Maz ma dziecko ze zdrady

to moze warto, byś wybaczył,,,

79 to rok urodzenia? Pytam bo ja jestem z tego roku:-) Przykro mi jak czytam:-( Trzymaj sie:-)Zycie jest tylko jedno:-(

Tak mam 34 lata

Nie życzę nikomu takiej wiadomosci jeszcze przez telefon ... Najgorsze jest jak sie rozstaniemy co dzieciom powiem

To ja urodzona w 79 8 mam 34 od..7 dni:-):-) Dzieciom powiesz,ze Tata je kocha:-) ..i bedzie to k***wsko trudne..

Nie wiwm jak to 8 sie tam znalazlo.Ide spac jak chcesz pogadac m.delmar©iteria.pl:-)

wyczytalam gdzies na portalu psychologicznym, ze najgorsze co mozna zrobic zaraz po zdradzie to rozstac sie z partnerem. Poczekaj jeszcze troche, za jakis czas pewne uczucia wezma gore. Ggy rozstaniesz sie teraz to pewnie bedziesz odczuwac bol i tesknote za nim. Byc moze , za kilka tygodni zmieni sie twoje podejscie i poczujesz tylko ulge, gdy on zniknie.

z jakim bezmuzgim tłukiem zadał się twój pożal sie boże mąż że od razu leciała rodzić jego bachory ? brak słów na d****i rozkładające nogi przed obcym jeszcze pozwoliła na ciaze , kopnij w d**e i to szybko k****arza twoim dzieciom juz zabiera bo musi płacic za to g***o które nosi w spodniach , facet dno a ty jak z nim zostaniesz będziesz jeszcze większym dnem

bardzo Ci współczuję, ale musisz myśleć w tej chwili tylko o sobie. Jeśli go kochasz, zrób mu piekło na ziemi- ale raz, nie gderaj codziennie, bo tego nie wytrzyma nikt, a TY swoim emocjom musisz dac upust. Jeśli się nim brzydzisz, to czeka Cie powolna agonia tego zwiazku, jednak wiem, ze często zwłaszcza przy małych dzieciach kobiety decyzują się zostać dla ich dobra. Nikt Cię za to nie potępi, nie bedzie oceniać Twoich wyborów. Nie oglądaj sie na nikofo tylko na siebie i swoje dzieci.

Jeśli go kochasz, zrób mu piekło na ziemi-'' --------------- k****a kto takie goovno wymysla:D

ciekawostka że wg kościoła katolickiego mąż ma tylko słać kasę a żadnych kontaktów z kochanicą i dzieckiem ze zdrady,czytałam katolickie przepisy

uzasadnienie jest takie że dalsze kontakty narażą małżeństwo na rozpad i ból i ja z tym zgadzam kochanica i jej dziecko nie powinni istnieć w zyciu małżeństwa to jest wybór mniejszego zła

nie wybaczyłabym facetowi który zrobił dziecko, a teraz ze strachu jak sie wydało to chce olac to niczemu winne dziecko, gardze takimi gnojami

ja też bym nie wybaczyła

mozna to tylko wybaczyc wtedy, gdy on zrezygnuje z kontaktów z tamtym dzieckiem. Okrutne. Fakt. Ale zamiast 2óch rodzin rozbitych będzie tylko jedna rozbita. Zgadzam się z ko ściołem

przestan pisdo pisac sama ze soba

przestań wpierdalac się w temat, który nie idzie po twojej mysli. Nie tylko ja tak myśle, jest nas więcej - zdziwiony????

Mój ojciec rok temu miał romans i mama do dziś nie może mu wybaczyć, są ciągłe kłótnie, wypominanie... Próbowała dojść do porozumienia z ojcem, ale on za każdym razem twierdził, że nie będzie się tłumaczył, bo nie ma sprzyjającej atmosfery... Efekt jest taki, że mama na wiosnę kupuje mieszkanie i się wyprowadza od ojca. Próbowała, rozmawiali, ale on się wymiguje ciągle od powiedzenia prawdy. Ja uważam, że zdrady nigdy się nie wybaczy i to się ciągnie jak smród po gaciach.

wiesz, Twój ojciec nie chce się tłumaczyć. Trudno wybaczyć komuś, kto nie chce przyznać się do prawdy - tu raczej kłopot z komunikacją niż sama zdrada. niestye najcześciej zdradzacze to egoiści myślący tylko o sobie,pozbawieni empatii

Do tego goscia, co go porzadna zdradzila......masz k*****arzu za swoje. K****iles sie na prawo I lewo I teraz porzadnych dziewczyn ci sie zachcialo. Bardzo dobrze zrobila, wiec nie udawaj ofiary I poszkodowanego. Teraz jej kolej, zeby sie wyszalec....w koncu ponoc mamy rownouprawnienie.....hahahahaha Nie ma lepszej nauczki dla takich k*****arzy niz ta co ciebie spotkala....hahahaha!!!

Pisałem, że wypowiedź z 2013-11-18 01:17:02 to podszyw, nigdy nie korzystałem z usług prostytutek, nie dotknąłbym takiej kijem z odległości 100 metrów i dziwię się facetom którzy przy takim czymś czują podniecenie seksualne...

Przykro mi, ale jako kobieta powiem CI pare faktów z boku: 1) Facet zaprzeczył, że ma rodzinę, okłamywał ją też, WYPARŁ SIĘ CIEBIE I DZIECI okłamywał ją. Nie możesz do niej miec pretencji, jest tak samo pokrzywdzona jak Ty. 2) ZDRADZAŁ i to nie jest chyba jednorazowa przygoda skoro kłamał i ma z tego dziecko prawdA? 3) nie wiem jakim trzeba być człowiekiem, żeby 2 ciąże być przy Zonie i kochać dzieci, a tu całą ciążę, narodziny i życie dziecka ukrywać, wypierać się i żyć jakby nigdy nic udawać że go nie ma. No jaki to człowiek powiedz?! 4) Sama mówisz, że pójdzie do niej bo nie bedzie miał gdzie, więc mu jest obojętne bo jak nie tu to tu... Dla mnie to jest conajmniej ... dziwne? 5) Nie wykazał żadnej skruchy nie naprawiał błędu nic po prostu się wypierał jak tchórz, udawał, że "problemu" nie ma. I gdyby nie prezent w postaci dziecka, zachował by się tak jak zawsze i nie miałabyś pojęcia i ozdradzie, ma tupet... 6) Nie chce utrzymywać kontaktu zdzieckiem, i nieinteresowałby się tym, czy ma co jesc, gdyby nie sąd i nakaz... Reasumując - FAJNY MĄŻ

po prostu poczekaj na rozwój wydarzeń...

wolałabym byc sama niz z takim p***********m cwaniaczkiem jakim jest twoj mezus. nawet jesli on oleje sprawe i ty mu wybaczysz to tak czy siak przeszlosc do niego , do was wroci w naj mniej oczekwianym momencie. rozne rzeczy sie w zyciu zdarzaja. chociazby powazna choroba dziecka, albo smierc matki. wtedy bedziesz miala pod dachem 3 dzieci. =nie wiem jak ty jako matka chcesz zeby on sie wyrzekl dziecka. wyrzut sumienia co ? obrzydliwa jetes