Pytanie do osób pracujących w branży finansowej

Aktualnie poszukuję pracy. Szczególnie nastawiłam się na branżę finansową (zwłaszcza bankowość) i doszłam do wniosku, że chyba jednak powinnam sobie odpuścić. Problem leży m. in. w tzw. aktywnym pozyskiwaniu klientów, które to oczekiwanie dość często wspominane jest w ogłoszeniach na interesujące mnie stanowiska: opiekun/doradca klienta w oddziale. Mam pytanie do osób ,,zakotwiczonych" w branży: co to oznacza w praktyce? Akwizycja door2door (podczas gdy teoretycznie stanowisko doradcy ma charakter ,,siedzący", praca wykonywana jest w placówce(?)), nakręcenie wszystkich możliwych znajomych, członków rodziny na produkty danego banku? Dla mnie to problem, bo delikatnie mówiąc nie jestem przekonana do akwizycji, mimo iż dość długi czas byłam telemarketerem. Czy może jednak przez aktywne pozyskiwanie klientów banki mogą mieć na myśli ,,łapanie" osób, które SAME przychodzą do oddziału/placówki?

Na mój nos starego lisa to własna działalność, teczka i heja w teren szukać chętnych na lichwiarski kredyt. Żeby zad posadzić za biurkiem na umowę o pracę to wiesz co trzeba mieć, prawda ?

Pan od Prywatnej Pożyczki, to dopiero proponuje pętlę na szyję. No i w końcu nie wiem jak to jest z tym słynnym aktywnym pozyskiwaniem klientów. No cóż, obstawiam że chodzi o akwizycję - przynajmniej wśród ,,swoich"...

Może zapytaj o pracę w Skoku Wołomin (http://skok.wolomin.pl/)? Teraz chętnie przyjmują młodych bo chcą pomóc im w zdobyciu doświadczenia co jest trudne zaraz o studiach. Zapytaj o warunki pracy nikt Cię przecież nie przegoni a może pracę dostaniesz.

Może i pętlę pozakładały banki, a firemki dające tzw. kredyty bez BIKu tylko żerują na tej beznadziejnej sytuacji wielu ludzi. Pomagają im tylko pozornie, doraźnie i na chwilę, w rzeczywistości zaciskają ową pętlę jeszcze ciaśniej...

do bezrobotnej długotrwale !!!! Mam dla ciebie propozycję pracy która może być wykonywana w domu bez żadnych nakładów Finansowych ani pukania do drzwi. kontakt kattym@autograf.pl