mamy polećcie jakieś fajne książki do poczytania w wolnej chwili

Polecam takze Kurta Vonneguta, Gabriela G. Marqueza, Simona Becketta polska i nie tylko polska fantastyke Gretkowska Manuele (to nie fantystyka :P)

Pamiętnik księżniczki :D nie naukowe, nie historyczne i to nie kryminał :)

A fantastykę lubisz? Jeśli tak to polecam pieśni lodu i ognia R.R.Martina (od tytułu pierwszej części wzięła się nazwa serialu, "Gra o tron"), oprócz tego Sapkowski i saga o wiedźminie, teraz wyszła nowa książka (akurat jeszcze nie wpadła mi w ręce ale pewnie świetna jak cała reszta książek Sapkowskiego o wiedźminie). A jak nie lubisz fantastyki to może Don Brown. Z historycznych ostatnio czytałem "Tajemnice Znachorki" Sabin Ebert i książka po prostu super, także polecam, jest nawet kontynuacja, "Zniknięcie Znachorki". Miłego czytania :-)

tak jak wyżej polecam książki Martina. Ale to długie i dużoo tego. Ja ostatnio przeczytałam trylogię Igrzysk śmierci. Film pewnie kojarzysz, a książki przyjemnie się czyta.

dzięki za wszystkie propozycje. napewno coś wybiorę. bo naprawdę dawno nic nie czytałam. jakoś nie było czasu i chęci. wcześniej czytałam sporo książek o narkotykach, alkoholizmie itd. pamiętnik narkomanki nawet moja mama przeczytała jak zobaczyła że ja sie wciągnelam, a ona to oporna na czytanie książek.

Dzogczen. Stan doskonałości samej w sobie.

Ja jeztem fanka stephena kinga. Jak tylko cos wychodzi nowego to maz mi w prezencie kupuje a ja jazda wolna chwile poswiecam lekturze. Jakos mi podchodzi ppd kazdym wzgledem. Grey-moze doszlam do polowy i usunelam ebooki.

lubię książki Rosamunde Pilcher moja ulubiona Powrót do domu .- Katarzynę Michalak ,Joannę Chmielewską nie wszystkie jej książki mi przypadły do gustu . Stephena Kinga,Tolkiena Dana Browna obecnie zaczynam czytać Inferno Jodi Picoult Lubie też książki z serii Historie Prawdziwe czy historie pisane przez życie ,w Biedronce sobie pokupowałam .i nieznanych autorów też czytam ,zawsze zaczynam czytać pierwszą stronę książki i jak mi się podoba to biorę .Lubię też Lucy Maud Montgomery ,najbardziej jej -Anie no ale to raczej takie młodzieżowe ale chętnie wracam . Greya sobie kupiłam bo był bum że taka super książki i w sumie doszłam do 10 strony i nie idzie mi wcale ,może kiedyś jak już nie będę miała co czytać to wrócę do niej ,ale kocham książki i lubię mieć dużo więc dużo kupuje i czytam ,nie lubię wypożyczać z biblioteki ,kiedyś wypożyczałam a teraz kupuje .

Też polecam Picoultową- ona ma książki, nad którymi trzeba się trochę zastanowić- są jednak łatwo przyswajalne i szybko się je czyta. Ja całym sercem uwielbiam też Chmielewską- niby to kryminały ale takie z przymrużeniem oka. Na 50 twarzy dałam się namówić koleżance. A że nigdy nie zostawiam historii niedoczytanej przebrnęłam przez ten koszmar- bardziej przekartkowałam niż solidnie przeczytałam. Nie polecam nikomu- książka nudna, język ubogi, te same zwroty i porównania- czyta się to okropnie.

A ja lubię książki wypożyczane- takie już przewertowane dziesiątki razy- są miękkie, wygodne do czytania i mają swój urok. Ale ja mam malutką bibliotekę i większosć pozycji, które mogłyby mnie zainteresować mam już zaliczonych :(