badania prenatalne mało widoczna malo uwapniona kosc nosowa

Mam pytanie byłam w tamten piatek 15 na 1 badaniach prenatalnych wszstko w nich było ok oprócz kosci nosowej która była ledwo widoczna albo wcale to był 11 tydz i 4 dzien ciazy.Dzisiaj byłam powtórzyc badanie i kosc owszem jest widoczna ale jest mało uwapniona i nie swieci sie na biało na usg i lekarz jednoznacznie nie powiedział ze wszstko jest oki oc zywiscie zrobiłam dzis równiez badania z krwi wyniki za tydz do 2 tyg . czy któras z was tez tak miała bo zaczynam sie martwic :( czy powinnam isc jeszcze gdzies indziej na takie badanie ???

???

u mnie była kość nosowa nie do oceny bo nie było widac ale po miesiacu na kolejnej wizycie nosek był widoczny

a w którym tyg gosciu była nie do oceny???

srele morele na pewno wszystko jest OK a tylko te glupie prenatalne robia wode z mozgu kobietom w ciazy i tyle!!!

Jesli sie okaze ze zespol downa to co zrobisz?

Nie wiem nie myslałam o tym jeszcze to bedzie bardzo ciezka decyzja. chciaz czytałam zeby był ZD to przezirnopsc karku tez powinna miec uchylenia a jest wszstko w normi i to idealnej....

na bank wszystko bedzie OK zobaczysz

u mnie z tym noskiem to byl 12tydzien i 4 dni

Mam nadzieje tylko ten lekarz i jego zachowanie bardzo mnie poruszyło ehhhh

będzie dobrze nie martw się na zapas ja też to przezywałam 4tyg z głowy do nastepnej wizyty ale wyszło wszystko dobrze teraz jestem w 27tc i mam problem z szyjką i brzuchem który twardnieje i dodam że na badaniach prenatalnych wyszło mi jeszcze że mam duże prawdopodobieństwo porodu przed 34tc także zmartwień troche jest ale grunt to pozytywnie myśleć:)

Ja tez mam podobny problem i martwie sie bardzo .... kurcze zastanawiam sie czy dobrze ze robi sie takie badania bo cz,lowiek zyje w strasznym stresie ... kiedys ich nie było a dzieci zdrowe sie rodziły.... a teraz nawet jak kobieta soie dowie ze dziecko jest chore czesto nie decyduje sie na usuniecie...a lekarz powiedział mi ze pi to te badania sa zeby wykrywac wczesnie wady genetyczne i miec decycje i ze we francji nie rodza sie wogole juz dzieci z zd ezieki tym badania...

tak bo we Francji usuwaja ciaze nawet w 7 miesiacu...nie uwierzycie , Ostatnio była głosna afera ze lekarz wywołał porod w 7 miesiacu a dziecko wywalil je do kosza bo miało zajęcza warge i matka juz go nie chciała... Sprzataczka po 2 dniach je znalazła i jeszcze sie ruszało....

Ja właśnie dlatego nie robiłam badań prenatalnych.

jak można nie zrobić badań prenatalnych? niekture wady dzięki temu badaniu można szybko wykryć i leczyć już w łonie matki ! Wolę wiedzieć , ze moje dziecko nie bedzie miało rąk, nóg itd i umrze zaraz po porodzie niż żyć w nieświadomości szykować mu pokoik i przygotowywać się na szczęśliwe macieżyństwo. Przy poważnych wadach genetycznych nawet w Polsce ciążę można usunąć. Autorko wątku, poczekaj spokojnie na wyniki badań krwi, albo powtórz jeszcze raz badanie u innego specjalisty.

Aha bo na zwykłym USG kompletnie nic nie widać, rąk, nóg, tak? I do tego potrzebne prenatalne :)? Ja mam zdrową córeczkę, ale nawet jeśli byłaby chora miałabym to gdzieś.

ja mysle ze badania sa potzrbna ale bardzo stresujace i czesto niepotzrebie przyszłe mamy maja traume bo soc jest niby nie tak albo jedno dziecko na iles tam bedzie miało jaks wade im mniejsza liczba tym bardziej sie kazda z nas stersuje....

na zwykłym uzg nie mozna zrobic takich dokładnych pomiarów jak na badaniach prenatalnych...

Kit ci te bzdury o francji nagadal!??!! Dzieci chore zadko sie rodza no badania prenatalne sa bardzo szczegolowe I dokladne a ciaze mozna usunac max po badaniu w 12 tyg. Autorko wszystko bedzie ok :) jakby byly jakies problemy to I przeziernosc byla zla, wielkosc glowy, brzucha.

Jeśli to prawda z ta Francja ! Aż nie wierze!

ja tez się bałam tych badań szłam jak na skazanie i jak pisałam wczesniej tez był problem z noskiem do oceny.w drugim trymestrze już nie poszłam na kolejne badania i w 3 też nie zamierzam lekarz prowadzący mówi że nie muszę bo nie ma wskazań no chyba że chcę poprostu sama z siebie.porozmawiajcie przed takim badaniem ze swoim lekarzem prowadzącym i powie Wam czy jest taka potrzeba

U mnie lekarez mnie sam namawiał na badania a jak poszłam do innej gin to było to sanmo nawet do jednego i tego samego lekarza polecaja co robi prenatalne nie wiem czy kase z tego maja czy jak choc mieszkam w duzym miescie i jest duzo placówek gdzie robia ptrenatalne....

np mój gin pracuję w szpitalu i jego przełożony ma swoja przychodnie gdzie prowadzą takie badania i powiem Ci szczerze że nie namawiał mnie na te badania bo powiedział że wszystko jest ok ale ja sama chciałam iść i zdecydowanie odradzał mi przychodnie swojego przełożonego także wszystko zależy od lekarza:)

Nawet jeżeli nie ma kości nosowej i przezierność karkowa jest za duża to nie przesądza o ZD. Oczywiście ryzyko jest dużo większe niż przy bad. prawidłowych . Zanałam kobietę , która po wszystkich bad prenat tj usg, PAPPA, miała ryzyko 1: 42 ( czyli bardzo duże ) i dziecko urodziło się zdrowe. Nawet gdyby wynisiło 1:2 to jest 50% szans na zdrowe dziecko. Powinnaś spokojnie poczekać na dalsze wyniki. I nie lataj do kolejnych doktorów , bo nie potrzebnie będziesz się nakręcać.

dokładnie zgadzam się z koleżanką nie stresuj się wszystko będzie dobrze

nie juz sie nie nakraecam dziewczyny czekam cierpliwie na wyniki badan z krwi i wtedy zobaczymy co bedzie :) dziekuje za słowa otuchy :*

Dzisiaj byłam na badaniach genetycznych. Jestem w 12 TC. Mam 41 lat. Na badaniu wyszło : kość nosa - brak / hypoplastyczna. Nosek na usg jest niby widoczny ale diagnoza ta mnie zdołowała

A jak reszta? NT w normie?