Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Melancholijnie333

Skończyły się studia straciłam sens życia

Polecane posty

Gość Melancholijnie333
Na poczcie? Jako kto tam pracowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
segregacja, liczenie i wprowadzanie do systemu przesylek, banal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nazwa stanowiska ekspedient ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melancholijnie333
O, to może i ja tam podbiję:) Dzięki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powodzenia i glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melancholijnie333
Ok, postaram się już nie dołować! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EveryCloudHasAsilverLining
głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona naprawdę ma problem, bo taka sytuacja powoduje, że będzie odrzucać chłopaków z powodu braku atrakcyjności to jedno a z drugiej braku wartości. http://niesmiali.net.pl - dołącz do naszego forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Call-center - na początek też może być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melancholijnie333
Wiesz co, moje niskie poczucie wartości wynika głównie z braku pieniędzy, a co za tym idzie, niemożliwości prowadzenia ciekawego życia ( kino, teatr, koncerty, podróże). Wiem, że niektóre rzeczy są za darmo i w miarę możliwości staram się brać w nich udział, ale też wiele imprez mnie omija, nad czym ubolewam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melancholijnie333
Nie mogę iść do call - center - mam złą dykcję (byłam już tam kilka razy, zawsze kończyło się to stwierdzeniem, że nie mam predyspozycji).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melancholijnie333
Nie mam możliwości zabłysnąć w oczach faceta. Bo niby czym, skoro jestem biedna i w dodatku mało pewna siebie? Z natury energiczna i ciekawa świata, popadam w depresję, nie mając środków na realizację swoich celów. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kożelanka
Jejku dziewczyno! Weź się w garść! Skończ marudzić! Pracę w Katowicach na pewno można znaleźć. Spróbuj choćby w Mcdonaldzie, żeby się gdzieś zahaczyć, a później szukaj czegoś lepszego. Jak będziesz tak wiecznie się źle oceniać to nigdy nie znajdziesz pracy. Trochę wiary w siebie! Pokaż, że też jesteś coś warta. Co do spędzania czasu popołudniami to nie za wszystko trzeba płacić. W muzeach są dni kiedy można iść tam za darmo. Wystarczy poszukać i trochę się ruszyć, a nie siedzieć w domu i się dołować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studiowalas na US na pl. Sejmu Slaskiego? Jeśli tak to nie dziwie się ze nie masz perspektyw. Ja tam skonczylam filologie polska wiec znam realia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×