Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Swyft

O pracy która chyba jednak hańbi

Polecane posty

Intuicja mi mówi, że do pielęgnacji chorych, starszych etc są kobiety. W końcu to one częściej wybierają zawód opiekunki. W hospicjach też pracują głównie kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem kobietą i poszłabym chętnie do takiej pracy za 4- 5 tys przy zmarłych mogłabym pracować ... no problem nie uważam aby taka praca hańbiła ... hańbić to może prostytucja A praca przy zmarłych nie hańbi , w końcu wszyscy kiedyś będziemy tymi zmarłymi i ktoś przy nas będzie musiał coś zrobić ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swyft- A jak kobieta ma wsadzić 100 kg nieboszczyka do trumny, albo jak kobieta ma dźwignąć 100 kg faceta, aby o umyć? Po to są też pielęgniarze, słyszałeś o takim zawodzie? Gdzie ty się chowiesz, ty k***a nie wiesz jak świat, szpitale, hospicja wyglądają. Nie miałeś nigdy chorej osoby w rodzinie? Kobieta jest za słaba, aby wielkiego człowieka podnieść, przewrócić, do tego jest facet stworzony, dlatego w szpitalach są też pielęgniarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie napinaj się, bo żyłka ci pęknie. Ja akurat mam doświadczenie produkcyjne, przy elementach plastikowych, metalowych i przy chemii też robiłem. Aha kiedyś krótko w zieleni też robiłem... Dziwni jesteście. Napinacie się, jakby wam ktoś do kieszeni narobił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_znowu_po
Intuicja mi mówi, że nie masz racji, bo tylko kobiety mają intuicję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do BSA kobiety też pracują przy chorych w szpitalach i też dźwigają itp.... czasem w dwie itp... a jedna pielęgniarka też przewraca na bok pacjent i go myje i nikogo nie obchodzi że baba siły nie ma .....!!!! zwykle opieka nad chorymi rodzicami też przypada kobiecie a nikogo nie interesi że ona siły ma mniej ma robić i koniec bo przecież kobieta stworzona do tego - tak myśli społeczeństwo nie udawajmy że społeczeństwo tak troszczy się i martwi o los kobiet i o to że mają mniej siły bo to zwykle one za pi e przają w pracy potem w domu przy dzieciach itp..... tyrają ZA 3 OSOBY !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem kobietą i poszłabym chętnie do takiej pracy za 4- 5 tys przy zmarłych mogłabym pracować ... no problem nie uważam aby taka praca hańbiła ... hańbić to może prostytucja A praca przy zmarłych nie hańbi , w końcu wszyscy kiedyś będziemy tymi zmarłymi i ktoś przy nas będzie musiał coś zrobić .... " ------ poniekad masz racje, ale nie wzielas pod uwage wlasnej psychiki ciekawe jak bys mowila gdybys musiala umyc, ubrac martwe dziecko, kilkunastoletnie osoby, zmasakrowanych ludzi po wypadkach samochodowych oporzadzanie staruszkow rowniez do przyjemnosci nie nalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak w ogóle to skąd wy wiecie czy umarli są tak dokłądnie myci? Po co w ogóle myć ich całych? Wystarczy twarz i dłonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BSA a znajdź mi 80-latka ważącego 100 kg? Za często ci się nie trafi. Poza tym, jak ktoś wyżej wspomniał. Sprawy transportowe mogą załatwiać po dwie, albo i po trzy... Zmarłymi kiedyś zajmowała się rodzina w domu (myciem i przyszykowaniem), ale co innego kiedy ktoś robi to dzień w dzień. Poza tym to nie jest, zdaje się, potrzebny zawód, bo nie ma potrzeby wystawiania zwłok na pokaz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1"6.11.13 [zgłoś do usunięcia] gość A tak w ogóle to skąd wy wiecie czy umarli są tak dokłądnie myci? Po co w ogóle myć ich całych? Wystarczy twarz i dłonie." Człowiek zaczyna rozkładać się zaraz po śmierci. Dokładnie kwadrans po zgonie zaczynają zlatywać się muchy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiadam do kogoś kto pytał mnie że nie wiem jakbym zareagowała na fakt mycia dziecka czy kogoś po wypadku a wiesz że pracuję w szpitalu [ pielęgniarką nie jestem, sprzątaczką , lekarzem też nie ] Widzę takie osoby ..tzn chore po wypadkach smutne to jest ale człowiek do wszystkiego się przyzwyczai .... Każdy ma inną psychikę i na pewno nie każdy mógłby to robić ja mogłabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swyft- Ja tam jestem za spaleniem. Ale jak ktoś sobie życzy inaczej, to jego sprawa. Już ci pisałem, w domu bez sprzętu, to człowiek się nacharuje jak pies, w zakładach mają sprzęt do tego, bo tam sprzęt to dla nich kasa. Nie wiem o ch*j ci chodzi? Widać że bez ojca się wychowywałeś, bo zwyczajna baba jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba głupi jesteś skoro myślisz że kwadrans po zgonie zlatują się muchy !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zautomatyzwowane to OK. Ale jak pisałem wyżej wątpię, że wszystkie zakłady mają taki sprzęt. Założyłem temat na góra 5 wpisów, a awantura z tego wyszła. Mógłbym tobie to samo pytanie zadać: "o ch*j ci chodz?" PS Wychowywałem się z obojgiem rodziców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oglądałem program o tym. Różne owady preferują różne fazy rozkładu, żeby złożyć jaja. Pierwsze pojawiają (a raczej mogą pojawić się) już po 15 minutach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_znowu_po
