Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy dziewczyny zagadują do chłopaków

Polecane posty

Gość gość

Jaka jest kultura w Polsce? Dziewczyny zagadują do chłopaków, żeby się zapoznać, albo kiedy im się podoba, czy to zawsze facet pierwszy zaczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wstydźcie się, tylko piszcie. Zagadujecie trochę czy jesteście wielkie damy i czekacie aż facet to zrobi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie parę w życiu zagadało, ale i tak nic z tego nie wyszło. Mnie parę razy dziewczyny same zagadywały, ale widać, odechciewało im się po dłuższej rozmowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta w Polsce to kobieta woli stać, czekać i narzekać niż podejść i przedstawić się. Część kobiet uważa, że przywitanie się jest uwłaczające kobiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam problemów z zagadaniem do chłopaka, który mi się podoba, bo niby dla czego miałabym sobie odmówić? Nie proponuję przecież małżeństwa. A jak facet tak myśli to jest niedojrzały i to jego sprawa, ale nigdy jeszcze mi się nie zdarzyło trafić na prymitywa. Mam dobre oko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam problemów z zagadaniem do chłopaka, który mi się podoba, bo niby dla czego miałabym sobie odmówić? Nie proponuję przecież małżeństwa. A jak facet tak myśli to jest niedojrzały i to jego sprawa, ale nigdy jeszcze mi się nie zdarzyło trafić na prymitywa. Mam dobre oko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam problemów z zagadaniem do chłopaka, który mi się podoba, bo niby dla czego miałabym sobie odmówić? Nie proponuję przecież małżeństwa. A jak facet tak myśli to jest niedojrzały i to jego sprawa, ale nigdy jeszcze mi się nie zdarzyło trafić na prymitywa. Mam dobre oko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie zagaduję. Jestem postrzegana jako osoba atrakcyjna i po reakcjach mężczyzn sądzę, że istnieje małe prawdopodobieństwo reakcji negatywnej. Tylko gdy ja to zrobię to jaką będę miała pewność, że ta osoba jest naprawdę zdeterminowana by mnie poznać czy nawiązuje relację ze mną bo mu się "napatoczyłam"...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to sobie czekajcie księżniczki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daa
to może niech faceci przestaną zagadywać do dziewczyn i sie o nie starać , bo teraz to jest tak laski moga wybierac i przebierać sa chamske przez to zarozumiałe itp. bo moga wybierac a gdyby faceci przestali podrywac to naturalną łańcuchowa reakcją byłoby to , że same zazeły by szuać facetów i do nich zagadywać , bo by poprostu z czasem brakowało by im towarzystwa facetów bliskości itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty na górze. Najpierw się wywiedz co to takiego ta REAKCJA ŁAŃCUCHOWA, zanim zaczniesz używać terminu i się kompromitować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy wiesz , ale ja dobrze użyłem tego słowa reakcja łańcuchowa to reakcja powstająca pod wpływem czegoś i oddziaływująca na kolejne części procesu typu jedna czynośc wywołuje drugą a druga trzecią czynność tego typu , więc ja użyłem tego słowa dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W innych krajach nie mają z tym problemu, w Polsce księżniczki czekają na gotowe, bo tak im łatwiej i wygodniej. Po co mają się narażać, ryzykować, gdy w razie odmowy robią z tego taki dramat jakby ktoś im umarł. Polki są leniwe i roszczeniowe, nic nie dają od siebie. A jak im to wytkniesz to atakują dość prostacko: że to facet powinien zawsze zagadywać bo inaczej c***a, że nie będą się narzucać, że to uwłaczające. Niestety większość nadal zachowuje się tak jakby mieszkała w średniowieczu albo wsi zabitej dechami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tutaj hipotetycznie masz do czynienia z jedną reakcją, a nie oddziaływanie na kolejne części procesu. Reakcja łańcuchowa to co innego. Np legenda miejska powstaje na zasadzie reakcji łańcuchowej. W tym przypadku masz tylko do czynienia