Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak napisać pismo o zmniejszenie almentów

Polecane posty

Gość gość

na co zwrócić uwagę ? mam przyznanych 650 zł, a jestem w stanie płacić 300 ... żonie powodzi sie dobrze. dziecko 4 lata- żona od 4 lat w domu - chce mnie naciągnmąć ! pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem takich kobiet
Ty masz być w stanie placić 650 a nie tyle ile Ci sie podoba. z drugiej strony, żona ma byc w stanie wydac na dziecko tyle samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie jestem w stanie tyle płacić, zarabiam 1200 zł - ona dostaje zapomogę , i nic wiecej - no i ode mnie kasę ,życie jak w madrycie ! ludzie, pomocy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej zebys poszedl do prawnika on pomoze ci napisac takie pismo w ktorym napiszesz wszystkie swoje wydatki miesieczne i ile zostaje ci na zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby w moim przypadku coś takiego nastąpiło, to oddałabym ci dziecko i płacila ci te 300 złotych alimentów. Ty chyba nie zdajesz sobie sprawy że ty stworzyłeś to dziecko, samo się nie stworzyło. Trzeba było w gumki zainwestowac, wyszłoby ci taniej :( A jak sam będziesz się tym dzieckiem opiekować, to zobaczysz na ile ci te 300 zł wystarczy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda 300 zl to za malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W twojej sytuacji nie będzie problemu ze zmniejszeniem alimentów. Szczegółowo wyszczególnij swoje wydatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochany biedny tatuś... a sam się utrzymaj za 300 zł !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem takich kobiet
to rusz tyłek i poszukaj lepszej pracy, tylko nie mow ze nie ma :o a jak nie to znajdź drugi etat, żadna praca nie uwłacza człowiekowi, mozesz rowy kopać, mozesz klatki sprzatać, czy tramwaje po nocach. ale nie marudź ze ciebi e nie stać na 650 zł na dziecko. a ile ona tych zasilkow dostaje?? pewnie 10 tys skoro tak jej dobrze i ma życie jak w mardycie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żona mnie zdradziła, a tamten kopnął ją w d**e ... nie osądzajcie jak nie wiecie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i ona tez chyba rączki ma, a nie siedzi 4 lata w domu, zapomoga i alimenty - mamusia dołoży i się zyje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A szanowna mamusia będzie siedzieć i pracą się nie zhańbi, bo utrzyma się z pieniędzy dziecka. A chłop będzie zapierdzielał na dwóch etatach. Ależ to mądre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty nie płacisz żonie tylko swojemu dziecku!!!!! 650 to i tak mało :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość - gość A szanowna mamusia będzie siedzieć i pracą się nie zhańbi, bo utrzyma się z pieniędzy dziecka. A chłop będzie zapierdzielał na dwóch etatach. Ależ to mądre DZIĘKUJĘ CI . dokładnie tak jest ! jakby ona pracował ,to naprawde miałbym inne podejście, dziecko dzieckiem, ale nie chce być frajerem . I tak mnie mocno skrzywdziła, i teraz ma mieć raj ? jej dużo nie potrzeba ważne że w domu się poleni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki masz zawód autorze? Nie liczy się to ile zarabiasz tylko jakie masz możliwości. Jeśli ktoś będzie lekarzem z wykształcenia i będzie miał możliwość zarabiać np. 10 tysięcy miesięcznie, ale będzie miał fantazję pracować jako sprzedawca i zarobi 2000, alimenty mogą mu naliczyć od kwoty jaką średnio zarabiają przedstawiciele jego zawodu, a nie konkretnie on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obowiązek utrzymania dziecka spoczywa na obojgu rodzicach. Ojciec da 350 , tyle samo matka. Jest 700, nie wystarczy na potrzeby czterolatka? Ale jak mamusia chce się przy okazji utrzymać, to cóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Durne prowo:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszny mi raj :o ma