Facet ma skleroze albo udaje Idiote

moj facet ma skleroze , a potem wyzywa mnie od psycholi i wmawia mi rozne urojenia,ale ja widze ze to on ma problem bo on tak robi, probuje innym wmawiac cos bo sam nie przyjmuje do wiadomosci ze faktycznie jest/bylo inaczej, np.pamietam kiedys jak bylismy w banku zlaczyc konta i on mial. a minusie jakas kwote, ja mialam na plusie i pracownik banku sie spytal czy ja chce tego jego minusa splacic , on powiedzial ze nie, ok . po jakims czasie mu k tym przypomnialam to sie wyparl i zaczal mi wmawiac ze to wymyslilam jak i inne rzeczy.. i jak tu z nim rozmawiac ?

co mamy zrobić z tym fantem? Takiego sobie wybrałaś faceta to o co ci teraz chodzi?

czy do takiego typa dotrze kiedys ze to on zle robi ???

takie rzeczy to sie ustala zanim sie poczyni jakies wspolne kroki. masz nauczke na przyszlosc. choc nie wiem czy bym z takimchciala przyszlosci. moze ci kiedys powie, ze nie byliscie nigdy razem...bo zapomni. :-)

Musisz się zaopatrzyć w dyktafon :D

przede wszystkim - O CZYM z nim rozmawiac :)

on czasem jak cos zle zrobi, cos mu nie wyjdzie , poniesie jakas porazke to nie chce sie do tego przyznac i wmawia ze bylo inaczej, ucieka od prawdy...

idiota , no to do czubkòw go :D

przeciez takiemu nie można zaufać...zawsze wszystko przekreci:(,"zapomni" ,jak mu będzie wygodnie.Dziecinne zachowanie.I bez szacunku do innych. Ja bym sobie dała spokój.Nie lubię robienia ze mnie idiotki.

dokladnie... niech on wydorosleje