z prawami popytu i podaży, a to NIE JEST reakcja łańcuchowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo rozmawiam, lubię poznawać ludzi, ale do chłopak, który mi się podoba pierwsza nie zagadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Tylko gdy ja to zrobię to jaką będę miała pewność, że ta osoba jest naprawdę zdeterminowana by mnie poznać czy nawiązuje relację ze mną bo mu się "napatoczyłam"...?" x Tylko gdy ja to zrobie to jaką będę miał pewność, że ta osoba jest naprawdę zdeterminowana by mnie poznać czy nawiązuje relację ze mną bo jej się "napatoczyłem"...? Szczera prawda... i jaka logika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swyft miałem na mysłi reakcje łąncuchową w tym stylu , ze od razu nagle dziewczyny wszystkie nie rzucą sie na facetów to będzie trwało stopniowo typu najpierw te pewne siebie opotem te bardziej nieśmiałe . ja tam przestałęmz agdywać do dziewczyn bo mi sie nie chce , one są aroganckie roboą łaske , ze wielka królewna ze mną pogada więc sobie odpuściłem - rozumiem , ze zachowywałbym się debilnie czy cos itp. ale na ogół jestem normalny nic złego nie robie , a one od razu wielkie księżniczki tylko wyśmiać i porobic sobie jaj z faceta , dziewczyny i tak tego nie doceniają więc najlepiej by było jakby faceci przestali zagadywać , ja tak zrobiłem i mi dobrze tak nie tęsknie za laskami specjalnie nawet czuje sie lepiej psychicznie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest po obu stronach, większość ludzi jest jak liście na wietrze i tak się zachowują... niestety a może stety znam przyszłość takich ludzi... tacy cieszą się z kawałka mięsa jak im się rzuci... przyjmują tylko to co się im da... i wszyscy kończą w podobny sposób... Nie chcę być z takim kimś. Jestem facetem i szukam kobiety Homo Sap. Sap. A teraz niektórzy mogą mnie obrzucić błotem... powodzenia w zyciu, a raczej szczęścia.. myślicie że będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa z 18:26: Logika jest taka, że u kobiet intymność najczęściej przeradza się w pociąg seksualny, a u mężczyzn pociąg seksualny rzadko przeradza się w intymność. To fakt naukowy. Wszystko zależy od tego co jest naszym priorytetem, więc w kwestii chęci nawiązania poważniejszej relacji, bierność kobiet wydaje się uzasadniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, że kiedy mężczyzna pierwszy raz zagaduje do nieznanej kobiety, to może spodziewać się imtymnej relacji, i vice versa kiedy kobieta do mężczyzny, to kobieta oczekuje - seksu? Kto tu jest szowinistą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, gdy mężczyzna zagaduje, to działa to jak rodzaj sita. Wyjście z inicjatywą kosztuje sporo odwagi, więc (przynajmniej w teorii) odpadają ci, którzy wolą sobie jedynie "ulżyć", a zostają ci którym zależy. Ta teoria jest jednak wadliwa, bo nie uwzględnia posiadaczy tupetu i "twardego tyłka", którzy laski biorą na ilość. Oczywiście to spore uogólnienie - nie zamierzam nikogo obrazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie, gdy mężczyzna zagaduje, to działa to jak rodzaj sita. Wyjście z inicjatywą kosztuje sporo odwagi, więc (przynajmniej w teorii) odpadają ci, którzy wolą sobie jedynie "ulżyć", a zostają ci którym zależy. Ta teoria jest jednak wadliwa, bo nie uwzględnia posiadaczy tupetu i "twardego tyłka", którzy laski biorą na ilość. Oczywiście to spore uogólnienie - nie zamierzam nikogo obrazić." ale p********ie nie wierze a jeżeli ktoś jest wstydliwy i np. mało jest wierz zabiegajacy ponieważ sie wstydzi ? poza ty to pójscie na łatwizne u lasek bo one nic nie muszą robic kolejny raz to się potwierdza (czyli dziewczyy nic nie musza robic) , poza tym dziewczyny często wykorzystują te metody do manipulacji , jak to wytłumaczysz ? poza tym do przedmówczyni , ale jesteś głupia nie wierze przecież ten kto szuka na seks raczej jest otwarty seksualnie czyli nie beize sie bał itp. i będzie kontynuował znajomośc i pozornie będize się starł a ten kto mało przejmuje inicjatywy to bardzo często się wstydzi poprostu. ale przedmówczyni jest j******a nie wierze , ja tam mam w duoie już laski bo są jebięte pisałęm tow częnsiej już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfgfddf
