Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

o to ile wydaje pieniedzy w miesiacu na samo jedzenie

Polecane posty

Gość gość

70zł mleko. 70zł chleb 20zł maslo 8 zł cukier 10zł olej 10zł herbata 10zł kawa 150zł wedlina i ser zolty na kanapki 100zł warzywa i owoce 250zł mieso + 50zł ryba. jak nic wyhcodzi 700-750zł. nas jest 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tylko to jecie? O_o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kawe za 10zl mam na tydzien wiec i tak jestes bardzo oszczedna. oleju tez z 3 butelki to ponad 20zl grubo wiec nie jest zle u ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze na inne rzeczy napwenoi ze 100zł pojdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaizaona
ale ty to podliczylas, ja nie wiem ile na co konkretnie, ale raz w tyg robimy zakupy za 500zł wiec ponad 2tys na m-c na nasza 3 i psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wydaję 2750 jak ty to robisz dziewczyno, z tego co podałaś to tylko na cukier mniej wydaję bo nie używam:) wiec paczka na rok starcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chleb 1 boczednek dziennie koszt 2,20zł za 0,6 kg mleko 2.40za 1l codzennie wypijamy listr mleka. maslo 1 kostka masla na tydzien. cukier ok.2kg na miesiac 150zł wedlina tyg. ok.35-40zł to ser ok.35dag tyg. 100zł warzywa ziemaniaki, marchew, pomidor ogorek, 250zł mieso i 50zł ryba. wychodzi jak nic 750zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za mało warzyw i owoców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co wiecej. np. na zupe 4 marchewki, 1 pieetruszka 1 kg pomidorow. kuipuje takie z odrzutu za 1zł za kg. korpus z kurczaka. makaron sama robie np. mielone to kupuje 1kg burakow 2zł za kg. mam na 2 dni na surowke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na mleko wydaje dużo mniej bo używamy tylko do kawy ew ciasta. na cukier więcej bo mąż strasznie dużo slodzi- 5lyzeczkek(codziennie jedna kawa plus 1-2herbaty a w weekend więcej) a gdzie ja? jak ktoś przyjdzie? a jak ciasto pieke? 2 a czasem i 3 kg cukru tygodniowo idzie.;/ wędlin ja nie jem tylko mąż, sera też mało więc pewnie mniej wydaje ale za to ja często twarog, jogurty albo jakiś dżem więc pewnie sie zrówna. napewno dużo więcej idzie mam na warzywa i owoce. dużo owocow jemy więc za dnia gdzie kilka jabłek, bananów i to co akurat jest dobre w sklepach. w sezonie truskawki, maliny, brzoskwinie, nektarynki, gruszki itp. bardzo lubimy arbuza, mandarynki i pomarańcze. z warzyw to dużo pomidorów idzie bo mąż może je jeść jak jabłka.:D no i taki wybrakowany twój spis bo gdzie kasze, ryze, makarony, jajka, jakas mąka, przyprawy itd. na bank nazbiera sie więcej niż 100zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało warzyw i owoców. Policz sobie. Za to sporo pewnie taniej wędliny pełnej chemicznego badziewia. I ser żółty, mocno kaloryczny, 50% tłuszczu minimum. Poczytaj sobie o zdrowym odżywianiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wedlina za kg ok.25zł. o wlasnie jakis dzrem twarog, jajka. to dodatkow wyjdzie ok.200zł na miesiac. raz w tyg., pieke ciasto.na weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
brakuje jaj, twarogów, serów, serków, jogurtów... jeszcze płatki, makarony, kasze, ryż... przyprawy, zioła, orzechy, dodatki typu majonez, ketchup, kakao, miody ... a napoje/soki itp. ... nie kupujecie? kawa za 10zł ;-) Mam nadzieję, że jednak nie głodujecie tylko nie policzyłaś wszystkiego np. ze względu na duże zapasy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
200zł w tym makaron, ryz kasza, przyprawy. twarog, rdrzem jakies jogurty czy serki. jajka.majonmez, keczup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napoi kolorowych nie kupujemy non stop raz na jakis czas jak mam ochote na sok czy cole. na codzien pijemy wode ale gotuje kompoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
Albo u mnie wszystko takie drogie, albo tak dużo jemy... wydajemy około 500-600zł/tydzień i nie ma szans mniej a owoce/warzywa mamy swoje co się da pomrożone, konfitury, soki, sałatki... Nie chce mi się wierzyć, że ktoś utrzyma się za tyle przez miesiąc nie oszczędzając przesadnie i nie kombinując... ja nie umiem oszczędzać a już na pewno nie na jedzeniu, bo zjeść lubimy, ale nie szaleję za bardzo na zakupach, gotuję na co dzień sama, wychodzimy jedynie w niedzielę do restauracji i wtedy płacimy za obiad. Przetwory robię sama, więc też zimą nie kosztuje, a jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile jecie na obiad? poadaj przykladowe menu i ilosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
