Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja żona to typowa księżniczka

Polecane posty

Gość gość
też tak myślę autorze. Zanim ona ci powie że jest w ciąży bo się nie wyplątasz później z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze wiem ze to prowo,ale fajnie się z tobą pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za komedia żeby matka żony robiła Ci awanturę w pracy ;-( x k***a jakbym miala takiego faceta-poszlabym sie zabic, PROWO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze, ciekaw jestem co postąpisz, napisz co postanowisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szefowa wie o wszystkim bo jej powiedziałem i na szczęście przymyka oko na to. Mieszkamy w małym mieście i już niestety mam zepsutą reputacje. Rozmawiałem z przyjaciółką żony i ona mnie namawia na to żebym zaczął się z kimś spotykać tak żeby ona widziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no poczekaj jak dziecko będzie to wogole będzie super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona dba o swoją córkę za bardzo są tacy toksyczni rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie spotykaj sie z nikim bo sie z alimentow nie wywiniesz. A tak ja sie rozwiedzisz to zoe darmozjada utrzymywac nie ebdziesz musial. Tyo zbieraj dowody, rob zdjecia. I sie wyprowadz. Ja bym to zrobila nawet tak zeby jej wtedy nie bylo. Niech sobie sama radzi. JAK TO NIE PROWO to pokaz w oncu ze masz jaja. Bo nie chce mi sie wierzyc ze takie P***Y chodza po swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona dba o swoją córkę za bardzo są tacy toksyczni rodzice ************************************* To nie o to chodzi. mamusia po prostu sie boi ze darozjad-PASOZYT wroci spowrotem do nich do domu. I dlatego robi wszystko zeby tego uniknac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale zdjęcia czego? Bałaganu? Wyprowadziłbym się jakby to nie było moje mieszkanie a że ona całymi dniami w domu wieczorami jeździ do koleżanek mogę jej rzeczy wyrzucić ale wątpię że to coś da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty w ogóle wiesz, czego chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaką reputację masz zepsutą? nie przesadzasz? Jesteś dorosły i sam dbasz o swój wizerunek a tamci wariaci swoim zachowanie pokazują siebie... Zrobiłeś błąd wchodząc w taką chorą rodzinę, ale nie jest za późno na rozstanie w miarę "bezbolesne". Wymów mieszkanie, złóż pozew o rozwód i po sprawie. Zorientuj się tylko jak zabezpieczyć ewentualne roszczenia żony, alimenty itp. Weź dobrego adwokata - za kasę na ciuszki i kosmetyki ;-) Z nikim się nie spotykaj absolutnie, bo będziesz bulił na byłą nawet żonę latami... Będzie czas na spotkania jak już będziesz wolny ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona skonczyla studia a ty co skonczyles autorze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chcę mieć dobrą żonę która mnie kocha znaleźć rodzinne szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ja jestem po studiach jak ją spotkałem już pracowałem. Co to ma do rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak rob zdjecia zapuszczonego mieksznia. Pogadaj z wlascielem ze musisz sie wyniesc bo zmieniles prace-cos wymysl i ze oplaty bedzie robic zona. Zmien nr teefonu. Odetnij sie od niej. Po prostu zniknij. Pisales cos o tym ze pracujesz w delgacji. Chyba ze juz sie mieszczasz. Bo niby ze jestes w delegacji, a niby ze tesciowa Cie nachodzi w biurze. Wiec jak masz z ta praca? Moglbys sie zaszyc w tej deegacji czy nie?? Bo znow zasierdzialo PROWO. Ceciowy mozesz przykazac ze tych bab-tesciowej i zony ma nie wpuszczac do biura. Zapytaj sie jej przyjaciolki, o ile ozesz jej ufac czy w razie co bedzie zeznawac na waszej rozprawie rozwodowej na Twoja korzysc. Ale nie wiem czy mozna jej ufac ja radzi Ci zeys niby zacza sie z inna spotyac. To wtedy Twoja zona by miala chaka na Ciebie na rozprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty na razie o żonie i szczęściu rodzinnym nie myśl, najpierw się od jednego "szczęścia" musisz uwolnić ;-) Spróbuj myśleć logicznie, bez emocji i roztkliwiania się, raz odrzuć litość, wstyd, wszelkie uczucia które Cię ograniczają i zadziałaj. Tkwisz w tym, bo nie znosisz płaczu żony, awantur teściowej, boisz się o reputację... oni Cię zadepczą a Ty się dalej będziesz bał i wstydził. Konkretnie i po męsku trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem wyjeżdżam w delegacje ale częściej pracuję na miejscu. Myślę że by zeznawała. Mówiła apropo tego umawiania się że tylko tak jej były się uwolnił od niej matka go zobaczyła z inną i miłość się skończyła. Może i głupio radzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość tak ja jestem po studiach jak ją spotkałem już pracowałem. Co to ma do rzeczy? x a jakie to studia pokonczyles??lopatologie czytajac twoje posty jestem pod wrazeniem ze wiecej jak podstawowki nie zaliczyles.