Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pomozcie mi nie wiem juz nic zwariuje

Polecane posty

Gość gość

on chce byc ze mna, mowi ze mu zalezy, ale jednoczesnie nie ma tego poczatku.. zakochanego spojrzenia w oczy, trzymania z adlonie, przytulania. taki typ? cos jest nie tak, cierpie a wszytsko ppoteguje brak czasu na spedzanie go razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro tak mówi to ta k jest tacy są faceci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
emocjonalna przepasc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie moge tak dluzej, jak juz sie spotkamy, uda sie wygospodarowac mu te kilka godizn to.. jest jak z kolega, super rozmowy jakies konskie zaloty, ale zadnej czulosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup sobie psa to będzie się łasił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
typowy samiec :-S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam psa. chce partnera, chce chlopaka, chce uczucia, chce zeby to okazywal, czuje sie jak mebel, nie ma pocalunkow seksu (dodam ze keidys juz probowalismy byc razem, nie wyszlo z podobnych sytuacji ale jemu wtedy nie zalezalo, wrocilsimy do siebie po 3 miesiacach bo stwierdzil ze nie moze pozwoalic stracic tego uczucia, ze jest pewny czego teraz chce)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozna z kims na poczatku gdy sa najwieksze motylki zachowywac sie jak glaz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby mają nawalone we łbach. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jak mozna z kims na poczatku gdy sa najwieksze motylki zachowywac sie jak glaz?" Nie bardzo mi to pasuje. Na początku faceci dostają świra, dopiero potem im przechodzi, więc jeśli tak jest, to trochę dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby mają nawalone we łbach dlatego, że myślą, że ten początkowy zachwyt nie minie. A mija i to dość szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie dla mnie tez, czuje si podle, rozumiem ze jest zmeczony, rozumiem ze ogolnie nie jest typem co mowi o uczuciach itd ale ja nie rozumiem, facet gdy zdobywa w koncu kobiete na ktorej mu zalezy zahcowuje sie jak duzo czulej, trzymanie za dlonie, rozmyslania,.no f**k zwykle pierwsz epoczatku zauroczenie sa silne, chce sie rpzebywac z ta oosba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszyscy ludzie są tacy sami. Zrezygnujesz z fajnego faceta bo wokół ciebie nie skacze? No to brawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z pewnością może być takim typem. To przecież od Ciebie zależy czy to zaakceptujesz. Chyba zbyt "fizycznie" to traktujesz. Przecież to przede wszystkim siedzi w głowach. Chociaż faktycznie, mógłby po prostu powiedzieć wprost co i jak, no i trochę się postarać spełnić Twoje oczekiwania. Niestety z biegiem czasu przekonuję się, że my - faceci nie zawsze potrafimy się w pełni dobrze zachować, no ale nikt nie jest ideałem. Ważne też jest to co dla Ciebie robi dobrego, a nie to czy Cię przytula. To po prostu kwestia osobowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kocham go, jestem pewna ze chce przzy nim byc, ost rok nikt inny sie nie liczyl.. ale gdy on jest obok siedzi, ja az umiera w srodku z rozpaczy, chce byc blisko emocjonalnie, czuc go, a on.. nie wiem siedzi obok, trace go..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak facet się o mnie starał, to biegał ze mną nawet do kościoła co niedzielę, więc nie mówcie, że są różni. Nie są różni. Zawsze chcą zrobić jak najlepsze wrażenie. Potem dopiero, jak się to przeczeka, wychodzi, jacy są naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brakuje mi bliskosci i to jest nie do pokonania przeszkoda w tym zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak facet się o mnie starał, to biegał ze mną nawet do kościoła co niedzielę, więc nie mówcie, że są różni. Nie są różni. Zawsze chcą zrobić jak najlepsze wrażenie. Potem dopiero, jak się to przeczeka, wychodzi, jacy są naprawdę. xxx No fajnie, ale to był jeden facet. A ich jest kilka miliardów na świecie. Nie ma to jak uogólniać na podstawie przypadku zaledwie jednego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za zwiazek bez czulosci;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×