Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiek1234

Choroba Hashimoto i niedoczynność tarczycy

Polecane posty

Gość kasiek1234

Witam Jestem typową Hashimotką z niedoczynnością tarczycy. Czy ktoś z was choruje też na to dziadostwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskavvka
Hej, ja też mam Hashimoto i niedoczynność, leczę się od roku, ale wiem że problemy były już wcześniej tylko żaden lekarz na nie nie reagował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek1234
witaj bo to bardzo trudno rozpoznać :) lekarze mówią że przemęczenie że zmyślamy bo mówimy o naszych dolegliwościach. Ja leczę się już od 8 lat najgorzej jest wtedy jak wyniki warjują. A jak ty się czujesz i funkcjonujesz z naszą dolegliwością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja kuzynka ma Hashimoto i jest po operacji usunięcia tarczycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskavvka
A to właśnie różnie, tak jak mówiłaś, zależy od wyników. Chwiejne są strasznie, a daje się to odczuć, niestety. Mi przez tarczycę zatrzymała się miesiączka, teraz muszę wywoływać ją luteiną. Dużo przytyłam i choćbym robiła wszystko to nie mogę schudnąć więcej niż 3 kg. Dziś właśnie idę robić wyniki a we wtorek do endokrynologa, zobaczymy czy choć trochę coś się polepszyło. A jak u Ciebie z tą chorobą? Sprawia Ci dużo problemów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek1234
truskavvka ja czuję się bardzo różnie raz jest super tak jakbym nie miała chorej tarczycy a raz czuję się tak jakby walec po mnie przejechał. Mam też często zmiany nastrojów jakieś nerwy duszności ale to w sumie wtedy wiem że wyniki mi się pogorszyły. Po osmiu latach już trochę się przyzwyczaiłam i poznałam z tą chorobą. A jakie leki bierzesz? Ja Euthyrox. A miałaś robione usg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskavvka
Ja też Euthyrox, na początku 25, później 50,75, 88 ale znów do 75 wróciłam bo strasznie nisko mi spadło i z niedoczynności w nadczynność wpadłam. Usg miałam robione, na początku myślałam, że okres mi się zatrzymał bo odstawiłam tabletki, lekarz zapewniał że to nie prawda, no ale na usg wyszło, że nadal mam "zasuszone" jajniki po tabletkach, ale nadal twierdzi że to wina tarczycy. Póki co 4 miesiące mam brać luteinę, zobaczymy, może wróci wszystko do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek 1234
no tarczyca potrafi namieszać w organiźmie a masz już dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabel z cmentarza
U mnie tez zdiagnozowali hashimoto i niedoczynnosc tarczycy. Bylam bardzo zaskoczona poniewaz myslalam, ze mam nadczynnosc z powodu szybkiego chudniecia i ogolnie niedowagi. Problemow z okresem nie mialam. Wystepowal regularnie. Bylam bardzo oslabiona i nie potrafilam sie skoncentrowac. Nauka przychodzila mi z wielkim trudem. Najczesciej u mnie pierwszym sygnalem, ze cos jest nie tak sa lokcie - staja sie szorstkie, bola i na jednym sa nawet kropeczki jakby krwi. Najpierw bralam euthyrox 25 przez krotki czas, potem 50 a teraz 75 poniewaz miedzy wizytami tsh dosyc mi skoczylo w gore. Powiem tak szlu nie widze jesli chodzi o samopoczucie ale moze byc to tez wynikiem problemow osobistych ktore dlugo sie ciagna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek 1234
anabel z cmentarza pewnie chudnięcie było powodem problemów osobistych a nie niedoczynności. A długo już się leczysz ja 8 lat i mam już dawkę 125 5 razy i 150 2 razy bo tarczyca jest cały czas niszczona i wyniki co jakiś czas też mi idą w górę. I oczywiście witamy cię wśród hashimotek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskavvka
kasiek, dzieci nie mam, bo niestety nie było mi pisane donosić ciążę. Mam nadzieję, że moje wyniki chociaż się poprawiły, czuje się trochę lepiej, mimo że wiecznie zmęczona chodzę, ale może to po prostu przez trudności ze snem. A Ty masz już pociechę jakąś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek1234
tak mam dwie jedna ma 12 lat(jeszcze nie byłam chora) a druga ma 5.5 roku. Podczas ciąży byłam pod stałą kontrolą lekarza i na szczęście udało mi się donosić ciąże a bałam się strasznie że mogę ją stracić bo tak jest bardzo często przy tarczycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja ją mam
Witajcie mam 40 lat ,mam dwie córki .wszystkie 3 mamy has....wszystkie bierzemy eutyrox. leczymy się 3 lata.ponieważ mój mąż zapragnął się odchudzić -został wysłany na badanie tarczycy i okazało się że ma niedoczynność.natomiast ja zrobiłam z czystej ciekawości.dzisiaj jestem w stanie stwierdzić zmiany.jesienią silne przygnębienie do myśli samob.brak sił.po godz 16 było mi trudno funkcjonować(wtedy ważyłam 55kg przy 170 wzroście tak jest do dzisiaj)nadwrażliwa na siebie i innych.zmienne nastoje nawet bywałam agresywna.córki jedna nadpobudliwa a druga zbyt apatyczna .wszystkie miałyśmy problem z koncentracją.dzisiaj nic nie istnieje .we wrześniu przebiegłam maraton.obie córki uprawiają sport..jesteśmy radosne.obserwujemy siebie nawzajem i zauważamy zmiany gdy któraś jest w złej formie pozwalamy sobie na dopieszczenie się i odpoczynek i mniej stresu bo wiemy że tarczycy to paliwo jest potrzebne.dodatkowo od jesieni po wiosnę wit d3 lub selenlub tran.180 c takie u nas są zmiany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabel z cmentarza
kasiek 1234 Lecze sie ponad rok. Objawy wydaje mi sie ze mialam conajmniej rok przed wykryciem choroby jak nie 2. Tyle ze ja myslalam o nadczynnosc***Problemy osobiste zaczely sie po wykryciu choroby. Zawsze mialam niedowage taka budowa. Schudlam przed wykryciem choroby jakies 5kg a po wykryciu jeszcze 3kg (te 3kg nie byly zwiazane ze stresem z powodu choroby) Nie chce mi sie teraz szukac badan krwi ale TSH mialam na samym poczatku ponad 7. Po 3 miesicach spadlo do ok 2 a po kolejnych 8 miesiacach wzroslo do niecalych 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskavvka
Ja zaczynając się leczyć TSH miałam 16,87, więc lekarka po zobaczeniu moich wyników zrobiła wieeelkie oczy ze zdziwienia. Teraz już lepiej, jutro idę na kontrolę więc dam znać co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek1234
Anabel to rzeczywiście dziwne że chudniesz przy niedoczynności kurczę szkoda że ja tak nie mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek1234
truskavvka daj znać jakie wyniki będziesz miała ja byłam ostatnio i miałam super wynik bo tsh 2.08 a w piątek 02.12 idę na usg bo ostatnio było trochę niepokojące i musimy sprawdzić czy jest wszystko ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabel z cmentarza
kasiek1234 taka natura :) ale gdzies kiedys wyczytalam ze 9% ososb z niedoczynnoscia nie tyje tzn nie ma problemow z waga z grubnieciem i otyloscia. Lekarka mi powiedziala ze czesto problemy z waga maja osoby o ktorych zbyt pozno wykryto niedoczynnosc. Nie wiem czy tak fajnie przy 175 wazyc 45 kg :) no ale juz wole 45 niz jakbym miala wazyc 100 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabel z cmentarza
A i znak tez jedna dziewczyne ktora zawsze byla przy kosc****otem troche schudla. A z 2 lata temu dowiedzialam sie ze cierpi na niedoczynnosc co bylam mocno zdziwiona bo myslalam ze na nadczynnosc. Znowu mam kolezanka ktora ma niedoczynnosc ale nie wiem czy hashimoto bo chyba nie zostalo u niej sprawdzone i przez blad lekarki dziewczyna od lat powinna sie leczyc na niedoczynnosc i teraz ma jeszcze wiekszy problem z waga niz miala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskavvka
Odebrałam wyniki i byłam na kontroli, TSH mam 6,08 tak więc nie najlepiej, ale lepiej niż było. Kontrola za pół roku i zwiększenie dawki na Euthyrox 88

