Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NiebieskoOka9080

Psychika mi siada w tej szkole

Polecane posty

Gość NiebieskoOka9080

Chodzę do 2 klasy gimnazjum, natomiast powinnam być w 3. Mam złe oceny, to od razu podkreślam. Wszyscy na mnie naciskają, mama, nauczyciele. W szkole co chwile na mnie krzyczą, a to do pani pedagog muszę iść bo coś tam. W szkole siedzę po 8 godzin, wracam do domu i mam się uczyć od razu. Czyli co? Wracam o 16 uczę się do 19, prysznic chwila spokoju i spać. Nie potrafię zapamiętywać tego czego się uczę. Mam dość już tego wszystkiego nic mi się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w Twoim domu/rodzinie;wszystko jest o.k?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KiziuMiziu123
Niestety, każdy musi to przejść, chyba że nie chce i się wyłamie, to problemy murowane. Ja miałam trochę lepiej bo jak chodziłam do szkoły to nie było jeszcze gimnazjów. Jak w podstawówce i liceum wracałam do domu, nikogo nie było w domu i mogłam robić co chciałam. Rodzice wracali do domu wieczorem i ja wtedy dopiero brałam się do lekcji udając że robię to dłuższy czas:) Od razu po szkole czytałam książki, bawiłam się z psem, oglądałam tv...i w efekcie co semestr byłam zagrożona...Ale nie przeszkodziło mi to skończyć studiów i zostać tak zwanym "porządnym człowiekiem". Nie poddawaj się, polski system edukacji to nieporozumienie, i Ty musisz przez to przejść, niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiebieskoOka9080
Mam tylko mamę, jest fajna kiedyś z nią miałam problemy, ale teraz jest nawet dobrze.. Ale strasznie naciska na szkołę mamy na głowie kuratora bo nie chciałam do szkoły chodzić. Krzyczy na mnie co chwile się kłócimy. ie mogę być idealną córką wiem że mama by taką chciiała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiebieskoOka9080
Moja mama teraz nie pracuje, nie wiem skąd bierze na wszystko pieniądze. Więc jak wracam po szkole to co chwile mnie męczy głupimi pytaniami. Wieczorem ja wiem kiedy i co mam zrobić a mama 50 razy mi mówi żebym się spakowała jak do spania mi została godzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy zazwyczaj chcą aby córki uczyły się jak najlepiej. U mnie też tak było...olej to. Każdy ma swoje możliwości i tyle...widać nigdy nie będziesz prymusem, ale bycie prymusem nie spowoduje, że Ci się w życiu lepiej ułoży, przynajmniej nie zawsze tak jest. Dlaczego niektórzy tego nie rozumieją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia Lesz
zmien szkole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiebieskoOka9080
Mogę znaleść dobrą pracę (tak żeby mi wystarczało na rachunki itp.) Nie mając samych szóstek. Ale problem jest w tym że czasem nawet na 2 jest mi się ciężko nauczyć. Mi zależy tylko na tym żeby chociaż w tym roku wreszcie zdać. Z matematyki w czwartek sprawdzian a ja nawet podstaw nie znam.. Nic nie rozumiem po prostu masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KiziuMiziu123
Skupiaj się w szkole najbardziej na tym co lubisz i co Cię interesuje, a resztą tylko tyle, aby zaliczyć. teraz sukces należy do upartych a nie do prymusów. Dawni prymusi z mojej klasy maja po czworo dzieci i siedzą na kuroniówce, a średniaki lecz uparci dobrze sobie rdzą w życiu...Dobre oceny o niczym nie świadczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiebieskoOka9080
A co ja mam do gadania jeśli chodzi o szkołe. Żadna szkoła nie przyjmie kogoś kto się źle uczy. Nie musisz też, Natalio, tak ironicznie pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KiziuMiziu123
Bo jesteś zmęczona psychicznie. Wytłumacz to mamie, może zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiebieskoOka9080
Jeszcze do tego mam dużo lęków, np panicznie boję się ciemności - pocę się, boję się ruszyć, otworzyć oczy. Klaustrofobia, Oraz przeciwieństwo Klaustrofobii. Wiem że to nie ma nic do szkoły ale to też mnie męczy. A ile to już razy próbowałam to mamie wytłumaczyć. Widzę że moja mama próbuje to zrozumieć, ale nie potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KiziuMiziu123
Polska szkoła to masakra. Moja mama na każdej wywiadówce słyszała że nie mam szans skończyć studiów bo jestem zdolna ale leniwa. Miałam hardkor w chałupie bo paniusia nauczycielka grała najmądrzejszą wyrocznię na świecie...Czas kiedy zdałam maturę i świadomość że liceum mam za sobą należał do najszczęśliwszego okresu w moim życiu...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiebieskoOka9080
Jeszcze ktoś gada pani pedagog coś nie prawdziwego o mnie masakra jakaś. Mam pytanie czy ktoś stąd mógłby do mnie napisać na gadu-gadu? Chciałabym trochę dłużej popisać. 46133269

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko dziewczyna sobie nieźle olewała skoro powtarza klasę. Tu nie chodzi o to żeby być prymusem. Poza tym wszedł kurator, bo nie chodziła sobie do szkoły. Nic dziwnego, że mama straciła zaufanie i teraz próbuje kontrolować bardziej. A Wy jej tam dalej radźcie kafeterianie drodzy, żeby się tym nie przejmowała - niech nam rośnie kolejny pasożyt :) Zdawać na trójach chociaż ale zdawać, robić cokolwiek :) Bo prawda jest taka, że robić się nie chce, a jak nie chce się teraz to jak pójdziesz do pracy (fizycznej) to też się nie będzie chciało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj teatralności, ludzie z twojego toczenia to tępaki więc możesz ich nabrać, zaimprowizuj próbę samobójstwa, podetnij sobie żyły tylko tak teatralnie - niech cie matka znajdzie zakrwawioną w wannie, udawaj nieprzytomną, wtedy oddadzą cię pod opieki psychologów a ty nie będziesz musiała i tak z nikim rozmawiać, wszyscy będą koło ciebie latać, nie będziesz miała obowiązków ani przymusów. Zrobisz jak uważasz. Pier*dol szkołę jak skończysz 18 lat pójdziesz sobie do liceum zaocznego dla dorosłych po podstawówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze jakis dobry psycholog by ci pomogł pokierowal nie zwiazany z szkolą ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli masz też agorafobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się, zostaniesz d****ą i samotną matką, jak twoja matka. Faceci będą cię mieć jedynie do r******a. Weź przykład z KiziuMizu123, facet ją rzucił i wziął z nią rozwód a ona się cieszy, bo teraz może na legalu się puszczać z fagasami. Fakt że szkoła to głupota, ale jak nie lubisz szkoły i inżynierem nie zostaniesz, to ucz się już jakiegoś dobrego fachu, bo z fachu wyżyjesz, inaczej zostaniesz tanią d****ą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz silna nerwice powinnas isc do lekarza i sobie pomoc bo szkoda bys własne rzycie przegrała terapia ci pomoze na nogi stanac bedziesz miec wiecej wiary w siebia a i energia powróci do ciebie łącznie z lepszym rozumieniem przedmiotów bo bedziesz lepiej skoncentrowana powodzenia i nie słuchaj idiotów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×