Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szprotka na wakacjach

addio Smoczku

Polecane posty

Gość Szprotka na wakacjach

Moja córa skończyła już roczek. I tak zaczynam zastanawiać się nad kolejnymi punktami w jej rozwoju...i pomyślałam o smoczku - chciałabym powoli go odstawić. W dzień praktycznie nie używam - w trakcie normalnych aktywności, zabaw, spacerów, jazdy autem - nie ma smoczka. Ale gdy idzie spać - daję smoczek, efekt mnurowany, ładnie się uspokaja i zasypia... jakie są Wasze doświadczenia w tym temacie? Może dać jej jeszcze czas te parę miesięcy? Skoro to tylko uspokajacz nocny, a w dzień całkowicie wyeliminować smoka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czekałam jeszcze, i tak używał butelki, ze smoczkiem tylko spał (czasem też przy wielkim płaczu dostawał), a i to nie całą noc- wypluwał po jakimś czasie, dostawał znowu tylko jeśli się obudził. W końcu odstawiłam jak miał dwa latka, razem z butelkami, i to nawet bezboleśnie bo jeszcze przytulankę miał do której też był od dawna przyzwyczajony. Jak czujesz że już może gładko przejść, to nie szkodzi przecież spróbować, tyle że jak to zrobisz to już definitywnie, żeby wiedział że nie pomoże jak zapłacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szprotka na wakacjach
moja też szybko wypluwa w nocy, rzadko się zdarza by miała go dłużej niż jakieś 15 minut...i gdy wypadnie nei budzi się z placzem, więc to nie jest jakieś mega wielkie uzależnienie....dlatego tak sobie wykombinowałam że może będzie teraz całkiem proste oduczenie jej całkiem tego smoka..... może w jakiś wieczór spróbuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczekaj. U nas co prawda syn 10 mcy nie wiem czy to byly dwa powody odrzucenia smoczka chociaz to nie pierwszy katar... Sama nie wiem. Kupilam kubek niekapek z canpolu easy start. Dziobek jest tak miekki jak smoczek w butelce. Butelka zwykla stala sie ble i pije tylko z niekapka. Nawet mu nie proponowalam poprzedniej butli bo slicznie pije. U nas smoczek byl wlasnie w nocy czesto jak sie przebudzal to mial go w lozeczku sam bral do buzi i spal dalej no i przy zasypianiu w dzien tez smoczek byl. Nie placze za nim, nie chce go a nawet mu probowalam dawac od razu wyplul. Nie wiem czy twoje dziecko pije z niekapka ale moze sproboj? To nasz 3 niekapek poprzednie sa z aventu i tommee tippee i moj Malec ma je gdzies :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szprotka na wakacjach
tak, wodę pije z niekapka, ale mleko z butelki. Gdzieś spotkałam się z opinią że po 16/18 miesięcu życia jest już trudno oduczyc dzieci tych "zakazanych" rzeczy jak butelki, smoczki, spanie z rodzicami, dlatego po roczku najlepszy czas na oduczenie :) Pierwszy etap to będzie zero smoczka w dzień. Jak pisłam jego praktycznie nie ma, ale jednak gdzieś jest..teraz po wstaniu z łóżeczka smoczek znika - muszę o tym poinformować babcię, która zajmuje się córcią rano :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój się o smoczek nie upominał, o mleko z butelki wieczorem tak, jeszcze może tydzień czy dwa, potem zapomniał. Bez smoczka gorzej mu było zasnać jak się przebudził w nocy, ale to też niedługo trwało, przytulaliśmy, czasem nosiliśmy i jakoś przeszło, sam chyba nie wiedział czego brakuje. Wszystko definitywnie poszło do kosza. Miał prawie dwa lata, więc ciężko mi powiedzieć jak byłoby wcześniej, ale to uznaję za bezproblemowe. Spanie z rodzicami wracało chyba przy każdym ząbkowaniu i ciężkich przeżyciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×