Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość naiwna kobieta

Trudna decyzja

Polecane posty

Gość gość
Ona nigdzie nie pójdzie ani do nikogo nic nie wysle. Będzie miesiąc kombinowała jak to sprawdzić, potem nagle sie okaże że jednak nie ma jak tego sprawdzić, on jej rzuci jakiś miły tekścik i będzie cacy :) Podczas gdy ktos wyżej ma rację - bez względu na to czy żyje z zoną czy nie autorka jest jego popychadłem, która dla niego nie znaczy nic poza seksem i miłym spędzaniem czasu zeby się nie nudzić :) Gdyby ją kochał, to już dawno byłby po rozwodzie ale że trafił na kobietę, która rozumu i godności nie posiada to sobie korzysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna kobieta
Nie za bardzo, zdarzyło się parę razy że mogłam coś podejrzeć, m.in. zdjęcie jego żony w kontaktach podczas gdy mojego tam nie było, jakieś dziwne maile od niej, ale to wszystko on umiał wytłumaczyć. Teraz wiem, że ma blokadę na ekranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie uwazasz że to dziwne? dlaczego telefo nie lezy na wierzchu , zdaża mu się nie odbierac telefonu w twojej obecności i za jakiś czas pisze sms lub wychodzi pod jakims pretekstem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna kobieta
Jak dzwoni telefon, to bardzo rzadko odbiera przy mnie, codziennie wychodzi z domu ok. 20, niby do sklepu, do piwnicy. On ogólnie ma dużo swobody, często go nie ma w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ona nigdzie nie pójdzie ani do nikogo nic nie wysle. Będzie miesiąc kombinowała jak to sprawdzić, potem nagle sie okaże że jednak nie ma jak tego sprawdzić, on jej rzuci jakiś miły tekścik i będzie cacy usmiech.gif Podczas gdy ktos wyżej ma rację - bez względu na to czy żyje z zoną czy nie autorka jest jego popychadłem, która dla niego nie znaczy nic poza seksem i miłym spędzaniem czasu zeby się nie nudzić usmiech.gif Gdyby ją kochał, to już dawno byłby po rozwodzie ale że trafił na kobietę, która rozumu i godności nie posiada to sobie korzysta." xxx dokladnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tłumaczy to ze nie odbiera telefonu? . Mój też tak robił , nie odbierał przy mnie , telefon zawsze przy sobie , ale wtedy jeszcze mu ufałam i niczego się nie domyslałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna kobieta
Tłumaczy tym, że to z mojego powodu nie rozmawia w domu, bo to później wykorzystuję. Jestem podejrzliwa, a on mi wmawia, że jestem chora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myśle , że po lekturze tego topiku coś zrozumiesz , ze zaczęłaś dostrzegać to , że on Cie oszukuje i znajdziesz siłe , żeby to zakończyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak już jest z oszustami , a czym bardziej inteligentny tym więcej czasu potrzeba zeby coś zauważyć , zabrał Ci 6 lat zycia nie pozwól odebrać sobie więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna kobieta
To mi było potrzebne, trudno zderzyć się z rzeczywistością :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jeszcze nam powiedz, za co ty go tak kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna kobieta
Nie wiem za co, po prostu :-( Chyba w jego wyidealizowanym wizerunku który stworzyłam, tłumacząc te wszystkie złe rzeczy które zrobił. Czuje się tak, jakbym żyła w jakimś popieprzonym filmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale posłuchaj mojej rady i sprawdź go , chyba że potrafisz i bez tego to zakończyc albo się wyprowadzi. tylko pewność spowoduje , że znajdziesz na to siły. A że będzie ciężko to wiadomo , ja od tej rozmowy na skypie płakałam 6 tyg , myslałam ze serce pęknie a kiedy pojawiała sie kolejna kobieta i kolejna , powoli uczucie zaczeła wypierac złość , 2 tyg temu złości było znacznie więcej niż uczuć i z każdym dniem jest coraz lepiej , pomału odzyskuje spokój , i wiem że za jakiś czas będzie tylko przykrym wspomnieniem. U Ciebie tez tak będzie , ale dasz radę , bo za rok będziesz wdzieczna sonie za tą decyzje i pewnego dnia znów będziesz szczęsliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna kobieta
