Na jakie zajecia posyłacie dzieci

Na jakie zajęcia dodatkowe posyłacie swoje pociechy?Jakie zajęcia według was są najlepsze?. Czym się kierujecie przy wyborze zajęć dla swojego dziecka?oczywiście pytam tutaj matki!!!!. Należy wybierać zajęcia, które sprawiają dziecku przyjemność ale wiemy jak jest...niekiedy dziecko musi na nie chodzić bo rodzice zmuszają je do tego.

sportowe, muzyczne, chemiczne

To chyba żart(4 języki obce dla 4 latka)ja prosiłam o normalne odpowiedzi. I prośże napiszcie ile lat maja swoje pociechy.

Ja mam córkę w bardzo prestiżowym liceum. Na wiele dodatkowych zajęć nie ma po prostu czasu- jakiś basen czy ćwiczenia odpadają całkowicie. Zajęcia dodatkowe z chemii, biologi oraz 2 razy w tygodniu szkoła językowa.

nie mieszkam w miescie, wszedzie mam daleko, dziecko pomaga w gospodarce i wcale zły nbie ejst, uwielbia to. ma 4 lata. pomaga oczywiscie po sowjemu, gnoju nie wyrzuci, ale uczy sie dbalosci o inwentarz. wieźć go 20km do miasta, siedziec tam i czekac, potem odwieźć - nie mamy czasu na to. mimo ze nie jest jeszcze w zerowce, do prz3edszkola nie chodzil, umie czytac i pisac, liczy tak do kilkunastu.

to dobrze, że chociaż świnie będzie umiał policzyć. Ja myślałam, że na wsiach jest jeszcze takie zacofanie.

Mam 5 letniego syna. Nogę ma 2 razy w tygodniu w poniedziałki i środy. We wtorki ma angielski poza przedszkolem w formie zabawy i trwa ok. godziny

mój 3,5 latek ma dodatkowe zajęcia w przedszkolu. angielski, taniec, rytmikę. jak skończy 6 lat, bedzie miał jeszcze basen. nie posyłam na dodatkowe zajęcia poza przedszkolem, bo to dziecko. ma mieć dzieciństwo usłane zabawą na nauke ma jeszcze czas...

oczywiscie synek gra w pilke z dziecmi sasiadow, ma wiele kreatywnych zabaw, ale nie musze tego chyba wymieniac w dziale zajec dodatowych jak osoba powyzej :D Postawcie sie w mojje sytuacji. Mieszkamy 20km od miasta w ktorym sa przedszkola i rozne miejsca, gdzie moga byc zajecia. Zakupy robimy raz w tygodniu lub rzadziej (mamy swojskie jedzenie, sama pieke chleb itp). Mialabym go wieźć 10km przez błota, potem nastepne 10 już dziurawym asfaltem, siedziec i czekac, az skonczy te zajecia, potem wracac? a kiedy cos przy domu zrobie?

na zajęcia z gender mje dzieci uczą sie odkrywać przyjemność z własnego ciała np masturbacji

Od małego trzeba się dziecku poświęcić. Niestety, ja jak trzeba to wożę córkę 100 km na zajęcia z chemii, żeby nie zostala później byle kim.

ale jakie niby zajecia sa potrzebne 4latkowi, zeby zostal "kims"? w szkole, to owszem ,zreszta nie bedzie problemu, bo tak czy siak bedzie tam jezdzil. ale teraz?

choćby z języków obcych

córka ma 8 lat i uczęszcza od 3ech lat na zajęcia plastyczne. Kiedyś chodziła do szkoły tańca ale okazało się, że ma dwie drewniane nogi :)

a ile twoja córka ma lat(chemia) Mój syn ma 5 lat mieszkam w uk (ale to bez różnicy)chciałabym go zapisać na zajęcia dodatkowe. Na dodatkowy język nie chcę bo on już zna język angielski(czyta, pisze, rozmawia poza tym i tak się nim w szkole posługuje) Zastanawiałam się nad piłką nożną lub tenis. On ciągle siedzi w książkach, ciągle by czytał, pisał a matematyka to raj dla niego itd. Każdy mi mówi, że mam się cieszyć a ja chciałabym aby syn poszedł między dzieci i robił coś w grupie. On bardzo lubi się bawić z innymi dziećmi ale nie wiem jakie zajęcia byłyby najlepsze dla tak małego dziecka.

Ma 18 lat, ale na chemię i biologię wożę ją już 5lat. Ona wybiera się na uczelnię medyczną, więc jest to niezbędne.W moim mieście nie ma profesorów akademickich

Ja również uważam, że posyłanie dzieci na dodatkowe zajęcia nie jest niczym złym o ile dziecko chce. A wasze dzieci same wybierają zajęcia czy wy jako matki nakłaniacie je do tego.

coś jeszcze

taaak, czterolatek czyta i pisze :P moje dziecko ma 6 lat, od pol roku chodzi na basen. wcześniej była piłka nożna ale jak mu sie znudziło, to go wypisalismy. nic na siłę. basen kocha

tez uważam, że ten dzieciak z wioski to zmyślone, czytać może i czyta ale o pisaniu nie ma mowy. Skoro matka tak pisała, że nie ma na nic czasu to jak on niby się tego nauczył? Mój syn ma 5 lat i owszem czyta i pisze (ale my mieszkamy w uk)i tutaj dzieci idą wcześniej do szkoły i już na samym początku zaczynają się tego uczuć. Ale na prawdę dużo czasu trzeba było z nim pracować.(I jeszcze dużo tej pracy musimy włożyć)