Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fla8888

romans mężatki z kolegą z pracy

Polecane posty

Gość fla8888

Mam 27 lat jestem mężatką od 1,5 roku, przed ślubem byliśmy razem 8 lat, on jest dla mnie dobry, kochany, czuły, jest idealny, to bardzo dobry mąż - kumpel, ale w łóżku jest po prostu nudno... On niby dba o to bym osiągnęła satysfakcję, ale ciągle jest tak samo, zero innowacji, zero spontaniczności, zero emocji. Mój mąż przestał mnie pociągać, oddalamy się od siebie, nie rozmawiamy, spotykamy się w łóżku przed spaniem, po pracy ja zamykam się z laptopem w sypialni, a on w innym pokoju ogląda TV, seks nie dość że rzadko to jeszcze jest beznadziejnie, czuję że on mnie nie pragnie, nie zwraca na mnie uwagi, uprawiamy sex z podejściem "bo dawno nic nie było" czyli średnio raz na 3 tygodnie. Ja też nie dąże do zbliżeń po prostu mój mąż mi się nie podoba, niby go kocham, ale nie podnieca mnie. Nie dba o mnie. Nie ma chemii między nami. On nie wie że tak uważam, w sumie troche mu mówiłam że brakuje mi spontanicznego seksu, czemu mnie nie weźmie jak myję podłogę ? To on mi odpowie "widziały gały co brały" niby tak, ale ... Czy musi tak być ? Brakuje mi emocji, czasem wolę sobie sama zrobić dobrze niż się z nim kochać. Ostatnio miałam rozmowę z moim kolegą z pracy, on pracuje na produkcji a ja w biurzę więc to były tylko smsy. Mój kolega jest rok młodszy, też ma żonę która aktualnie jest w ciąży. Pisaliśmy mega gorące smsy , pisaliśmy o tym co lubimy robić i co nas podnieca z detalami. Rozbudził moją wyobraźnię że nie wiedziałam co ze sobą zrobić w pracy, a on czuł podobnie. Jestem strasznie na niego napalona, a on na mnie. Pisał że kiedyś się spotkam i zabawimy. Nie wiem , naprawdę nie wiem co się ze mną dzieje, zamiast ratować swoje małżeństwo chcę wdać się w romans z innym... ale z drugiej strony nie chcę krzywdzić męża bo on na pewno mnie nie zdradza... co zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a sama to nie łaska wyjść z inicjatywą, a pójść do seksuologa, a porozmawiać powąznie o problemie, nie bo po co, bo już łeb zajęty kolegą i tylko z nim teraz marzysz o seksie, masz rację lepiej psuć coś co się ma i szukać wrażeń. Nawet nie masz skrupułów, że tamta jest w ciąży, jeśli to nie prowo to jesteś nieźle porąbana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem jest w tym, że jesteś zwykłą lafiryndą. Szkoda męża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdradź go. najpierw zrób to, co tobie ten powyżej doradza. idź do seksuologa. jak się nie uda to zdradź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fla8888
pieprzycie tak, jakbym go zdradzała na prawo i lewo, jeszcze nic nie zrobiłam a już nagonka. Kto powiedział że nie mam skrupułów że jego żona jest w ciąży ? Owszem mam i to duże, mam mega wyrzut sumienia nawet przez głupie smsy i jest strasznie głupio że mam takie głupie myśli, Mam nadzieję że to mi przejdzie. nic więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***ica jesteś zwykła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betkazzz
Mam podobna sytuacje do twojej.....tez zona faceta ktory widze ze kreci sie kolo mnie jest w ciazy.... Szkoda mi tej dziewczyny i szkoda mi tez samej siebie bo jestem w zwiazku w ktorym nie czuje sie kochana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betkazzz
Nie chcialabym by ktos przeze mnie cierpial i zastanawia mnie co kieruje tym facetem....:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uciekaj od tego póki możesz, potem jak się naprawdę zaangażujesz będzie tylko gorzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fla8888
ciężko będzie jak pracujemy w jednej firmie, muszę ochłonąć i nie prowokować takich sytuacji i nie wdawać się w nim w dyskusje ... chociaż on tak mi się podoba :( i tak to nie ma przyszłosci bo ja na pewno nie zostawię męża, a on żony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffdfdf
