Przeciętny człowiek nie ma paacyka i służącej. Ona na torebki wydaje po 700 zł.

chcesz faceta tylko dla kasy?! kurde jak ja nie lubie takich lasek.... :o znaczy mozesz zazdroscic jesli to wartosciowy koles ale wiesz ile ja znam kobiet co powiazaly sie z goscmi dla kasy a potem opowiadaly mi w lozku jak bardzo sa z nim nieszczesliwe...? :O

On mimo że ma kasę to się nie chwali, ślub i wesele, mieli skromne. Jest bardzo w porządku. Zawsze szczery.

to czemu sobie takiego samego nie ogarniesz? :P