Taki maly duzy problem

Mam ochote na pewnego pana, ale jest ale... Nie moge isc do niego od tak. Jedynie moge napisac. Ale boje sie ze podziekuje za propozycje nie chce tez konkretnie pisac co i jak. Nie wiem czy ma teraz kogos. Czy macie jakies ciekawe pomysly jak napisac aby dac do zrozumienia ze mam na niego ochote, ale wrazie niepowodzenia mozna bylo to jakos odkrecic? Dodam ze mielismy jakis czas temu relacje ze soba.

Może po prostu napisz, że ostatnio o nim pomyślałaś i zastanawiasz się co u niego słychać - jeżeli odpisze w miłym tonie to zaproponuj niezobowiązujące spotkanie. Jeżeli szukacie drugiej połówki tak jak wy zainteresowanej seksem, zapraszamy na http://sexdopary.pl/

Troszke za mdle ... Cos jeszcze proponujecie?