Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie chcę z nim mieszkac przed ślubem

Polecane posty

Gość gość

cwany ,chce mnie przetestować ,ale chyba będziemy musieli się pożegnać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicki__mintaj
daj sie przetestowac, a potem go wystaw za drzwi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty nie chcesz się przekonać z kim masz do czynienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a ty nie chcesz sprawdzic jaki jest naprawdę? serio wolisz brać w ciemno a potem całe życie żałować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież on i tak może udawać innego niż jest naprawdę, więc takie mieszkanie przed ślubem nic nie da, dobrze autorko robisz, nigdy nic wbrew sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej zamieszkać, poznasz go w każdej sytuacji, na odległośc i spotykania to zawsze zatuszują jakieś ale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na dluzsza metę nie da sie udawac kogos kim sie nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozdrawiam 🌻 bez ślubu - też tak nie chciałabym nie jestem testerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co myślicie o "pomieszkiwaniu" ? tzn. np on wpada do mnie na 5 dni, w tym czasie wszystko robimy razem, zakupy, gotowanie, sprzątanie... da się wysondować drugą osobę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dopóki nie wejdą w grę wspólne pieniądze, dopóty nie zobaczysz jaki kto jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to pieniadze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jak to jak to? normalnie, wspolne mieszkanie to nie tylko gr*****ie i sielanka ale też obowiązki, zobowiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
g r u c h a n i e :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj można udawać długo, nie znasz widać życia a wspólne zamieszkanie to nie tylko gary, sprzątanie i miły seks, dojdą problemy dnia codziennego i wtedy delikwenta poznajemy w każdej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli: czy nie ma problemu ze sobie cos kupujesz ze wspólnej kasy, czy uwaza ze jak wiecej dal do wspolnej puli (bo wiecej zarabia) to uwaza ze masz obowiazek gotowac i mu pod nos podkladać, itp itd...idiotyzm to nie zamieszzkać razem przed, bowiem na randki to każdy i wypachniony i z gotowymi tekstami w głowie jedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wy musicie mieszkać z facetem, żeby się dowiedzieć czy jest skąpy? haha Ja już wiem o nim dużo jest skąpy jest maminsynkiem, i prędzej go rzucę niż z nim zamieszkam... sex mamy dobry, ale po sex to sobie może do mnie przyjechać hehe i później spaaadówa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj ex chcial zebym skladala sie z nim na prezerwatywy, nie trzeba z kims mieszkac by wiedziec jaki jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rób jak chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcesz, aby zdal sobie sprawę przed ślubem, jaki błąd popełnia wiążące się z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro i tak mu dziiwo dajesz doopy to co za różnica czy posuwa cię mieszkając z toba, czy spotykając się z toba raz na tydzień? śmiesza mnie takie kretynki. I tak juz mu doopy dajesz, więc co za różnica ja sie pytam? :D dziiwa daje doopy a udaje świętojeebliwą, że ona bez slubu nie zamieszka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest tchórzem niezdecydowanym i nie mam zamiaru mu usługiwać , wspierać,skoro nie jestem jego żoną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co jestes z facetem, którego nie kochasz, nie szanujesz i nie wiążesz z nim swojej przyszłosci? Masz cos nie tak z głową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daje d**y bo lubię się je ..bać, a tobie chyba nic do twego, co ma sex do małżeństwa.. o dziewico niepokalana..dodam ,że jestem ateistką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×