Ja kupuję soki na co dzień, właściwie co 2 dzień otwieramy karton/butelkę. Kupuję też małe soczki dla dzieci, więcej latem ale teraz też zgrzewka na miesiąc idzie lekko. Oprócz tego wodę kupujemy w sporych ilościach... Kompot gotuję co 2 dni. Dużo pijemy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
obiad w domu np. dziś - frytki, ryba tilapia około 70-80dag, surówka z pora, marchewki i jabłka. Zupę miałam z wczoraj - brokułowa - my po talerzu, dzieci jadły tylko drugie danie. Na jutro mam w planie schab w porach - zrobię około 1kg, ale może zostanie... ziemniaki, buraczki/mam w słoikach/. Zupę ugotuję chyba ogórkową, bo starsza córka uwielbia. Kompot ugotowałam dziś wieczorem garnek 3l. W niedzielę nie jemy w domu, wychodzimy/wyjeżdżamy gdzieś na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jecie tyle co my. my dzis na obiad ok.1kg ziamnikow. 0.5kg ryby dorsza do tego surowka z kapusty kiszonej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 zł na masło?? tzn albo kupujesz mixy albo chleb masz suchy, ogólnie produkty z nizych półek, a ja nie cierpie taniej kawy czy herbaty, wole jesc i pic cos lepszego niz oszczedzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
U nas średnio idzie mięsa/ryby około 70-80 dag na 1 obiad, ziemniaków nie wiem ile, nie ważę ;-) często mam kasze, ryż, makaron, kopytka, kluski itp. bo za ziemniakiem gotowanym nie przepadam a lubię gotować to, co lubię zjeść ;-) U nas sporo kosztuje mięso na kanapki /przeważnie piekę coś raz w tygodniu/, wędlina, nabiał... pieczywo około 10zł/dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
właśnie masło u nas idzie 2 kostki/tydzień minimum a jak do potraw dodaję to nawet 3 kostki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamodwóchdziewczynek: wy to chyba musicie cały czas jeść i pewnie ważycie po 100 kg a córki nadwaga od dziecka. Tak o tym piszesz z lubością że ąz to przeraza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 butelki oleju na miesiąc?? chyba żartujecie? pijecie go czy co ja olej kupuje raz na pół roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupuje maslo laciate. na tydzien nam kostka starcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
herbate sage, kawa necafe rozpuszczalna mam na 2 miesiace. maz pije sypana finezja. tez ma paczke o,5 kg na 2 miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
hahaha ;-) gotowanie jest moją pasją, ale nie poświęcam tej pasji zbyt wiele czasu niestety... może stąd pisanie emanuje lubością ;-) pracuję na co dzień, mąż też i w sumie jedynym wspólnym posiłkiem w dni powszednie jest obiad. Dzieci jedzą poza domem, ale niestety są niejadkami... jeszcze starsza córka z wiekiem trochę potraw zaakceptowała i lubi, mała jest do jedzenia słaba... Do nadwagi dziewczynom daleko - są szczupłe. My zresztą też nie należymy do grubasów ;-) Co tydzień pieczemy ciasta, ciastka i pączki a mimo to nie tyjemy ;-) paradoksalnie pasja gotowania ma niewiele wspólnego z nadwagą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
kawę pijemy w domu przeważnie z ekspresu, herbatę ja piję zieloną różną liściastą i ziołowe, mąż sporadycznie dilmah z imbirem i miodem ;-) oleju akurat mało używam ;-) za to różne oliwy do sałatek i potraw ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my też mało na jedzenie wydajemy. na obiad dla dwójki dorosłych to np pół kg ziemniaków +kotlet z piersi kurczaka surówka z białej kapusty i pory. całej kapusty nie zużyje więc wtedy żeby nie marnować sobie na drugi dzień coś z niej np dokupie fasole, buraka i mam barszcz ukraiński i ten starcza nam minimum na dwa dni no i jest to zupa syta. jak mam rosół to na drugi dzień dorzucam przebier pomidorowy i jest pyszna pomidorowa. inny przykład to np ziemniaki, kalafior i kotlet mielony. jak kupię większy kalafior to gotuje tylko pół a resztę mroże bo i tak byśmy nie zjedli. kotlet to ja kotlet to ja zjadam jeden albo i wcale a mąż dwa lub trzy. ryba to też po kawałku ryby ziemniak i surówka. ryż i warzywa na patelnie z kurczakiem makaron z różnymi sosami. ostatnio na topie kopytka z sosem pieczarkowym. myślę że też byśmy sie w tej kwocie zmieścil. córka ma 8mies więc dla niej to na miesiąc kawałek, mięsa, ryby i warzywa to groszowe sprawy dosłownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×