Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KaśkaToNieImię

samotność 30 latki w związku

Polecane posty

Gość KaśkaToNieImię

brakuje mi kogos do wspolnych wyjsc, do kina teatru, disco, resturacji, spacer..jestem w zwiazku od 13 lat ale prawie nic nie robimy razem ...czy tez tak macie , czy tylko ja ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 190
zacznij od czestszego rozmawiania, przytulania, pocałunków na przywitanie I pozegnanie.. powoli powoli zacznieszi wprowadzac coraz wiecej do zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madeleine76
tez tak mamy i powiem ci ze lepiej to nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I lepiej nie będzie to jest tak zwany konsumpcyjny styl życia Praca dom praca dom - taki obieg zamknięty zwie się to rutyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lexi66
Nie straszcie dziewczyny...może być gorzej,ale nie musi. Kaska- Gosc 190 dobrze Ci pisał. Ze swojej strony dodam jeszcze,ze faceci to często gamonie i jak czegoś nie powiesz głośno i wyraźnie to się nie domyślą,mimo ze my bardzo byśmy tego chciały, dlatego swoje potrzeby musisz wyartykułować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akselka
U mnie byla wielka rutyna. Najlepsze ze wydawalo mi sie ze jestem szczesliwa. Az wszystko peklo I sie posypalo. Kryzys taki ze prawie rozwod. Terapia I teraz czekamy, poznajemy sie na nowo. Musialo pierdyknac zeby w malzenstwie powialo nowoscia. Jest wiecej wyjsc, lepsze rozmowy. Nie jest latwo, fakt, ale jest to mozliwe, tylko trzeba sie obdzic na czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie z żoną to samo. Oprócz dzieci i jakiś problemów bieżących nie ma wspólnych tematów, spędzania czasu, czegokolwiek. Prawie obca osoba. Wszelkie próby sugerowania że warto by coś razem zrobić obijają się o mur niezrozumienia. Nic jej się nie chce. Postarzała się jakoś psychicznie. Łączą nas tylko dzieci, wspólny dach i kredyt. Nawet już seksu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie chce już z mężem spędzać czasu, mam go dosyć! Już mi się nie chcę, czar prysł. Tyle razy co mnie oszukał i rzekomo mnie kocha ale ja mam go dosyć. Nie pożądam go nie mogę już na Niego patrzeć. Na razie siedzę, bo jedynie co narobił to długów... W przebłyskach chce ze mną wyjść gdzieś, ale oczywiście na tym się kończy bo na co dzień w niczym mi nie pomaga, o co nie poprosisz to jest problem. Myśli, że wyjściem ze mną coś załatwi to jest dopiero problem taki chłop. Jak ja żałuję, że mam z Nim dziecko. Już wolę być sama niż z kimkolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×