Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

szczescie

Polecane posty

Gość gość

Miałam 17 lat jak poznałam Kamila byliśmy tacy zakochani , po zdanej maturze zamieszkaliśmy razem .. Jak miałam 20 lat zaszłam w ciąże przerażenie , płacz , kłótnie i chyba wszystko co mogło być możliwe ale po długiej rozmowie zaczeliśmy się cieszyć .. Nie na długo .. poroniłam i strasznie top przezyłam a Kamil ciągle przy mnie był pocieszał .. Mineło troche czasu i zaczeliśmy się starać o kolejnego bobaska i tak pół roku , rok i nic. poszłam do lekarza powiedział że mogą być jakieś komplikacje po poronieniu i że moge nie moc miec dzieci wysłał, wysłał mnie na badania.. wróciłam do domu z płaczem jak się uspokoiłam wszystko opowiedziałam mojemu mężowi.. i tu powoli nasz związek dobiega konca , Kamil stwierdził że nie potrzebuje kobiety która mu nie da dzieci.. Wpadłam w jeszcze gorszą depresje, nie miałam nawet z kim porozmawiać rodzice setki km dalej , nie miałam żadnej przyjaciółki bo miałam Kamila i wtedy wydawało mi się że to on jest moim przyjacielem. Cóż postanowiłam pewnego wieczoru póść na impreze i się dobrze bawić.. Za dużo wypiłam i wylądowałam u jakiegoś faceta w łóżku. Rano szybko uciekłam .. i szybko o tym zapomniałam ale Łukasz nie dał mi o sobie zapomnieć bo szybko sie przypomniał . Przez przypadek się spotkaliśmy w sklepie , mieszkał niedaleko mnie . Zaczeliśmy rozmawiać i umówiliśmy się na obiad i tak zjedliśmy ich kilka razem.. Byliśmy już parą , chociaż z seksem postanowiliśmy poczekać ;) Łukasz przyszedł pewnego dnia smutny , chciał porozmawiać , zaczą przepraszać ale ja jeszcze nie wiedziałam o co chodzi . Miał córeczkę , żona mu zmarła rok temu , Byłam wsciekła że tak pozno mi to powiedział chciałam odejsć i go zostawić ale coś mi mówiło żebym została. Poznałam Amelie i się w niej zakochałam tego dnia zostałam u Łukasza na noc.. Byłam taka szczęśliwa. Zamieszkaliśmy razem. A teraz mamy Amelie i Mateuszka... Kamila kiedyś spotkałam jak byłam w ciąży był w szoku ale ja mu tylko powiedziałam dziękuje ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie najpierw daje w kość, żeby potem to wynagrodzić. Twoja opowieść daje nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciesze sie ze komuś sie podoba.. życie jest piękne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×