eeee tam , bzyknij się z nim skoro Cię kręci, urozmaicenie jest wskazane :) po za tym to tylko sex bez zobowiązań , nic nie tracisz, po takiej jednorazówce świat się nie zawali :) hej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, myślę, że jednak może się zawalić...Zostaw go. Nic Ci to nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betkazzz
Fla jesli mozesz opisz jak zaczelo sie miedzy wami... Zagadna w pracy czy po... Widze ze jestesmy w podobnej sytuacji :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słońce Ty Moje
Byłam w podobnej sytuacji. Od miłości i czułości w związku było aż mdło, słodko aż do porzygu, nie mówiąc o nudzie i rutynie. Wtedy pojawił się On, ten drugi, który stał się przyczyną podniecenia, motylków w brzuchu, namiętności i pasji. Nie było seksu, były rozmowy, spotkania i pocałunek. Jeden. Taki, którego nigdy nie zapomnę i zostanie moim pięknym wspomnieniem, tylko moim, ale też taki po którym poczułam wyrzuty sumienia. Wybrałam dom i rodzinę, bo to jest moja oaza spokoju i bezpieczeństwa. Pasję, fascynację i wyobraźnię zostaw dla siebie, doceń to, co masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betkazzz
Ten odemnie z pracy zaczal robic podchody jak jego zona byla gdzies w polowie ciazy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rób tego, wiesz jak później gryzie sumienie, wiem coś o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fla8888
betkazzz - ja się zaczęło, już dość długo pracujemy ze sobą, po za pracą jesteśmy przyjaciółmi, ciągle sobie żartowaliśmy że mamy romans , nawet przy moim mężu i jego żonie, bo to faktycznie były żarty. A jak się zaczęło że mnie tak na niego wzięło? Pokłóciłam się ze swoim mężem i poszłam do tego kolegi na papierosa, zaczęłam mu opowiadać że jest kiepsko między nami, później sobie poszłam i on zaczął pisać do mnie smsy... i tak się zaczęło ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham go...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez kocham mezatke i na zawsze zostanie w moim sercu ...poznalem ja w pracy m;***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr  Fiut
Ogólnie to kobiety podzieliłbym na dwie kategorie - 1. dziwki i 2. kurwy. Żony powinny być dziwkami dla swoich mężów (chłopaków), a kurwy są dla wszystkich. Kobietą jest tylko matka i córka. Ty jesteś kurwą jeżeli chcesz się wypierdolić ze swoim kolegą z pracy bez swojego męża. Ale mogła byś być dziwką jeżeli zaproponowałabyś swojemu staremu, że wypierdoli cię ten kolega przy twoim starym razem i na koniec oboje zleją się tobie do ryja. Może by mu wtedy dobrze stanął i Wasze problemy zostały by rozwiązane. Ogólnie facet jest prostą konstrukcją jeżeli chodzi o gratyfikację potrzeb. Musi zjeść , wyspać się i poruchać. Te 3 rzeczy są codziennie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania mężczyzny. Jestem trenerem par od wielu lat i z mojego doświadczenia wynika, że żony zamiast dziwkami dla swoich mężów stają się kurwami dla wszystkich ponieważ nie są w stanie właściwie zinterpretować upodobań seksualnych swoich mężów i uciekają w sytuacje standardowe np. seks z kolegą z pracy. Minęło wiele lat więc pewnie to co piszę nie pomoże już Tobie ani Twojemu mężowi. Mam natomiast kilka złotych standardów małżeńskiego pierdolenia się , którymi chciałem się z Wami podzielić ... ale w tej chwili jestem w pracy i ssie mi właśnie kutasa Aneta, która jest na terapii od dwóch tygodni. Jej mąż nie zwraca na nią uwagi... Aneta czuje się osamotniona ignorowana i lekceważona... za kilkanaście tygodni po leczeniu, Aneta będzie gotowa żeby być dziwką. Uratowaliśmy ją w ostatniej chwili ... nie zwlekaj ... nie czekaj do momentu kiedy staniesz się kurwą, masz szansę zostać dziwką... skorzystaj z oferty naszej kliniki dr.Fiuta. Leczymy wszystkie zaburzenia seksualne. Zachęcam do kontaktu telefonicznego oraz oralnego. Dr. Fiut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×