Rozwiazlosc kobiet to wina facetow

księżna Anna - ale gdzie tu jest poniżenie? Może zdefiniujmy najpierw co jest naszym zdaniem "poniżające".

Moorland-Ja średnio śpię po 8-9 godzin, czasem śpię 16 godzin a czasem 3 godziny a czasem dwie doby wcale nie śpię. A do pracy to czasami mam dwie godziny dojazdu. Jak by nie patrzeć, jest dwudziesta, ludzie zakochani włóczą się po pizzeriach, bararach , parkach itp, Ty wieczory spędzasz na kafe. Twój wybór, ale nie ściemniaj o zdrowym związku, bo normalne to nie jest. Pomyśl jak będzie twoje życie wyglądać za 20 lat, skoro ty teraz już spędzać wieczory samotnie.

Mój facet siedzi obok mnie i czyta te bzdury które wypisujesz ;)

a i u mnie jest 7, to tak przy okazji. Przed chwilą dopiero obiad zjedliśmy :D

Moorland-Jak facet ci się spuszcza na twarz, to nie poniża cię to? Jak jesteś wypięta i on cię zapina od tyłu, to też cię to nie poniża? Jak trzymie twoją głową i wkłąda ci k****a do buzi aż po migdały, to nie poniża cię to?

Facet gdzie nie wsadzi to ma podnietę nie to co baba która nie jest zadowolona z każdego rozpychania jej cielska, baba jest na drugim planie i ma się dostosować bo się boi że facet odejdzie. Baby są na gorszej pozycji.

Chwd Czyli dochodzimy do sedna sprawy. Albo kobieta pozwala facetowi, nawet wbrew sobie na wszystko albo jest sama. xxx Albo da szansę normalnym facetom.

Moorland-Nie macie dwóch komputerów? Bieda w tej Anglii. Czyli co, ty piszesz a on ci się gapi w monitor...Niech mnie ch*j, rozrywka po pracy z dziewczyną , że szok... Normalny facet by sie dobierał do ciebie a nie gapił się na damskie forum i czytał BSA. :P

nawet jak jestem w kajdankach to mnie to nie poniża, a wiesz dlaczego? Bo ten facet mnie kocha i to co robimy w łóżku nijak ma się do tego z jakim szacunkiem mnie traktuje, bo nigdy nie zrobiłby niczego przez co bym się źle czuła :) Szacunek polega na zachowywaniu się względem drugiej osoby tak żeby nie poczuła się źle, żeby właśnie nie czuła się do czegoś zmuszana i żeby jej potrzeby nie były ignorowane. Tylko, że ty nigdy nikogo nie kochałeś i nikogo nie szanujesz, więc jakbyś miał to rozumieć? Sam się specjalnym szacunkiem też nie cieszysz przecież.

Ale to ci normalni oglądają p***ole i się na nich wzorują, podporządkowują baby nie wiedząc że nie są samcami alfa i nie podniecają bab na tyle by te z uśmiechem na twarzy spełniały ich seksualne zachcianki.

bsa - słyszałeś o laptopach? Poza tym w domu jesteśmy od dłuższego czasu...powiedzmy, że teraz sobie odpoczywamy ;)

księżna Anna Facet gdzie nie wsadzi to ma podnietę nie to co baba która nie jest zadowolona z każdego rozpychania jej cielska, baba jest na drugim planie i ma się dostosować bo się boi że facet odejdzie. Baby są na gorszej pozycji. xxx To odejdzie i co się wam stanie? Nie jesteście w żadnej gorsze sytuacji tylko nie umiecie same żyć. Może bicie się odpowiedzialności za własne czyny a może wolicie być z złym facetem w zamian za utrzymywanie.

księżna Anna - dla dobrego faceta jego partnerka nigdy nie jest na drugim planie.

księżna Anna Ale to ci normalni oglądają p***ole i się na nich wzorują, podporządkowują baby nie wiedząc że nie są samcami alfa i nie podniecają bab na tyle by te z uśmiechem na twarzy spełniały ich seksualne zachcianki. cool.gif zzz Widać nie masz zbyt dużego kontaktu z mężczyznami chyba za dużo oglądasz p***oli.

Moorland to nie tak. Taki seks jest poniżający i tak ma być bo to jest odwzorowanie tego że facet jest zawsze górą nad kobietą. Baba przy odpowiednim facecie chce być na drugim planie a facet chce rządzić.

gościu powyżej p***ole to ogromny biznes więc mi nie pisz że faceci ich nie oglądają. "Nie jesteście w żadnej gorsze sytuacji tylko nie umiecie same żyć. " No to jest właśnie ta gorsza sytuacja, sierotowatość kobiet, brak samodzielności.

księżna - też nieprawda, bo są kobiety które chętnie dominują i są ulegli mężczyźni. Poza tym "dominacja" w seksie powinna być mocno naciąganym terminem, bo nigdy nie powinno się zmuszać partnera do czegoś czego on/ona nie chce. Można zaproponować, ale nie zmuszać.

Ale robisz z wyjątków regułę. I kolejna rzecz z którą się nie zgadzam to znaczy myślę że baby mają największą podnietę jak faceci przekraczają granicę i generalnie kobiety lubią się bać mężczyzn, także w seksie.

Kompletnie się z tym nie zgadzam - strach nie jest podniecający. Ewolucyjnie jeżeli się boimy/martwimy nie mamy ochoty na seks. Co innego jest podnieta, że facet jest fajny i męski, ale to tylko gra, gdyby ktoś naprawdę się bał to seks byłby strasznie bolesny.

Moorland nie ma co z nią gadać bo ona za wszystko chce obwiniać mężczyzn. usprawiedliwia fochy i gierki. Taka niedojrzała emocjonalnie sfrustrowana feministka

Taaaaaa.....na poczatku kazdy wydawal sie normalny. A potem wyszlo szydlo z worka. To laska, to spuszczanie na twarz, to kole panie, szarpanie I ten nieszczesny anal. Kazdy jeden chcial perwersji, wiec jak niby mam rozpoznac takiego, ktory nie bedzie chcial mnie roochac w kuper I laski z polakiem I spuszczania mi sie na twarz? Z kazdego to predzej czy pozniej wychodzi, a ja chce normalnego faceta I normalnego sexu.....w koncu ile kamasutra ma pozycji, to mi nie potrzebne te perwersje.

hej! też jestem feministką! :P

Chwd - i co się działo jak się nie zgadzałaś? Był foch z przytupem czy jak?

Moorland ale ona jest tą zeschizowaną feministką. Ty należysz do kobiet walczących o prawa kobiet ale myślących logicznie i umiejących pójść na kompromis.

Ale ja jestem szowinistką.

Chwd dobra zamknij się pipo bo nudna jesteś idź powyzywaj swojego ojca

Nie Wiem gdzie wy zyjecie, ale w moim otoczeniu wszystkie kobiety pracuja I sa samodzielne, wiec skonczcie to p********ie, ze baby sie zgadzaja wbrew sobie, bo chca zeby ich faceci utrzymywali I boja sie zycia

Myślę że kobiety są z natury złe i strach je podnieca. Dlatego lecą na "bad boyów".

tak, mamy też czarcie ogonki. Nie, strach nikogo nie podnieca.

Kobiety z reguły nie przyznają się same przed sobą do wielu rzeczy a wielu nie są świadome, podświadomie dokonują złych wyborów w kwestii facetów i potem jest płacz.