wesele ślub ciąża

witam , powiedzcie (napiszcie mi) co myślicie, jestem w 7tygodniu ciąży , mam 23lata, zareczylismy się i chcemy się pobrać w styczniu , wesele małe tak na 120osób , czy to będzie bezpieczne ? co w ogóle myślicie o tym?

Male wesele na 120 osob? Male wesele to ja mialam na 17 osob. Na 120 to wielka impreza.

Ja brałam ślub i wesele na początku 5 miesiąca . Wesele dość duże i ogólnie fajne, ale nad ranem byłam już bardzo zmęczona i byłam wdzięczna wodzirejowi, że o 5 rano powiedział, że to już koniec wesela, bo moja rodzina potrafiłaby się bawić jeszcze parę godzin.

Ja bym w ciazy slubu nie brala. Wolalabym poczekac az dziecko bedzie mialo z pol roku albo nawet rok. A co jesli beda komplikacje i trafisz do szpitala?

ups, kurcze patrząc na moje otoczenie mają zawsze coś ponad 200 i nawet jak im mówiłam że na 120 to mówili że malutkie

Ja bralam slub w 4 miesiacu i cale wesele przetanczylam a na drugi dzien jeszcze poprawiny. Ale znajoma poronila na swoim weselu chociaz prawie wcale nie tanczyla. Jakbym miala teraz wybierac to na pewno poczekalabym po porodzie

i nie wiem co zrobić:(

ja na początku ciąży się strasznie źle czułam więc nawet do kogoś na wesele bym nie poszła a co dopiero na własne ale skoro już wszystko załatwione (skoro termin na styczeń to zapewne tak?) to w sumie dodatkowy problem z przekładaniem. Dużo kobiet bierze ślub w ciąży, jak masz jakieś wątpliwości co do zdrowia dziecka to najlepiej zapytaj lekarza

a skad bedziesz wiedziala jak sie bedziesz czula w styczniu? w ciazy jest roznie, sa komplikacje, czasem naprawde zle sie czujesz I nie wezmiesz tony tabletek zeby stanac na nogi tylko bedziesz musiaal przecierpiec. Po zatym wesele to tez stres, co tez nie za dobrze wplywa na ciaze. Kolejny powod na nei jest taki ze w ciazy nasza cera, wlosy czasem sie polepsza a czsem wariuje od hormonow I ja np. mialam tradzik od 3 miesiaca wzwyz I zade makijaz nie mogl go ukryc. nie lepiej wziasc maly cichy slub a zrobic duze chrzcino - wesele:)

Ja brałam ślub jak corcia miała 3 latka ;) i to była najlepsza decyzja moja i męża, zeby trochę ze ślubem poczekać ;) z corcia nie było juz problemu, ze trzeba przewinąć nakarmić etc, mala świetnie się bawiła ;) była tak samo uczesana jak ja i miala długą biala sukienkę ;) a przed godzina 22 pojechała ze swoja chrzestna do domku spać ;) Ale każdy robi jak uważa ;)