" Nie, gdy mężczyzna zagaduje, to działa to jak rodzaj sita. Wyjście z inicjatywą kosztuje sporo odwagi, więc (przynajmniej w teorii) odpadają ci, którzy wolą sobie jedynie "ulżyć", a zostają ci którym zależy. Ta teoria jest jednak wadliwa, bo nie uwzględnia posiadaczy tupetu i "twardego tyłka", którzy laski biorą na ilość. Oczywiście to spore uogólnienie - nie zamierzam nikogo obrazić." To jak znależć dziewczyne jak ktoś jest nieśmiały ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche wulgarne to powyżej, ale jest sporo racji, ja znam takich gości co inicjują kontakt, udają, osiągają cel i bye bye. Najlepiej, tak mi się wydaje, inicjatywa powinna być naprzepienna. A pierwszy kontakt powinna nawiązać śmielsza ze stron. Taki rodzaj partnerstwa, to by miało sens. pozdr. wszystkich nieśmialuchów - nosy do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężczyzna w sile wieku
Mnie spotkała bardzo ciekawa historia ostatnio- a propos tematu. Na imprezie poznałem dziewczynę, młodszą od siebie, ot zatańczyliśmy, powygłupialiśmy, impreza jak impreza. Wymieniliśmy się nr i...szok, ona całkowicie straciła głowę dla mnie (takie mam wrażenie), od razu nalegała na spotkanie, nie "cykała" się, żeby wyjść z propozycją piwa/odwiedzin itd., mało tego, po, dosłownie 3 spotkaniach, zaczęła poważnie pytać czy jestem nią zainteresowany na poważnie, zapraszała do domu, pytając czy może mnie przedstawić rodzicom jako chłopaka :D. No szok po prostu, zwykła dziewczyna, ładna figura, buzia też ok, nie wyglądała na desperatkę ani nic z tych rzeczy, a tu taki obrót sprawy :). Także odpowiadając na pytanie: tak, zagadują i to jak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie ci co chcą sobie ulżyć to będą zagadywać szczególnie, że dziś kobiety mają opinię puszczalskich. Normalny facet będzie czekał na jakąś inicjatywę kobiety choćby przedstawienie się to wyklucza najczęściej księżniczki z zawyżonym mniemaniem. Z innej strony patrząc kobiety narzekają jacy to faceci do nich zagadują tylko, że one stoją i narzekają a przez brak inicjatywy będą miały kontakt tylko z tymi co podchodzą a nie koniecznie z tymi, z którymi chcą. W polsce jest tak, że znaleźć kobietę, która sama przyjdzie i się przedstawi choćby to znaleźć igłę w stogu siana. Większość czeka na ruch faceta i później marudzi, że nie taki, zły, niedobry, że chciał tylko seksu itp. w dodatku to ich gadanie, że taki się trafił. Polskie kobiety są zbyt niedojrzałe by podejmować same decyzję tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to powyżej mądre :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Właśnie ci co chcą sobie ulżyć to będą zagadywać szczególnie, że dziś kobiety mają opinię puszczalskich." - według mnie bzdura , znałem ludzi któzy zagadywali a nie były to wcale osoby które szukają tylko laski na seks. "W polsce jest tak, że znaleźć kobietę, która sama przyjdzie i się przedstawi choćby to znaleźć igłę w stogu siana. Większość czeka na ruch faceta i później marudzi, że nie taki, zły, niedobry, że chciał tylko seksu itp. w dodatku to ich gadanie, że taki się trafił. Polskie kobiety są zbyt niedojrzałe by podejmować same decyzję tak myślę." To akurat racja , ale znależć kobiete która sama zgada to raz do roku moze taki przypadek się zdarzy , czasem bywa , że jak kobieta sama zagada , ale to tez często gdy ma jakiś ineters , więc jak dla mnei to troche strata czasu te laski ,nie warto się zadawać z nimi bo same księżniczki są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie kobiety zagaduja badz sie przelamuja wtedy gdy maja w tym jakis interes ! Nie spotkalem jeszcze kobiety ktora od tak by zagadala sama z siebie ! wynika do z niedojrzalosci emocjonalnej i braku przygotowania do roli kobiety !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×