kobita może z 800 złotych na siebie i dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z zawodu ślusarz ....nigdy nie podjąłem pracy w zawodzie . dorabiam, gdzie sie da - budowa, stróżowka, różne takie zlecenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to nie jest żadne prowo , ona mnie zostawiła, a nie ja ją, ludzie ! dlaczego ja mam ją utrzymywać, na dziecko moge dać całą pensję, a na nią grosza !!!! skoro siedzie w domu to chyba nie ma za wiele na wydanie, ok , ktoś jej broni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to daj jej 350 na wyżywienie..... a ciuchy, opłaty związane z dzieckiem, lekarstwa, wakacje i inne "bajery" opłacaj sam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś jej broni??-tak, frustratki naciagaczki. A z drugiej strony, facet, to Twoje dziecko, palcem go sobie nie zrobiła. Dziecku żałujesz? Ono coś winne temu że przyszło na świat albo że wam się nie ułożyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alimenty na dziecko ! dziecku nie żąłuje , ale ile moze kosztowac utrzymacie 4 latka? jej nie chce grosza dać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja facetom takim jak autor najchętniej doradziłabym najsprawiedliwsze rozwiązanie :) kasa ma być na pół to i opieka ma być na pół. Bierz dziecko i zajmuj się nim dwa tygodnie w miesiącu, wtedy matka dziecka będzie miała takie same szanse jak Ty i takie same wydatki. Zobaczysz na ile starczy te Twoje 1200i jak to fajnie osobiście samotnie wychowywać dziecko i tylko brać kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsze u tych głupich bab jest to, że dają się zapładniać takim durnym baranom. Zrobic dzieciaka to umie, tylko napisać pisma to już nie... jak napisac pismo _ kur​wa, normalnie po polsku, czarno na białym, tu ci się udało wklepać kilka zdań to i pismo ci się uda tłumocku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.11.13 [zgłoś do usunięcia] gość alimenty na dziecko ! dziecku nie żąłuje , ale ile moze kosztowac utrzymacie 4 latka? jej nie chce grosza dać ! * wyżywienie 10zl/dzień = 300 m-c przedszkole około 200-300 zł na m-c ubrania-100-200 m--c zabawki,wyjazdy,rozrywka od czasu do czasu chyba tez się należna- 100zl m-c ( wakacje to już rarytas) dziecko chyba tez gdzieś mieszka wiec powiedzmy polowe opłat za mieszkanie bądź mniejsza polowe - 200-300 zł m-c a takie coś jak rzeczy do pokoiku dziecka tez nie dają za darmo- meble, łóżeczko, pościel, dywanik, od czasu do czasu odświeżenie farbą czy tapeta....czy może nawet telewizor- kolejny rarytas lekarstwa hmmm i kupe innych rzeczy ..... to ile ci wyszło drogi założycielu tematu... Myślisz ze 350 daje polowe utrzymania dziecka? te 650 jest nawet za malo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz, że nie jesteś w stanie płacić tak wysokich alimentów bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie. Wyszczególnij i udokumentuj swoje wydatki, opłaty, jedzenie, dojazdy, ew, koszty leczenia. Podkreśl, że żona nie pracuje, a ty nie masz wobec niej zobowiązań finansowych. Podkreśl też, że czujesz się zobowiązany do częściowego finansowania potrzeb dziecka,ale tylko w połowie. Reszta spadnie na żonę, niech ona przedstawi kontrargumenty i wydatki ponoszone na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] blondyna 333 Napisz, że nie jesteś w stanie płacić tak wysokich alimentów bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie. Wyszczególnij i udokumentuj swoje wydatki, opłaty, jedzenie, dojazdy, ew, koszty leczenia. * dziecko nie może mieć gorzej niż ojciec!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
blondyna 333 dzięki za pomoc. widzę że wielu z Was nie potrafi stanąc na moim miejscu - ale ok, ciekawe jak Wy byscie sie czuli, gdyby zdradził Was ktoś, dostał opiekę nad dzieckiem, siedział w domu kilka lat, a Wy byście mu oddawali połowę pensji ...... ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×