czy prasowac niemowlalowi ubranka

Jesli tak to po co? Bo ciezko przekonac moja ze to bezsensu. Co Wy na to?

Zapezy ile ma, na poczatku chodzi o to aby zabic bakterie ja prasowalam do ok 3 mca

bez sensu. uprasowalam za 1x, jeszcze przed narodzinami mlodego. unranka piore osobno, w plynie dla dzieci i mysle, ze wystarczy. no chyba, ze dziecko jest jakies alergiczne...

tak powinno sie chodzi dokładnie o zabicie bakterii temperatura

Ja raz wyprasowałam jak szykowałam wyprawkę dla dziecka ,a tak w ogóle nie i zadne dziecko nie miało uczuleń itp

Jak chce niech prasuje. Ja jako osoba oczekujaca na trzecie dziecko wiem, ze nie bede prasowac. Nie ma sensu na jeden raz jak za chwile intak idzie do prania. A ze zabije to bakterie? Pomyslcie sobie ile bakterii znajduje sie w szpitalu, pierwszym miejscu do ktorego trafia dziecko. Nie ma sensu utrzymywac az takiej sterylnosci po opuszczeniu jego murow bo to juz nie ma sensu. Wyparzanie smoczkow, butelek - owszem, ale prasowanie spiochow???

Nie prasowałam synowi i nie prasuję córce. Zajechałabym się na amen, wolałam odpocząć niż później biadolić jak to mi ciężko. To przysparzanie sobie pracy. Dzieci mają się wyśmienicie, żadne bakterie ich nie pożarły.

ja prasowalam chociazby dlatego ,ze po praniu byly wymiete, poza tym sprawia mi to duza przyjemnosc,wiec czemu nie :) przyszly ojciec- a dlaczego chcesz ja przekonac? w czym ci to przeszkadza?

Bo wg mnie to marnotrawstwo czasu. Jeszcze zrozumiem iście w gości. Ale mi tłumaczyła że wszyscy tak robią. Czekamy na malucha i 3 dzien walczy pranie prasowanie. I tak w kółko. Bardziej mi chodzilo o to czy to przesad czy naukowe. W bakterie nie wierzę.

Jak w czym przeszkadza zamiast piwka i meczu pewnie MUSI sie zajac dzieckiem i to mu przeszkadza...