Mój facet nie przyjmuje do wiadomości że to koniec

Po 13 latach się rozstaliśmy, przez dłuższy czas było źle, dochodziło do rękoczynów nawet, rok temu go wywaliłam z domu, ale jakoś doszliśmy do porozumienia, miał się poprawić ale się nie poprawił...nie mam już siły tego ciągnąć :( On mnie wykańcza psychicznie, grozi że się zabije, nie chce się wyprowadzić, płacze trzęsie się i spazmuje.Nie wiem już co mam robić On mnie niszczy :( nie dbał o mnie miał mnie gdzieś a teraz, klęczy i błaga.Ja nie chcę tego już, chce sobie ułożyć życie z kimś innym :(

nie możesz poprosić kogoś o pomoc?? Co by nie było w życiu się nie poddaj i nie daj, niech sobie pogada

Nie masz jakichś postawnych braci? Niech go wyprowadzą z domu, a Ty wymień zamki, a jak będzie przyłaził to policja i tyle. Innego wyjścia nie ma, on jest chory.

Ja bym chciała to zakończyć po ludzku, normalnie dlatego go proszę żeby mi już dał spokój żeby się ogarnął :( nic do niego nie dociera, mówi że nie ma gdzie iść, ale ile ja mam to znosić.Mam 30 lat i zszarpane nerwy, wczoraj w taki szał wpadł że myślałam że zadzwonie po policje :(

Napisałem jaka jest recepta. Postawni bracia albo koledzy i siłą wyrzucić razem z jego rzeczami. Nie wiem jakiej odpowiedzi ty się spodziewasz, skoro ten człowiek jest nienormalny.

Nie mam braci On mieszka u moich rodziców,Mama też go prosi żeby się wziął w garść i nie robił takich szopek tylko rozstać się jak ludzie skoro było źle :(

On jest nienormalny, nigdy tego nie zrozumie. Twój ojciec nie ma jakichś kolegów? Tylko siłowe rozwiązanie tutaj pomoże.

Ja nie potrafię tak siłą On ma prawie 2 metry i trenuje na siłowni.Chyba ja się będę musiała wyprowadzić i tyl wyprowadzi to wrócę.

Ma kolegów ale tak jak Ci piszę wolałabym uniknąć takich siłowych akcji, dlaczego On nie potrafi zrozumieć że t koniec :(

Terroryzuje mnie psychicznie, ale jak mnie miał gdzieś to tego nie widział :(

Zapomniałaś napisać, że usuwasz go bo poznałaś lepszy model :) z którym widziałaś się dwa razy i już się bardzo kochacie. Zakładasz nowy wątek bo na poprzednim oceniono Cię prawidłowo?

A co mam tkwić w patologii? człowieku Ty też jesteś psychiczny jakiś chyba.Nie sądzisz chyba że dam się poniewierać...skoro jest ktoś na kim mi zależy.A Ty chyba całymi dniami siedzisz na forum i wyszukujesz moje posty.

I co z tego że poznałam innego? ludzie od siebie odchodzą i trzeba się pogodzić.

Nie człowieku. Trzeba być kretynem, żeby nie zauważyć zbieżności faktów. A także tego, że jak zaczynałaś swoje opowieści to facet był ok, ale Cię zaniedbywał, a jak zostałaś oceniona negatywnie to dopiero wtedy doszły jakieś inne opowieści: o tym, że pije, bije i terroryzuje. Zauważono tam, że jesteś infantylna i niedojrzała. Wypisujesz idiotyzmy, a Twoje opowieści są nielogiczne. Nie dajcie się wkręcić w pomaganie tej osobie, bo to jest strata czasu. x Czego Ty tu szukasz? Poklasku dla swoich decyzji? Potwierdzenia, że robisz dobrze? Informacji, że zrobiłybyśmy tak samo? Coś z Tobą nie tak autorko...

gość I co z tego że poznałam innego? ludzie od siebie odchodzą i trzeba się pogodzić. x Nic. Głupawe i niedojrzałe jest to co opowiadasz o swoim uczuciu z owym innym. Zachowujesz się jakbyś miała 10 lat.

Ale p****y :O

Świetnie dajecie się wkręcać w moje prowo :D

Nikt się nie wkręcił gimbusie, skoro przez 90% uzytkowników zostałaś sprowadzona do parteru. Zbyt niski poziom IQ na dobre prowo.

A jednak dobre a Tobie proponuję wyjść na dwór bo chyba net to Twój cały świat :O

Nie gimbusie. Zaglądam tu raz na jakiś czas. I to nie ja wymyślam głupawe historyjki po to tylko, żeby zaistnieć choć w necie. Wyobrażam sobie jakim zerem jesteś w realu.

Raz na jakiś czas i akurat tafiasz na moje prowa :D nie zesraj się

Już masz kleksa? oj :D

Przykro, mi, ale sranie na podstawie wpisów na forum internetowym jest mi zupełnie obce. Takie traumatyczne przeżycia może mieć tylko gimbus tworzący prowokacje. Dyskusja w poprzednim twoim temacie była prowadzona wczoraj, więc trzeba być idiotą, żeby nie skojarzyć faktów z tych głupawych historyjek. Ale to, że to dla ciebie zbyt trudne to akurat rozumiem :) A teraz spadaj ofiaro losu, nie będę marnować swojego cennego czasu na rozmowę z takim oszołomem. Wracaj do piaskownicy.

Ale autorko prezentujesz poziom. Lekcje już odrobione? Rodzice powinni sprawdzić co robisz w necie.

Za to mi płacą :D a łosie takie jak Wy nabierają się

Strasznie się nabraliśmy... temat zdechł na pierwszej stronie :D

Poprzedni trwał dłużej