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodzę do podstawówki i pozwól, że Cię poprawię: "mam wrażenie", nie "jestem pod wrażeniem". Może wrócisz do szkoły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a niby czemu? Owszem oczywiście jestem miękki i za dobry dla niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Ja chodzę do podstawówki i pozwól, że Cię poprawię: "mam wrażenie", nie "jestem pod wrażeniem". Może wrócisz do szkoły? xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx nie musisz pisac ze masz podstawowke ukonczona-nawet tekstu nie potrafisz przeczytac:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest nauczka dla was panowie, nie dajcie sie nabrac na jakies religie czy zasady, przed slubem trzeba z kobita pomieszkac i troche ja przetestowac..nie dziwie sie ze kolesie w ogole nie chca sie zenic, laski zmieniaja sie potem nie do poznania...masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może a z drugiej strony tych co mieszkają przed ślubem większość facetów nie szanuje niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak jest normalny to bedzie szanowal i przed i po...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wrzucajmu wszystkich kobiet z zasadami do jednego wora. Są leniwe ksężniczki i są fajne dziewczyny, które wyznają jakies wartości, ale jednocześnie potrafia zadbac o dom i mężczyzne. > Co do sytacji autora. To masz przechlapane w taki związku, ale dopóki nie jest za pozno to cos zrób. Najpierw poswa jej ultimatum jeżeli nie weźmie sie do zycia odchodzisz.Tak jak inni radzili odetnij ją od kasy na rozrywki, wyprowadz sie i zaprzestan płacic rachunki. W końcy rozwiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli dorosły facet pozwala na to żeby jego teściowa ośmieszała go przed szefową , kolegami z pracy to coś tu jest nie halo , jak myślisz autorze dlaczego akurat ciebie to spotkało ? Ano dlatego że sam na to pozwoliłeś swoim zachowaniem a raczej brakiem jakiegokolwiek zachowania w takiej sytuacji , normalny zdrowo myślący człowiek w takiej sytuacji wstaje zza biurka , bierze teściową pod ramię i kulturalnie wyprowadza ją na zewnątrz , a na zewnątrz gdy już nie ma świadków z uśmiechem na ustach informuje swoją teściową że jeśli kolejny raz będzie miała ochotę przyjśc z wizytą do zięcia do pracy to będzie się to wiązało z twoim telefonem na policję o nękanie w miejscu pracy , jeśli zaś zarzuci ci że nie dbasz o swoją żonę kulturalnie odpowiedz że twoim celem nie jest unieszczęśliwianie nikogo i skoro twoja żona ma tak zle - nie ma problemu , jeszcze w tym samym dniu ją spakujesz i odstawisz rodzicom pod nos , niech o nią dbają ile wlezie Żeby się jednak tak zachowac autorze - trzeba miec jaja o których istnieniu ty nie masz pojęcia , bo ty będziesz jojczał jeszcze kilka stron , będziesz pozwalał na to żeby o twoim życiu , domu , obiadach i wypłacie decydowały inne osoby natomiast sam nie zmienisz nic bo jesteś na to za słaby i rola pantoflarza będzie ci przypisana na wieki wieków.Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wow az nie wierze, ale z 2giej strony ludzie bywają różni a czasem swe oblicze ujawniją dopiero po slubie, trzeba ze sobą duzo przebywać i stawiać partnera w sytuacjach extremalnych poddawać próbom, wtedy można sprawdzić jaki jest człowiek, ale wiem ze kobiety moga sie badzo maskować zeby tylko doczekac do slubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze ,uważam że ci dobrze jest tak jak jest, może ci to nie odpowiada ale dobrze ci z tym,jesteś bezwolny, boisz sie sam decydować, wolisz grać taką ofiarę ,ale nic pozatym, boisz sie samotnosci, nikt nigdy ci nie dogodzi, nie rozumiem jak czlowiek moze być taki bezwolny,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuję Ci, Twoja żona to kretynka, która w ogóle Cię nie docenia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×