Wasze najdziwnejsze snyy

Mieliście kiedyś jakieś szczgólnie dziwne, starszne lub prorocze? Mnie śniłó się wczoraj że byłam w ciąży, nie wiedziałam kto jest ojcme dziecka, bo nie pamiętałam żebym z kimś spała i martwiłam się że zrobiłam to z kimś po pijaku , lol. po czym urodziŁam to dziecko które od razu po porodzie mówiło, chodziło wiec pomyślałam że urodziłam mesjasza haha kiedys za to miałam sen o koledze z którym nie utrzymywałam kontaktu jakiś czas. W tym śnie siedzieliśmy razem na drzewie w niemczech na placu zabaw blisko mojej babci i on mi powiedziaŁ że wyjeżdża do niemiec. Sen jak sen, niespójny i nielogioczny, ale! Po jakimś roku ten znajomy się odezwał, odnowiliśmy kontakt i przez jakiś czas nawet byliśmy parą, dopóki... Nie wyjechał za granicę :D teraz sobie przypomniałam ten sen, odszukałam go nawet w moim dzienniczku snów, który prowadziłam jak chciałam nauczyć się oobe i jestem w szoku. W ogóle często mam sny w ktoych są np. osoby ktorych nie jescze znam w danym momencie, a pozniej je poznaje i z poczastku nie kojarzę z tym snem aż dana osoba dajmy na to powie coś co mówiła w śnie, wtedy dopiero sobie przypominam. Czekam na wasze sny i to co z nimi zwiazne, ten temat ostatnio bardzo mnie zainteresował :)

Często śni mi się sen dla mnie dość straszny. Jestem na cmentarzu. Idę na grób moich zmarłych dziadków. Dochodzę na miejsce, a grobu dziadków nie ma. Szukam go w innym miejscu, bo skądś mi wiadomo, że został przeniesiony. Szukam długo i nie mogę tego nowego grobu znaleźć. Sen ten mi się często śni. Budzę się przerażona. Nie wiem co o tym myśleć...

Rzeczywiście przerażający sen... Moim zdaniem są 2 możliwości: albo tęsknisz za dziadkami i ta tęsknota wyraża się w ten sposob albo dziadkowie próbują coś ci przekazać. Szczególnie, że ten sen powtarza się. Wiesz że normalnie wszystkie sny to w rzeczywistości jeden długi sen który śnimy przez całe życie? Każde zdarzenie w śnie jest kontynuacją poprzedniego. Tak więc jeśli jakiś jego fragment się powtarza, to jest to jakaś anomalia.

Moi dziadkowie już od dość dawna nie żyją. Babcia zmarła 25 lat temu, a dziadek 20lat temu. Oczywiste jest, że gdzieś w głębi serca tęsknię i myślę, ale przecież minęło już tyle lat. Zmarli, gdy kończyłam podstawówkę(babcia ) i liceum ( dziadek). Minęło tyle lat, sama jestem mamą- nie wiem co teraz po tylu latach od śmierci chcieliby mi przekazać...

Może próbują cie przed czyms ostrzec lub poprosić o coś, trudno powiedzieć. Od kiedy masz ten sen?

Mozesz sprobowac nauczyc sie oobe, mozliwe ze to pomogloby ci zinterpretowac ten sen. Wbrew pozorom to wcale nie jest takie trudne.

Tu gość z 14.38 i 15.00. Sny te mam od kilku lat. Możliwe, że od 5 lat. Powtarzają się co 3-4 miesiące.

ja ponad rok temu miałam sen że na moim łóżku siedzę znajomemu na twarzy, on mnie liże, jest mi bardzo dobrze i wytrysnęłam mu w usta. jeszcze w realu czegoś takiego nie przezyłam ale moze to jest proroczy sen? :D

hej,ja dzis mialam dziwaczny sen,niby jak opowiem to nic strasznego ale obudzilam sie czując straszny lęk i musialam wlaczyc swiatlo.Co pamietam-patrzylam za dom,tam byly takie ze chyba ze 3 jakby groby,tzn na trawie rosły kwiaty ale w ułozone w takie prostokąty i przywodzily na mysl groby.pamietam ze patrzylam na drzewo klonu chyba i ono mialo takie złote liscie,i moja siostra mówiła "w tym roku w lutym będą straszne roztopy"ktos powie co to moglo byc?

Śnił mi sie zielony pokój. Nie lubię zielonych pokoi, a on mi się śnił. Obudziłam się spocona.

Pewnego razu szedłem ulicą koło bloku w nocy widać było bardzo jasno świecący księżyc z góry. Idąc nagle zauważyłem, że pojawił się obraz wizyjny dużej i głębokiej dziury w jezdni, w której widać było płynącą lawę wulkaniczną. Po chwili pojawił się kolejny obraz wizyjny diabła, który stał koło kotła ze smołą na środku ulicy pod blokiem. Kocioł ten wyglądał identycznie jak taka duża beczka po oleju była tylko cała była upaprana w smole. Diabeł, który był koło tej beczki ze smołą był cały czarny i miał rogi oraz widły do tego był cały zarośnięty włosami jak wół i upaprany w tej smole oraz był karłowaty, wyglądał podobnie jak na zdjęciu: http://www.devilspice.com/Devil.gif Diabeł ten stał koło tej beczki ze smołą, która w niej wrzała i wylewała się po jej ścianach na zewnątrz. Był cały też upaprany w tej smole - wyglądał paskudnie. Po chwili ten obraz wizyjny znikł. Poszedłem do mieszkania babci i położyłem się do łózka nad którym na ścianie wisiał obrazek Matki Boskiej. Obrazek miał on dookoła taką wybrzuszoną obwolutkę szerokości około pół milimetra, a wytłoczona była na wysokość około 0.8 milimetra. Nagle zauważyłem, że jedna część tej obwolutki zaczyna się samoczynnie wydłużać w moim kierunku. Zorientowałem się od razu, że jest to gwózdek kremowy, który się wydłuża by mnie ókóć. Nakryłem się szczelnie kołdrą aby nie mógł mnie ókóć. Ale mimo to dostał się pod nią i zostałem ókóty. Niewiadomo co spowodowało, że nagle powstał z tego wytłoczonego pręta na tym obrazku ale obrazy wizyjne, które wcześniej powstały jak byłem na ulicy były już na pewno oznaką że powstaną jeszcze jakieś inne zjawiska. Na pewno nie spowodowałem wyjścia tego gwózdka papkowaniem, ale często się zdarza, że gwózdek może nagle się utworzyć i ókóć nawet gdy się go nie denerwuje papkowaniem. W tym przypadku utworzył się na wytłoczonej obwolutce na obrazku matki boskiej nad łóżkiem u mojej babci. Mógł też się utworzyć z licznika od gazu albo licznika elektrycznego.

hej,nikt sie nie pobawi w interpretacje mojego snu?

a mi się ostatnio śniło, że urodziłam dziecko i zamiast nim się zajmować to zostawiałam go w pokoju...jak się obudziłam to stwierdziłam, że nie chcę mieć dzieci nigdy w życiu, i chyba nigdy nie chciałam...ale po tym śnie czułam się jakoś tak dziwnie