chodzi o to, że nie rozumiesz słowa hańba i paru jeszcze innych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co myślisz, że jak umyjesz ciało to nie będzie śmierdzieć? Musieliby chyba myć ich narządy wewnętrzne żeby nie śmierdziało, bo przecież człowiek rozkłada się od środka. Od tego żeby nie śmierdziało i wolniej się rozkładało ciało są chłodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakoś nie widziałam żeby na sali szpitalnej gdzie czasem chory leży za parawanem oddzielającym go innych pacjentów [ bo nie zawsze zmarłego chorego wynosi się od razu z sali ] zlatywało się od razu stado much ..... Na pewno rozkład następuję ale bez przesady !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym to nie jest, zdaje się, potrzebny zawód, bo nie ma potrzeby wystawiania zwłok na pokaz..." x ty kootasie na pewno wlasna matke bys gownem wysmarowal na jej ostatnia droge przykryl mosieznym wiekiem i na nie tez nasral w razie potrzeby i jeszcze przyklepal x wyobraz sobie, ze ludziom po smierci nalezy sie rowniez szacunek nie tylko zywym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Swyft Intuicja mi mówi, że do pielęgnacji chorych, starszych etc są kobiety. W końcu to one częściej wybierają zawód opiekunki. W hospicjach też pracują głównie kobiety..." Oj kolejne bzdury piszesz. Byłeś kiedykolwiek w hospicjum? Nie, to Cię zaskoczę - tam pracuje też wielu mężczyzn. Zawody nie dzielą się na takie, które mogą wykonywać tylko kobiety lub tylko mężczyźni, tylko na takie, kto z nich ma właściwe predyspozycje psychiczne i fizyczne do ich wykonywania. Nie bez przyczyny pisałam Tobie, żebyś poszedł pomóc w hospicjum, dowiedziałbyś się, jak wygląda życie, a nie tylko świat wirtualny którym żyjesz. Ja spędziłam na onkologii i w hospicjach dużo czasu, pomagając różnym bliskim mi, nieżyjącym już niestety osobom. I wiem co to znaczy. Sądzisz, że są osoby, którym takie rzeczy jak mycie kogoś sprawia przyjemność czy że ktokolwiek to rozpatruje w ogóle w ten sposób? Tu nie o to chodzi, tylko o pomoc innemu człowiekowi, który sam sobie nie da rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krótko po śmierci w ciągu kilku pierwszych dni rozpoczyna się proces zwany autolizą polegający na uwolnieniu enzymów zawartych w lizosomach do cytoplazmy komórki, która niejako trawi się od środka.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znowu popadanie w skrajności. Ciało ma nie śmierdzieć na pogrzebie. W tym celu są chłodnie i pewnie jest dezynfekowane w zakładzie. Mój dziadek umarł 20 grudnia, a pochowali Go dopiero po świętach. Czyli minął niespełna tydzień.Wcześniej, jak mój sąsiad umarł pogrzeb był dopiero po 2 tygodniach (bo czekali na wyniki sekcji) . Dlatego zakłady mają za zdanie wstrzymać rozkład do pogrzebu, te parę dni (tydzień, góra dwa), tak aby atmosfera w okół nieboszczyka była w miarę znośna (nikt go nie będzie obwąchiwał).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektórzy tu na forum uważają że będą żyć wiecznie zdrowi wiecznie piękni i młodzi a jedynym ich problemem jest fakt że mają grube nogi brak cycków lub za niski / za wysoki wzrost szkoda słów ludzie opanujcie się każdy zachoruje i umrze i każdy musiał będzie dotknąć waszego martwego ciała i to bardzo szlachetna praca a nie hańbiąca ktoś kto uważa taką pracę za hańbę ma w głowie siano a nie mózg Głupi chłopcze jesteś masz pewno z 17 lat ???to może z wiekiem ci przejdzie ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry miało być ktoś będzie musiał dotknąć waszego martwego ciała .. a nie każdy *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swyft ty tu się motasz w tych swoich wypowiedziach, bo najpierw pisałeś o kąpieli zmarłego i obmacywaniu genitaliów, ale w przedostatnim poście chyba trochę zszedłeś na ziemię co do postępowania wobec zmarłego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wy żeście zeszli z tematem. :) Najpierw BSA na mnie naskoczyło. Potem reszta dorzuciła swoje trzy grosze :) Tyle...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo plotłeś trzy po trzy aż w końcu się trochę ogarnąłeś:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak w ogóle to mam nawet wątpliwości czy ciało jest czymś polewane z zewnątrz (czyli prawdopodobnie nikt nawet nie rozbiera doszczętnie zmarłego), bo o ile dobrze pamiętam to czytałam dawno temu, że w zmarłego po prostu wlewa się jakąś chemię aby go zakonserwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×