Ból piersi i wyciek cieczy z sutka

Drogie Kafeterianki. Jestem na tym forum nowa więc pewnie takie wątki były ale mi jest ciężko się tu odnaleźć stąd nowy temat. Od kilku dni bardzo bolą mnie piersi ( w sumie standard przed okresem tyle ze wydaje mi się że bardziej i wcześniej niż zawsze) i z jednej piersi dostrzegłam wyciek cieszy takiej jasnej.. jakby ropy czy coś w tym stylu. Pierwsze moje myśli z tym związane to ciąża ale zaraz stwierdziłam że to raczej niemożliwe żeby były jakies objawy bo 1. listopada skonczył mi się okres wiec od zapłodnienia minęłoby mało czasu. Ktoś tu ma jakies doswiadczenia z takim objawem? Jakies opinie?

Zbadaj prolaktynę i zrob usg.piersi

moja babka też tak miała, najpierw wydzielina prawie przezroczysta z cyca, a potem rak.

Zrób badanie hormonalne PRL możliwe że masz podwyższony poziom tego hormonu tzn. Prolaktyny

idz do lekarza. Kafeteria nie jest od tego aby mówić specjalistom jakie badania należy robić

tak, oczywiscie masz racje. Napisałam tu raczej żeby się dowiedzieć czy to nie jest poprostu popularny objaw przedmiesiączkowy. Na wizyte u ginekologa czekam a co do lekarza pierwszego kontaktu - uznaję już że nie warto. Miesiąc temu byłam żeby sie skonsultować co do moich mocnych bóli miesiączkowych i mdłosci przedmiesiączkowych bojąc się ze mam coś nie tak z hormonami ( na wymioty mnie aż bierze kilka dni przed) to usłyszałam tylko że taki urok bycia kobietą i każda przeżywa to na swój sposób, to i z małymi kropelkami z piersi nie wiem czy tam sie mam pchać na siłę skoro i tak doktorka to zignoruje.

myślę że akurat wycieku to żaden lekarz nie zlekceważyłby.