Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dzisiaj odmowilam bezdomnemu kupna towaru

Polecane posty

Gość gość

Podeszła do mnie kierowniczka i powiedziała,że jak taki jeden bezdomny będzie chciał kupić u nas piwo to mam jemu nie sprzedawać. Nie był pijany ani się nie awanturował. Jak odmawiałam jemu to chciało mi się płakać,tak wiem alkohol to zło ale nigdy nie zapomnę spojrzenia tego człowieka zapytał mi się czy komuś zawadza i że nie jest pijany. Źle mi z tym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogłaś mu sprzedać jeżeli ona tego nie widziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bozon Higgsa
Biedny człowiek. Człowiek przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inna pracownica siedziała za mną na kasie,a ja jestem nowa w pracy :( źle mi z tym ,nie powinno tak być że ktoś jest lepszy a ktoś inny gorszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chore to sa wasze wpisy, a moze kierowniczka zna jego zone? zone tego pijaka i moze ona prosila ja o to? jestescie strasznie krotkowzroczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on jest bezdomny i raczej nie ma żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×