Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkurzylam się

wkurzyłam się

Polecane posty

Gość wkurzylam się

okazalo się, że moja kuzynka z mężusiem (oboje urzędnicy) kupili sobie w przeciągu kwartału nowe drogie auto i mieszkanie 100m. A mnie brakuje do pierwszego! Jestem zła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzylam się
no ale oni zarabiają jakieś skandlaiczne pieniadze niby urzędnicy, a żyją jak bogacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki, nie mozesz zyc nienawiscia do innych bo im sie powodzi ,a tobie nie,kazdy sam w duzej mierze odpowiada za o jak wyglada jego zycie skoro twoje jest tak beznadziejne ze zadzroscisz innym,a malo tego wkurzaja cie ich sukcesy to zle z toba. A myslisz ze im pieniazki to tak z nieba spadaja??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzylam się
nie spadają, ale oni są urzędnikami! Przecież urzędnicy nie zarabiają dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci tak. Ja pracuje w poarednictwie kredytowym. Podstawy mam 1400 a premie mam zalezna od obrotu. Bywaja miesiace ze dostane jej 10 tys ale musze pracowac po 10-11h od pon do pt.. nikt za darmo pieniedzy mi nie da i mam je dzieki swojej ciezKiej pracy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzylam się
ja rozumiem, że można zarabiac duże pieniądze, ale oni dostaja pensję z moich podatków. Mnie brakuje do pierwszego, a oni (z moich podatkow) kupują limuzyny i aparartamenty! To niesprawiedliwe.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aj urzednicy,urzednikami kazdy orze jak moze ,a moze dostali jakas lapowke za cos tam, a moze mieli jakies oszczednosci i graja na gieldzie, a moze maja jakies czarne interesy i tak mozna gdybac po pierwsze h*j cie to powinno obchodzic, a jak tak bardzo ci szkoda i ciezko to wez sie do roboty ,albo zapytaj ich wprost jak to robia i ze tez tak chcesz, a przyszlo ci do glowy ze wzieli na to wszystko kredyt do osranej smierci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzylam się
nie maja tego na kredyt bo sami się przyznali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzylam się
jak ich mój mąż spyta po co im taki samochod (nie mają dzieci) to bezczelnie powiedzieli, że chcieli mieć zabawkę.... :( Ja wiem, ze oni pracują (obydwoje sa prawnikami) ale dlaczego ja mam im placic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość be beautyyyy
Płacisz im tak samo jak innym pracownikom wynagradzanym z budżetu. I uwierz mi, urzędnicy nie zarabiają najwięcej. A tak przy okazji: lepiej by Ci było jakby nie mogli zwiazac końca z końcem? I chodzili w łachmanach? Bo urzędnik ma być biedny, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz zaraz, kupili teraz ale na pewno wcześniej na to odkładali a nie z trzech wypłat kupili :o nie lubię takich zazdrośnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzylam sie
trafiło mnie jak powiedzieli o zabawce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
japierdziut a kto ci kobieto bronil isc na studia prawnicze i uczyc sie pol zycia zeby reszte zycia plawic sie w luksusach w zamian za to ze pomozesz komus wykorzytsujac swoj mozg i wiedze zdobyta podczas studiow???? Japierdziele idz walnij baranka i sie zastanow do czego prowadzi twoja chorobliwa zazdrosc masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomysl tez o tym ile musieli pracy w nauke wlozyc skoro sa prawnikami. Studiow prawnicych nie konczy sie prdez pstrykniecie palcem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedzieli o zabawce bo pewnie twoj mezulek tak samo jak ty to zazdrosnik i to da sie wyczuc z samych waszych spojrzen,naprawde zal mi ciebie otworz oczy ludzie maja naprawde zle w zyciu,chore nieuleczalne dzieci a mimo to maja w sobie wiecej optymizmu i wiary niz ty, potrafia sie cieszyc z najmniejszych rzeczy a ty masakra nigdy nie chcialabym ciebie miec za znajoma bo pewnie jestes mega falszywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka chyba liczyla ze ja poglaszczemy po glowce i powiemy ze ma racje, a ze troche sie jej oberwalo to juz sie nie odezwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzylam sie
wiem, ze tak nie wolno, ale nam na wszystko brakuje a oni w ogóle nie maja problemow materialnych. Jeżdża na wczasy letnie, zimowe, narty. Smutno mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzylam sie
Ja im tego nie okazuję, ale w środku mnie gryzie. To nie jest tak, że im zazdroszczę a sama nic nie robię. Pracuję, staram się ale nigdy nie będę żyla na takim poziomie. I dlatego mnie to wkurza - że wkladam cale serce i wysilek a i tak nie bedzie takiego efektu. :( Możliwe to, by oni tak bez kredytu? Tak z ciekawości pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie ze tak. Ale musieli wiele serca i potu wloxyc w studia zeby teraz zyc na poziomie. Nie zawsze studia sa wyznacznikiem, bo ja np mam srednie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha ha ale zazdrośnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdrosnica i nieudacznik, zarob na taki sukces , a nie pewnie na kasie w biedronce siedzisz albo n amaazu\ynach tyrasz, widocznie twoja kuzynka miala ambicje i jakis cel, a wiadomo kasy za darmo nie zarobisz, wiec wez sie do roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy. Ja jestem urzędnikiem wyższego szczebla i zarabiam ponad 4000 netto. Za to przy każdych wyborach samorządowych musze sie rozglądać za ewentualną nową posadą bo zmiana partii rządzącej w regionie oznacza całkowite przetasowanie urzędników (w chwili obecnej mój naczelnik jest bezpartyjny). Nie mówiąc już o tym, że przez moje rece przechodzą duże sumy pieniędzy i mały błąd może mnie kosztować nie tylko posadę ale mogę też zostać podana do sądu. Nie wspomnę już o tym, że niejednokrotnie muszę akceptować kompletnie nieekonomiczne i bezsensowne decyzje moich przełożonych. Poza tym jeżeli ktoś myśli, że praca w urzędzie jest miła i się tylko leży i pachnie to współczuję ograniczonego sposobu myślenia. Gdyby nie to, że szkoła w której pracowałam została zlikwidowana to bym w życiu nie poszła do urzędu bo zanim się coś osiągnie to się jest traktowanym przez śmieć zarówno przez przełożonych jak i przez petentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzylam sie
nie pracuje na kasie pracuję w biurze w firmie handlowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze trafili szostke w totka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×