rozwód a choroba afektywna dwubiegunowa

Witam wszystkich Postanowiłem poszukać pomocy na tym portalu....moze na wstępie opowiem po krótce swoja historie. Dokładnie rok temu urodził nam się wspaniały syn. Razem z zona przez pierwsze 4 miesiące zajmowaliśmy się maluchem,miej więcej w tym okresie doszło do pierwszych oznak agresji wobec mnie....scislej mówiąc do pobicia...nigdzie tego faktu nie zgłaszałem tylko namówiłem zone do wizyty u psychiatry. Leczenie trwało około 2 miesięcy,po czym sama zrezygnowala z niego...stwierdzona depresja poporodowa.... Potem było juz tylko gorzej....doszly do tego dziwne napady złości zamieniają e się nagle w płacz itd. Rezultat tego jest taki ze zona wyprowadziła się z dzieckiem. Utrudnia mi kontakt z synem i sama sobą. Na dodatek zostałem pobity przez jej rodziców w obecności syna...teraz mnie oskarżają o przemoc itd.... Proszę o jaką kolwiek pomoc

musi się żona leczyć bo tak to nici

Wiem doskonale o tym,dlatego podejmuje rozpaczliwe próby w tym kierunku...przez pewien czas uczestniczyliśmy w mediacjach,które zona przerwała. Pewnego dnia wyszła na spacer z dzieckiem po czym wróciła po trzech godzinach z tesciowa i zaczęła się pakować. Zależy mi na tym małżeństwie bardzo i nie chce jego rozpadu. Wiem ze to ona złożyła papiery rozwodowe i tylko mogę się domyślać co w nich jest....

Stare dziadki cie ot-tak pobili? I żona cie ot-tak pobiła?? Cuś mi tu piwkiem pachnie. A może i wódeczką ...

Oczywiście po całym zajściu była policja,oczernili mnie ze jestem pijany itd....pojechalem na policje złożyłem doniesienie,z zdałem się na alkomacie. Policjant który mnie wysłuchał na początku też się roześmiał....ale wszyscy którym to opowiadałem przyznali mi racje ze to była ewidentna prowokacja z ich strony. Kto wita ziecia który przyszedł do swojego dziecka pałkami....? Od tamtej pory nawet z policja nie mogę zobaczyć się z synem

ale sobie wziąłeś psychiczną krowę za żonę, jakby normalnych nie było...

Początku tego nie zapowiadały.....w ciąży zaczęły się pewne symptomy ale myślałem ze kobiety tak juz maja w tym okresie. Byłem ostatnio u psychiatry który ja leczył i dowiedziałem się ze na wizytach nie mówiła o wszystkim co się działo z nią....diagnoza była niezbyt różowa,podejrzewa u niej ta afektywnosc. Wiem ze do puki będzie u rodziny to nic nie mogę.... Na razie walcze o widzenie się z synem

Żona cie pobiła bo psychiczna. A teściowie wzieli na ciebie pały bo też psychiczni? I twoje dziecko chowa się wśród wariatów? Cuś ty chyba masz za uszami. I to chyba sporo.....

a zatem najpierw była przemoc wobec ciebie, a potem dopiero potem stwierdzono depresję poporodową... biedny idealny mąż i ojciec nic nie zauważył. teście też maja depresje poporodową :P a ty taki niewinny kwiatuszek męczy sie pośród jakichże złych ludzi ciekawe czy pamietasz imie swojego dziecka, albo chociaz płeć?

Za uszami....? Tzn

http://www.sciaga.pl/slowniki-tematyczne/18868/miec-swoje-za-uszami/ I w dodatku lekko tępawy.

Imię pamiętam....moze nie będę tu jego wymieniał....od porodu zajmowałem się synem bardzo często,wspierałem zone jak moglem i nie wiem skąd ten sarkazm....nie wszyscy faceci w końcu to alkoholicy,swiry emocjonalne itd

Z powyższych wypowiedzi wynika ze niepotrzebnie tu zamieściłem ten wątek

"nie wiem skąd ten sarkazm....nie wszyscy faceci w końcu to alkoholicy,swiry emocjonalne " może nie świry i nie alkoholicy sporo tam egoistów i pospolitych leni. a może to nie jest żadna depresja i żadna chroba dwubiegunowa? może to zwyczajne zmęczenie? odpowiedz na kilka pytań kotku: - ile wazyło dziecko po porodzie? - jakie pieluchy (rozmiar) nosi? - kiedy kupiłes zonie ostatnio kwiaty - co kupiłes jej ostatnio na urodziny? - która jej strefa erogenna jest(była) najbardziej wrazliwa? - jakiego koloru ma oczy? - jakie jest jej największe marzenie? - gdzie spędziliscie ostatnio wakacje? - ile razy obroniles ja gdy ktoś ją atakował/oczerniał/wysmiewał? sprawdźmy jak bardzo sie angażujesz.

Albo mówisz wszystko, albo nic. Jak u lekarza.

Na 99% z tych pytań znam odpowiedz tylko przyznam się ze na tym forum nie chciałbym tego upubliczniać....wiec jeśli mam tu być tylko sprawdzany pod katem gdzie smyralem moja jeszcze zone i kiedy to ostatnio robiłem to skończmy ta dyskusje.

czasem im sie wydaje, że na kafe mozna posrac słowami, oczernić kogoś - ci bardziej bezmyślni sądz,,a nawet, że w sądzie ich wpisy o staraniu sę wyrecytują - a tu niutati :P nikt w ten kit nie wierzy i łatwo pokazać, że to tani pokaz.

