za kilka godzin podam numer rejestracyjny auta ktore omal

nie rozjechala mnie blondyna kolo 40-50 lat na zielonym swietle dla pieszych i jeszcze sie na mnie gapila!!!! szkoda,ze do mnie nie wysiadla!!! kto mial racje? w tym miejscu sa kamery, zglosic na policje? lepiej zeby skontrolowali ja zanim naprawde kogos przejedzie :O

oczywiscie wjezdzajac na pasy patrzyla w inna strone :O

niestety na przejsciu to zawsze wina kierowcy. jak sa kamery smialo mozesz zglaszac

jak jest monitoring to zgłaszaj, tylko pamiętaj ze musisz być pewna że to Ty miałas zielone, bo inaczej sie ośmieszysz i narazisz na mandat A numeru na razie nie podawaj w necie

moj chlopak keidys zglosil typa co mu droge chamsko zajezdzal, a wiadom auto vs auto. pieszy nie ma szans, zglos koniecznie, moze ma juz jakies wyskoki na koncie i dostanie kolejne punkty

do madz Co za bzdury piszesz? A jak pieszy wtargnie nagle na przejście i kierowca nie zdązy wyhamowac? Pełno jest glupich lasek, które gadają przez telefon albo mają słuchawki na uszach, włażą nagle ludziom pod koła i potem jest płacz że doszło do nieszczęścia A ilu pieszych włazi na przejścia mając czerwone światło bo im się śpieszy? Poza tym nawet jak masz pierwszeństwo to co Ci z tego, jak wylądujesz na cmentarzu albo wózku inwalidzkim? Trzeba mieć oczy dookoła głowy, uważać i myśleć! I warto znac przepisy, bo ich nieznajomość nie zwalnia od odpowiedzialnosci za ich złamanie!

narazie napisze,ze bylo to ciemno granatowe auto chyba ford mondeo, swiatlo bylo zielone, nie mrugalo, ja wbieglam, ale jakby ta pani patrzyla przed siebie a nie za siebie to by widziala, wkurzyla mnie ze zamiast przeprosic to sie jeszcze rzucala

to co mialam zrobic? czekac az zmieni sie na czerwone? wyjasnie moze bardziej, skrzyzowanie , rownolegle zielone dla pieszych i samochodow, a ta kobieta skrecala w lewo przecinajac droge pieszych, wiec chyba na 100%mialam pierszenstwo?

* pierwszeszenstwo p.s dlaczego lepiej nie podawac tablic w necie?

jeśli wbiegłaś to jesteś sama sobie winna. Pasy były puste jak skręcała, to trudno, żeby stała na środku skrzyżowania i czekała na zmianę świateł, bo wtedy zablokowała by drogę samochodom jadącym prosto

to mialam isc powoli,zeby sie zmienilo na czerowne? :( a potem czekac3 minuty az sie zmieni na zielone, spieszylo mi sie

nie wbieglam centralnie pod kola, tam sa trzy pasma, ja wbieglam na pierwszy, a potem juz szlam, a ona stala miedzy 2-3

Jak się poda czyjeś dane w necie to ta osoba moze nas oskarżyć o znieslawienie albo naruszenie ustawy o ochronie danych osobowych Poza tym nie wiadomo kto to jest? A jak to jakas wysoko postawiona osoba? Mająca znajomosci? Lepiej zwyczajnie zglosić. Z tym, ze jeśli kierowca nie przyjmie mandatu to wtedy bedzie sprawa w sądzie i autorka topiku bedzie musiała tam pójśc jako świadek. I nie wiadomo, kogo kierowca tam przyprowadzi, a w kazdym razie pozna jej dane osobowe no i zobaczy jak wygląda. Trzeba miec świadomość w jakim kraju zyjemy

tablica to dane? tylko policja i ubezpieczyciel moze znac dane ludzi po numerach auta, ale ok, w sumie sama moge ją znalezc zobaczymy czy bez auta tez bedie taka odwazna

dobra , dzieki za pomoc, problem rozwiazany dzieki za pomoc :)

skoro stała między 2 a 3 to w czym problem? Przecież stojąc nic złego ci nie zrobiła

a jak problem został rozwiązany?

jak pasy puste? auto moze jechac jak nie ma pieszego na jezdni lub na chodniku przy jezdni. a debilka widzi pieszego i jedzie? podaj na policje i na kwejku podaj jej dane z tablicy auta. moze sie opamieta. c**a jedna. pewnie ona z tych co myslą ze bedzie szybciej niz pieszy zdazy przejsc druga czesc pasow.

na jezdnię się nie wbiega pacanie. A jeśli to robisz,to na własną odpowiedzialność. Sam dużo jeżdżę i nie raz mam ochotę się zatrzymać i d**ę skopać