Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ewa19873

Noworodek i kot

Polecane posty

witam mam kotkę jest ona łagodna i spokojna a ja spodziewam się dzidzi i boję się jaka bedzie reakcja kota.czy któraś z Was ma kota i malutkie dziecko?jaka była reakcja, zachowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszukaj starych tematow, bylo ich tu pelno. W skrocie: z trzech kotow (jeden moj, 2 rodzicow i siostry) zaden nie przejawial najmniejszej agresji w stosunku do mojego dziecka. Noworodka omijaly szerokim lukiem, wrecz sie go baly, niemowlakowi dawaly sie glaskac i targac, w najgorszym wypadku uciekaly od potworka, ktory je ciagnal za ogon i uszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu miałby wchodzić do łóżeczka. łóżeczko ma być poza zasięgiem zwierzęcia i tyle. W osobnym pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam dwie kotki i niemowlaka w domu :) moje kotki na początku bały się tego wrzeszczącego zawiniątka i omijały szerokim łukiem. Pozwoliłam im później np. powąchać główkę maleństwa jak trzymałam na rękach, żeby się oswoiły. Dziecko ma niecałe 3m i moje kotki już się przyzwyczaiły. Jedna ucieka jak mała się drze, a druga miauczy hahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dns - czyli ogólnie żyją w stresie :D ahahaha Mój kot szczerze powiedziawszy ma w głębokim poważaniu mały kwilący tobołek leżący w łóżeczku. Jak niunia zaczyna zawodzić to spojrzy tylko z politowaniem i ucieka. A to w miarę młody kot, bo ma trochę ponad rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz jedna weszła do łóżeczka się przespać :P ale szybko ją wygoniłam i nie pozwalam. Ale jak maleństwo śpi to nigdy nie weszły. Czasem kładę się z małą do łóżka i wtedy przychodzi jakiś z kotów i się kładzie razem z nami- gdzieś w nogach albo blisko mnie. Pozwalam na to bo nikomu się krzywda nie dzieje. Moje kotki czuły się trochę odsunięte jak dziecko pojawiło się w domu.. do tej pory mi przykro, że nie mogę im poświęcaj już tyle czasu co wcześniej. No ale tak to już jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość- no, na pewno dzieciak im zaburzył spokój, który miały wcześniej :) biedne. A kot moich rodziców nigdy nie widział małego dziecka, ani niemowlaka - więc jak pojawiliśmy się z maleństwem to mało mu gały nie wyszły na wierzch hahahha siedział jak zahipnotyzowany i nie mógł się nadziwić. Potem sobie poszedł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale macie problem kot i dziecko. Chyba dziecko wazniejsze niz kot? spać z kotem? fuj nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak a fuj z kotem najlepiej to wszystko wysterylizować a potem wyjdzie na dwór i zdechlak będzie a mamusia się zastanawia czemu ja mam kotkę i ani myślę się jej pozbyć bo ona niekiedy jest lepsza od ludzi nigdy mi nie powie nic wrednego tylko mruczy łasi się i wygłupia Ludzie lubiący koty są bogatsi o niezwykłą miłość, najwspanialszą z odmian miłości, mianowicie taką, w której nie oczekują nic w zamian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja znam przypadek ze kot wskoczył do łóżeczka i zadrapał dziecko. Całe szczęscie ze matka była w pobliżu i szybko zareagowała i ze kot nie trafił np w oko dziecka. A taki był miły i spokojny i cos mu odwaliło.Wyleciał na podwórko i miał zakaz wstępu do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uczylam od poczatku,ze kot nie moze wchodzic do pokoju dziecka. Dzis 8 miesiecy kot nie interesuje sie dzieckiem,czasame przejdzie sie otrze,daje sie tarmosic i ciagac i o dziwo pazurow nie wyciaga,co mu sie zdarzalo w stosunku do kilkulatkow. Chociaz bardzo lagodny jest. Zeby nie wskakiwal do lozeczka uczylam zanim dziecko sie urodzilo. Zawsze wyganialam,kladlismy tez balony w nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam,ze sypialnie zamykamy przed kotem od kad jest dziecko. Wole nie ryzykowac,wystarczy mi ze musze czuwac nad malym,a jeszcze nad kotem jakbym miala,czy nie zro i jakiejs glupoty,to dziekuje. Wole pospac:) a kot to tylko zaierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego trzeba go strofować od początku to mądre zwierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasz kot ma prawie rok wiecej od syna-pojawil sie,zanim dowiedzialam sie,ze jestem w ciazy...Nigdy nie bylo najmniejszego problemu.Zachowywal dystans.Nigdy tez nie wyciagnal pazura na zadne dziecko-najwyzej znikal,kiedy mial dosc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas były 2 psy i 2 koty... trochę się stresowalam jak to będzie.Okazało się że bez większych emocji. Psy wcale nie interesowały się dzieckiem, jeden kot też.Drugi był baaardzo ciekawy, a właściwie ciekawa bo to kotka. Ciągle kręciła się koło łóżeczka i zaglądała do środka.Raz wskoczyła gdy wyszłam z pokoju.Zastałam ją leżącą koło malucha.Pogoniłam ją i więcej tego nie zrobiła.Po jakimś czasie okazała się niezłą niańką.Jak mały płakał to biegła do mnie i się darła, a potem prowadziła mnie do pokoju.Obecnie dziecko ma 3 lata a ona jest jego ulubienicą.Kot który dotąd nie trawił dzieci i na nie prychał pozwala robić ze sobą wszystko i ciągle łazi za synkiem.A jak idzie do przedszkola to śpi w jego pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nasz kot leżał w okolicy synka,w nocy chodził do niego i zasypiał za plecami lub na nóżkach,ale i tak trzeba uważać bo wystraszony kot uciekając może przypadkiem zadrapać maluszka ale nie ma krwiożerczych kotów które tylko czekają na noworodki by zagryźć :D bez obaw,poświęcaj kotu tyle samo czasu po porodzie co przed i będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×