Podziwiam za pewność siebie i samouwielbienie tylko akurat tego rodzaju pomocy i formy dialogu nie oczekiwalem

gdzie ja smyrałeś to jedno, a gdzie ona chciala byc smyrana to drugie, niezrozumiałes pytania - do tego tylko jedno przeczytałeś..... TRAGEDIA>>>>>>>>>>>>>>>

Może tej pani juz podziekuje ;)

rozwodko wez sfrustrowana kobieto w*********j z tego forum:o naprawde musisz byc niezwykle nieszczesliwa lub dawno cie nikt nie przelecial bo zgorzkniałosc az z ciebie kipii

przeczytaj jeszcze raz, ale ze zrozumieniem, wtedy przyjmę podziękowania. taki bunt jest do akceptacji u 14-latka, ale stare konisko na fochu nie zajedzie daleko.

autorze myśle, że powinna się skonsultować ze specjalistą. zastanów sie co moglo wplynac na takiezachowanie twojej zony? Nie ma szans, zebys z nia usiadł i porozmawiał?

"porozmawiał" buhaaaaaaaaaaaaaaaa

rozwodko w*********j nic nie wnosisz swoimi wypowiedziami a akafe tylko zasmiecasz

rózwódko masz cos z głowa naprawde:o jak juz tutaj siedzisz to pisz konstruktywne odpowiedzi:o nabijasz sie z innych kpisz i poprawiasz sobie w ten sposob samooocene?

a zatem wiesz co to choroba afektywna dwubiegunowa, ale piszesz "do puki" (puk to masz w komuże) żona zrobiła z ciebie smiecia i głupka, a ty chcesz walczyć? o co k***a? o dalszy ciąg głupka i smiecia agresywnego? przejdx ten rozwod z godnoscią. zadbaj o dziecko. na reszte nie masz żadnych szans. Ps. o rozmiarze pampersów zapomniałes napisać... zmieniałes z raz?

Jak Ci zależy tak bardzo na tym pampersie to nosił ostatnio 4 biedronkowa. A co do zmiany to zona po porodzie bala się wsiąść syna na ręce a o wymianie pampersów nie wspomnę,czopki itd to był juz całkiem mój temat,nawet wizyty u lekarza były ustawiane pod kątem tego kiedy mam wolne....to tyle w tym temacie.....cos jeszcze chcesz wiedzieć?

weź długopis i kartkę ;p 1. Napisz imię osoby płci przeciwnej. 2. Który kolor najbardziej lubisz: czerwony, czarny, niebieski, zielony czy żółty? 3. Pierwsza litera twojego imienia? 4. Miesiąc urodzenia? 5. Który kolor bardziej lubisz czarny czy biały? 6. Imię osoby tej samej płci. 7. Ulubiony numer? ... 8. Wolisz jezioro czy morze? 9. Napisz życzenie (możliwe do spełnienia!). Skończone – zobacz poniżej: Odpowiedzi 1. Kochasz tę osobę. 2. Jeżeli wybrałaś /eś: Czerwony – twoje życie jest pełne miłości. Czarny – jesteś konserwatywna /y i agresywna /y. Zielony – twoja dusza jest zrelaksowana i jesteś osobą na luzie. Niebieski – jesteś spontaniczna /y i kochasz całusy i pieszczoty tych, których kochasz. Żółty- jesteś bardzo szczęśliwą osobą i udzielasz dobrych rad tym, którzy są w dołku. 3. Jeżeli pierwsza litera twojego imienia jest: A-K - masz w sobie dużo miłości, którą ofiarujesz bliskim i przyjaciołom. L-R - Próbujesz cieszyć się życiem na maxa a twoje życie uczuciowe wkrótce rozkwitnie. S-Z - lubisz pomagać innym a twoje przyszłe życie uczuciowe wygląda bardzo dobrze. 4. Jeśli urodziłaś /eś się w: Styczeń – Marzec Rok minie ci bardzo dobrze i odkryjesz, że zakochasz się w kimś zupełnie nie oczekiwanym. Kwiecień - czerwiec Twój związek (uczuciowy) jest bardzo silny, będzie trwał długo i pozostawi wspaniałe wspomnienia na zawsze. Lipiec- wrzesień Będziesz mieć wspaniały rok i doświadczysz dużą zmianę w życiu na lepsze. Październik – grudzień Twoje życie uczuciowe nie będzie zbyt wspaniałe, ale w końcu odnajdziesz swoją bratnią duszę. 5. Jeśli wybrałaś /eś Czarny: twoje życie obierze inny kierunek, co będzie dla ciebie bardzo korzystne i bardzo cię to ucieszy. Biały : Będziesz mieć przyjaciela, któremu można będzie całkowicie zaufać i zrobiłby dla ciebie wszystko, ale ty możesz sobie z tego nie zdawać sprawy. 6. Ta osoba jest twoim najlepszym przyjacielem. 7. To jest ilość twoich bliskich przyjaciół w twoim życiu. 8. Jeśli wybrałaś /eś: Jezioro: Jesteś lojalnym przyjacielem i kochanką /iem. Morze: Jesteś bardzo spontaniczna /y i lubisz zadowalać ludzi. 9. To życzenie spełni się tylko wtedy, gdy wstawisz ten test do 5 innych odp w ciągu jednej godziny. Wklej je do 10 innych komentarzy spełni się przed twoimi następnymi urodzinami

Rozumiem ze to był żart :] mogę jeszcze podać numer konta pesel itd.....jesli chodzi o to czy ja kocham to odpowiem ..... Tak ale zanim zaczęła odstawiać te szopki,przeraza mnie to ze w obecnych czasach ludzie tak łatwo decydują się na aż tak drastyczne zmiany które odbijają się tylko i wyłącznie na dzieciach które najbardziej cierpią. Nie jestem sadomasochista który brnie w chory związek ale wiem ze takie schorzenia się leczy i nie trzeba rujnować całego świata do okola