Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak to u Was jest

Polecane posty

Gość gość

spotykalam sie z chlopakiek przez pol roku, fajne chwile razem spedzilismy itd. Ostatnio kontakt sie pogorszyl-ja mam duzo pracy i obowiazkow, przyznaje-zaniedbalam te znajomosc do tegos stopnia ze ostatni raz spotkalismy sie ok 3 tyg temu.Wczoraj poprosil zebym znalazla dla niego chwilke zeby porozmawiac i spotkalismy sie -on widzac rzekomo moje podejscie (ze niby jestem obojetna i nie traktuje go powaznie) powiedzial ze juz nie ma sensu rozmawiac bo to i tak niczego nie zmieni. Następnie robil mi wyrzuty ze nie kochalismy sie od 3 msc i ze on tego potrzebuje-dlaczego nie potrafie tego zrozumiec i dlaczego ja nie chce.Ktos z Was mial podobnie? juz nie wiem bo moze faktycznie zalezy mu tylko na jednym?jest starszy ode mnie o 8 lat...i chyba ma za duze potrzeby/ Jakos nie pociąga mnie fizycznie i praktycznie zblizylismy sie do siebie zaledwie4-5 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pasuje tobie powiedz to mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 26latkaaaaa
Wydaje mi się ze nie zależy już ani tobie ani jemu. kochający facet nie mówi ze nie ma sensu już rozmawiać ( a potem gada o pójściu do łóżka ) a kochająca dziewczyna zawsze znajdzie dla niego czas i chce się kochać, ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ogole od dawna nie jest dobrze-co chwile mam jakies wymowki. Z drugiej stony od siebie nie daje mu nic. Oczywiscie fajnie raz na jakis czas wyjsc, obejrzec razem film, przytulic sie, czy poczuc bliskosc. On jest bardzo inteligentny i dobrze wie ze jest bardzo źle miedzy nami...i nie jest tak ze on jest niewinny, bo swoje za uszami tez ma. Wydaje mi sie czasami ze to swego rodzaju przyzwyczajenie, bo zawsze gdy go potrzebowalam byl obok , moze dlatego nie umiem tego zakonczyc. I takie moje spostrzezenie-nigdy sie nie poddal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos sie WypoWie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×