Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aksamitkaa

Chce zajsc w druga ciaze a karmie piersia

Polecane posty

Gość aksamitkaa

Mam pytanie do kobitek , które szybko zaszły w druga ciążę, po jakim czasie od zaprzestania karmienia wrocila wam miesiaczka? Ja karmie juz 3 miesiac, ale zależy mi, zeby następnego dzidziusia począć najlepiej jeszcze przed ukończeniem pierwszego roczku przez starszego synka.Taką mam po prostu sprzyjająca sytuacje ekonomiczna , domowa, i zawodową obecnie, a poza tym chce dzieci wychować na tzw. Jednych pieluchach:):) Czy wiecie moze czy jesli nie wróci mi okres w przeciągu 6 miesięcy, gdyż tyle zamierzam karmić piersią możliwe jest wywołanie miesiączki?? Zawsze miałam nieregularne miesiączki i obawiam się ,ze po porodzie troche sobie poczekam na jej powrót i uregulowanie:/:/ Czy ginekolog moze mi pomoc w tej kwestii? Dziekuje za odpowiedź Gaba :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto ci naopowiadal bzdur ze karmienie piersia wyklucza kolejna ciaze? mozna karmic i zajsc w ciaze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ciążę możesz zajść mimo karmienia piersią (owulację, pomimo tego, że nie masz okresu na pewno masz co miesiąc), ale nie wiem czy jest to zbyt dobre dla Twojego zdrowia. Mi lekarz powiedział, że o następne dziecko najlepiej się starać jak minie 6 mcy od skończenia karmienia, podobno wtedy dopiero następuje równowaga w organiźmie kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaszlam od jednego razu a miesiaczki nie mialam. Synek mial półtora roku a staraliśmy się o niego długo i to po clo dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zaszłam w 5miesiącu chociaż karmiłam. jak stwierdzisz ze jesteś w ciąży to przestań karmic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie ma okresu to nie ma jeszcze owulacji... :o Owszem, pierwsza następuje owulacja, potem dopiero krawawienie, więc kobieta często nie wie, że już jest płodna i uprawiając seks bez zabezpieczenia łatwo zajść w kolejną ciąże. Ale większej bzdury jak ta, że co miesiąc ma się owulację, a okresu to nie, to chyba jeszcze nie słyszałam... :D Ja pierwszy okres po porodzie dostałam po prawie 4 miesiącach. Daj jeszcze trochę odpocząć organizmowi, jak zaczniesz rozszerzać dietę dziecku, to automatycznie liczba karmień się zmniejsza i zazwyczaj okres wraca sam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz naciągnąć zus i po macierzyńskim znów iść na l4, bo ciąża? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksamitkaa
Właśnie planuje ta ciążę jak Maly będzie mial 7, 8, 9 miesięcy czyli juz po karmieniu ,pytanie tylko czy owulacja wróci miesiac po karmieniu czy rok po, bo o takich przypadkach też slyszalam. Poza tym obawiam się wlasnie czy mój organizm wytrzyma taki hardcor:):) a jak bylo u was ,czy taki maly odstęp czasu od koejnych ciąż okazał się dobrym rozwiązaniem czy wręcz przeciwnie ?? Bo ja się zastanawiam jak dam rade hormonalnie i ogolnie zdrowotnie,o figurze nie wspominajac:):).Mam 26 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksamitkaa
Nie, nie chce naciagac zusu:):) zreszta i tak bym prędzej czy później w ta ciążę zaszła czyli naciagala zus:):), a poważnie mój zawód wymaga doświadczenia i ciągłych szkoleń wiec chce odfajkowac ciążę, ze tak powiem i wrócić juz na dobre do pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez chce tak jak ty
z tym ze dopiero zaczne sie starac o pierwsze dziecko. nie mowie hop, dopiero po porodzie okaze sie, czy na pewno chce zaraz drugie, ale zakladajac, ze wszystko pojdzie dobrze, chcialabym drugie jak najszybciej. nie wiem czemu uwazacie to za oszukiwanie zusu. pracowalam pare lat, skladek sie naplacilam i jeszcze mnostwo do emerytury wplace. w ciazy pierwszej o ile sie bede dobrze czuc, chce pracowac jak najdluzej, bo praca ciezka nie ejst, lubie ja i chce ja utrzymac. Nie chce miec jednego dziecka, a rozkladajac to w czasie, bede miala gorzej z utrzymaniem stanowiska. A tak odrazu po 1szym dziecku, gdy skonczy mi sie roczny macierzynski pojde na L4 (na ktorym nidgy w zyciu jeszcze nie bylam) i do porodu bede w domu, potem nastepny rok, a potem na dobre do roboty. Jakie to naciaganie? korzystam z praw ktore mi sie naleza, nie oszukuje, nie podaje zadnych falszywych informacjie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie ,ja w pracy zamierzam tez zostac ile się da bez L4, a macierzyński to chce dwa razy po 6 miesięcy, wiec chyba tragedii nie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tragedia to będzie jak przyjdziecie po macierzyńskim i dostaniecie wypowiedzenie, bo jesteście "nieefektywne" i nie zmieni się to przez pierwsze ileś lat, bo dzieci będą chorować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aksamitkaa
U mnie nie ma takiej opcji, mam chętna babcie do opieki na dziećmi, a pracuje w rodzinnym biznesie wiec bardzo proszę bez uogólnień, bo pisałam juz wczesniej , ze mam dobra sytuacje, a poza tym szkoda bardzo ,ze młode matki są tak atakowane za to, że chca miec rodzinę, i to atakowane na forum kobiecym wiec prawdopodobnie przez inne kobiety :/:/ .Troche przykre to, zwlaszcza ,ze każdy ma inna sytuacje zyciowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmieszne jestescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laundry
Moj syn ma skonczone 6 miesiecy, jeszcze na piersi, ale wkrotce wracam do pracy, wiec pewnie stopniowo go odstawie, juz od kilku tygodni sie nie zabezieczamy, liczac, ze jak tylko owulacja wroci bede ponownie w ciazy, zamierzam pracowac jak w pierwszej ciazy do ok. 35 tygodnia. Po drugiej ciazy zamierzam juz rok zostac w domu, teraz urlop rodzicielski wzial maz. Zarabiamy podobnie, wiec nie ma znaczenia komu zostanie 60 procent pensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merlin 1234
A ja ciagle się zastanawiam czy robic drugie dziecko. Badz co bądź, jedynakowi łatwiej zapewnić dobry start np.mieszkanie czy jakas działkę inwestycyjna niż dwójce. Takie czasy liche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×