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek1234
kurczę to powiem że nie najlepiej i trochę dziwne że kontrola dopiero za pół roku jak nie masz dobrych wyników powinna być chociaż za trzy miesiące. A jak ty się czujesz jak masz taki wynik czujesz się jakoś inaczej czy tak jak zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskavvka
Może wcześniej nie zwracałam na to uwagi, bo była to dla mnie codzienność, ale bardzo dużo śpie w dzień, w nocy nie mogę, jestem nerwowa, rozkojarzona, boli mnie głowa i jak to przy tarczycy, ktoś na mnie kichnie a ja od razu chora. Czuję się tak codziennie więc nie traktuję tego jakoś specjalnie, może dla tego że dawno nie czułam się dobrze bo nie miałam dobrych wyników. Wizytę mam dopiero w lipcu, do tego czasu mogę sama na własną rękę robić wyniki i jak będzie nie tak to ustawić sobie dawkę bo Pani Doktor, uważa że skoro wiem "z czym to się je" to czemu mam chodzić co trochę do niej. Ach .. lubię lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek1234
no to super pani doktor! Sama sobie ustawiać hormony no rewelacyjnie! Ja owszem też nieraz zmieniałam sama ale wszystko pod dyktando lekarki która mi mówiła konkretnie jak ędzie taki wynik to tak zmienić a jak inny to tak. No ja kocham też lekarzy masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki :) też mam niedoczynność tarczycy, mam 167 cm i waże 52 kg, i za cholere nie moge przytyć, hormony przed dleczeniem tsh ponad 6 prolaktyna 66, ft4 podwyższone, i przeciwciała ana przeciwjądrowe, endokrynolog twierdzi że one są przez niedoczynność tarczycy , z objawów : cykl miesiączkowy trwa 24 dni , miesiączka jak jest 2 dni to super, duszności mimo prawidłowego usg, kiedyś miałam prawy płat powiększony ale teraz jest ok, często sie czuje jakbym była niedotleniona jakby powietrze ze mnie uchdziło, rano budze sie zmęczona, często mam migreny , i najgorsze nierówne kołatania serca takie mocne :( biore letrox 50 , mam niedobór wit d , no i skleroza straszna , gorzej niż wiewiórka , robie cos po paru minutach zapominam co robiłam :( mam do was pytanko , jak sie czujecie po leku na tarczyce mac**problemy z żolądkiem ? mnie boli, na początku brałam euthyrox to lekarz zmienił mi na letrox ale nadal żołądek mnie muli po nim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek1234
witaj bezikmmalinowy :) ja biorę euthyrox 125 i 150 i prawdę mówiąc nic mi się z żołądkiem nie dzieje ale to zapewne zależy od organizmu. Wystarczy że w tych lekach jest jakiś składnik którego nie tolerujesz i pewnie stąd te problemy. A jeżeli chodzi o samopoczucie to czuję się podobnie jak ty tylko nie mam kołatań serca chyba że mam za dużą dawkę to wtedy tak. No i skleroza też mnie ostatnio już dopada aż sama się wnerwiam. A jakie masz teraz wyniki już dobre czy dalej za wysokie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×