Tylko, że ja bym nie chciała nikogo krzywdzić (jego żony, dziecka). Mam ochotę do niej zadzwonić i zapytać o parę rzeczy, ale to może ją bardzo skrzywdzić, po raz kolejny. Wiem, że twarde dowody by mnie utwierdziły w tej decyzji, byłoby mi łatwiej z niego zrezygnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dzwoń , szkoda tej kobiety , chociaż perspektywa że oby dwie pozbyłybyście sie drania jest kusząca. zrób to jesli uznasz to konieczne dla siebie , bo to Twoje zycie i masz obowiązek wobec siebie . Pojedź i zobacz gdzie naprawdę on nocuje , wtedy bedziesz też mieć pewnośc , a nikogo nie skrzywdzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna kobieta
Będę mogła dopiero za tydzień, jeśli będzie nocował, dziś nie ma takiej szansy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś żenująca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze jeździ na cały weekend , czy raczej rano i wieczorem wraca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna kobieta
Od jakiegoś czasu na cały weekend, a czasem tylko w niedzielę lub w sobotę. To też dziwne, że żona by akceptowała taki stan rzeczy, że bywa tak rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jej tłumaczy ze musi być w pracy , a ona naiwnie wierzy. Jestescie z tego samego miasta , zdaża się pewnie , że jedziesz z nim , ty do swojej rodziny on do swojej. Czy wtedy nocuje z Tobą u Twoich rodziców , czy twierdzi ze musi u swoich? Bo normalne było by w takie weekendy , że jedziecie do Twoich rodziców , a on wychodzi na pare godzin zeby zobaczyć sie z rodzicami czy dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna kobieta
Śpi zawsze u swoich rodziców, gdybym zaproponowała spanie u moich byłaby awantura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oboje pracujecie , to kiedy macie czas dla siebie? jak często spedzacie cały weekend razem. Jak on spędza urlop , wyjeżdżacie razem lub np. w trójkę z jego dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak spędzacie urlopy, czy wyjeżdżaliście, gdzieś razem? Myślę, że jak przeanalizujesz wszystko na spokojnie wszystko samo się wyklaruje. Na dobrą sprawę twoje życie i to od ciebie zależy jak go przeżyjesz, jak chcesz coś zmienić nie czekaj na jutro, dzisiaj już zmieniaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te same myśli przychodzą nam do głowy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna kobieta
Urlopy były kiedyś. Od co najmniej 3 lat nic nie ma, jest złość jak wspominam temat. A nawet jak kiedyś wyjeżdżaliśmy to były do mnie zarzuty, że powinnam myśleć o tym, że on z dzieckiem powinien też gdzieś wyjechać. I wyjeżdżał. Ostatni wyjazd o którym wiem, to był 2 lata temu. O reszcie nie wiem, może był, a ja myślałam, że jest na szkoleniu np. Tak jak wyszło przy tym ślubie, mi mówił, że szkolenie, pisał durne smsy, a potem się okazało, że w tym czasie świadkował ze swoją żoną na ślubie swojego brata :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i teraz zbierz to wszystko do kupy, weekendy "u rodziców" , Sylwester "z dzieckiem" , święta ze swoją rodziną. jakkolwiek moze i ta kobieta też jest naiwna i w tygodniu wierzy , że np. wynajmuje pokój u staruszki , to ciężko mu by było nie być w swięta , sylwestra , czy na weekendy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna kobieta
Weekendów nie spędzamy razem, jak jest w sobotę to ma "swoje zajęcia" często poza domem. A nawet jak jest w domu to często wychodzi "do sklepu". Urlopu to on nie brał od 2 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna kobieta
Złość we mnie narasta, zaczynam mieć ochotę zrobić ogromną rozpierduchę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój w lutym też był na szkoleniu , a w sierpniu okazało się ze był na jakiejś uroczystosci z kobietą z lublina z którą był 3 lata. Tak wygladało jego szkolenie , katastrofa , bo ja głupia wierzyłam , nawet z tamtąd dzwonił kilka razy i mówił jak jest nudno na tym szkoleniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna kobieta
On do mnie tez dzwonił, jak jest u dziecka, to też dzwoni. Dziś też dzwonił przed 22, nie wiem po co skoro wczoraj powiedziałam to co powiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×