Siostra rozbija mi związek

Sytuacja wygląda tak że moja siostra chodziła z facetem którego ja jej odbiłam i wyszłam za niego za mąż. Siostra była z nim w ciąży gdy oznajmiłam jej że nie będzie ślubu jej i mojego już wtedy faceta. Ja również byłam w ciąży, siostra z nienawidziła mnie i uderzyła z całej siły w twarz. Teraz sytuacja wygląda tak: że ja mam z mężem dwoje dzieci syna i córkę a ona ma syna i siostra domaga się by mój mąż płacił alimenty na swoje dziecko. Dostaje ona od niego 700 złotych na miesiąc, ale ona zaczęła żądać by kupował dziecku ubranka, książki, zabawki, itp. oraz zabierał go do kina zapominając o tym że on ma ze mną dwójkę dzieci. Poza tym jeszcze moi rodzice i teściowie. Dziadkowie z jednej i drugiej strony również rozpieszczają tego nieślubnego dzieciaka, kupują mu prezenty. Co prawda d teściów nie miałam śmiałości ale rodzicom powiedziałam że albo moje dzieciaczki albo bachor siostry. Również brat mnie zawiódł bo on jest ojcem chrzestnym moich dzieci ale jest ojcem chrzestnym również dziecka siostry.

jesteś nienormalna? równie dobrze ty mogłabyś być w takiej sytuacji, gdyby twój pożal si eBoże mąż jednak został z twoja siostrą. patologia. jest ojcem to niech sie zachowuje jak ojciec. powinien traktować tamto dziecko jak twoje dzieci. I cała reszta rodziny również. nie jesteś jedna na świecie i twoje dzieci również.

Ja to bym tego faceta uderzyła z całej siły i to nie w twarz, a w jaja. Mam nadzieję, że je jeszcze posiada i zachowa się jak facet i ojciec i tobie przemówi do rozsądku, bo jesteś nienormalna. Jaka patologia, współczuję tym dzieciom.

Zostawicie, to provo. Co kilka dni pojawia się jakaś niesamowita historyjka, zawsze pisana tym samym stylem.

Prowo !!