Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

MĄŻ UNIÓSŁ SIĘ HONOREM I Z DNIA NADZIEŃ ZOSTAWI ŚWIETNĄ PRACĘ POMOCYYY

Polecane posty

Gość gość

Dziewczyny, piszę do Was i cała się trzęsę. Zacznę od tego, że po ślubie jesteśmy 2 lata, mamy kredyt mieszkaniowy. Mąż od 4 lat pracował w świetnej firmie, był jednym z lepszych pracowników. Dobra wypłata, premie, poukładana praca (w jego zawodzie niektórzy pracują non-stop, święta/weekendy, on pracował tylko w tygodniu). Żeby Was nie zanudzać- jego kolega został NIESŁUSZNIE ZWOLNIONY (a raczej nie przedłużyli mu umowy), zamiast tego przyjeli jakiegoś znajomego szefa... Mąż w akcie honoru, solidarności ODSZEDŁ ZA TYM KOLEGĄ... Oczywiście on jedyny. Jestem taka wściekła!!! Przecież w żadnej pracy nie jest idealnie!!! U mnie tak samo- mieliśmy świetną księgowa, starsza babeczka, na jej miejsce przyszła utleniona młoda laska, przez którą opóźnienia w wypłatach są o całe tygodnie! Ale nikt nie robił takich cyrków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pedał jakiś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dam sobie reke uciac ze maz zarabial kokosy, a ty pewnie jakies grosze i dlatego przezyc tego nie mozesz ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupi szczeniak sama widzisz jakiego dokonał wyboru co tam rodzina i kredyt , kolega ważniejszy ! współczuje przy takim nigdy nie będziesz bezpieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poinformuj go ze albo wrociy do roboty albo z kumplem niech mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smarkacz. 'Piękny' gest, tylko na kim to zrobiło wrażenie ? Na jego miejsce jest dwudziestu następnych, na pewno szef bardzo się tym przejął. Współczuje ci męża palanta. Niech mu teraz kolega w rewanżu poszuka pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, mąż zarabiał więcej, nie będe tego ukrywała. Ale nie wiem co mam robić, on jeszcze nie rozumie, o co ja mam pretensje!!!!!!! "Nie będe spojojnie siedział, i patrzył jak szef podstawia swoich niedorobów" ... No k***a!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, a wiecie co jest najgorsze??? Mieliśmy w tym roku zaplanowany urlop- szukałam oferty chyba 2 miesiące...Znalazłam Grecje, piękny hotel, atrakcyjna cena. Kiedy byliśmy już spakowani, okazało sie, że mają jakiegoś klienta, urlop odwołaliśmy na 3 dni przed wylotem!!!!!!!! Niby polecieliśmy później, ale na szybko, hotel byle jaki, no i miejscowość też taka sobie :( WTEDY SIE K***A HONOREM NIE UNOSIŁ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dziwne, że nie pojął, że jak stamtąd odejdzie to tym bardziej nie będzie miał wpływu na to co robi szef :D Czasy skakania przez płot dla idei skończyły się w latach 80tych. Twój mąż źle rozumie honor i dumę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejna debilna prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No szefowi :D Że ma go w doopie :D Problem jednak w tym, że pewnie na wzajem :O Strzelił sobie w kolano jednym słowem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałoby to sens jakby jakąś akcję na szerszą skalę rozkręcił, nagłośnił sprawę czy coś. A tak, odszedł i kogo to obeszło. Dalej będzie tak samo, z nim czy bez niego. Ja na miejscu tego kolegi nie chciałabym żeby dla mnie ktoś wykonał taki bezensowny, samobójczy gest. Po co ? Nie chciałabym mieć na sumieniu rodziny tego 'bohatera'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłoś do akcji tvn "zwykły bohater" :D Może powstanie kategoria "sucker level supreme" i dadzą mu te sto tysi głównej nagrody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale bzdury piszecie! Twój mąż dobrze zrobił. Gdyby wszyscy pozostali pracownicy zagrozili odejściem za kolesiostwo w firmie, szef by się zesrał. Anie nie... Lepiej siedzieć za wszelką ceną w g******ej robocie i pozwalać, żeby szefostwo nas dymało... Twój mąż był jedynym, który miał odwagę zareagować na niesprawiedliwe traktowanie, a Ty masz do niego pretensje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NAWET MI NIE MÓWICIE DZIEWCZYNY BO JA CAŁA SIĘ TRZĘSE...z tą pracą przeslziśmy wiele, bo na poczatku był to nowy oddział, mąż był jednym z pierwszych pracowników, pracował po 13 h, weekendy, 3 lata temu w wigilie miał taki dyżur, że siedział 24 h pod telefonem (w pracy). od 2 lat zaczęło się robić OK... a teraz? odszedł z dnia na dzień, na poczatku myślałam, że sie pokłócił z szefem, że wróci, itd a on papiery kazął przygotować!!! jeszcze dzwonił do niego klient- a on zaczął robić wywód, że on już tam nie pracuje, ble ble ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Gdyby wszyscy pozostali pracownicy zagrozili odejściem za kolesiostwo w firmie, szef by się zesrał." Ale był jedyny jak sam(a) piszesz, przez co osiągnął wielkie gie. No faktycznie, strateg jakich mało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Ale bzdury piszecie! Twój mąż dobrze zrobił. Gdyby wszyscy pozostali pracownicy zagrozili odejściem za kolesiostwo w firmie, szef by się zesrał. Anie nie... Lepiej siedzieć za wszelką ceną w g******ej robocie i pozwalać, żeby szefostwo nas dymało... Twój mąż był jedynym, który miał odwagę zareagować na niesprawiedliwe traktowanie, a Ty masz do niego pretensje... Odwaga???? Proszę Cię, wies zile razy ja miałąm ochotę odejść? Są trudne czasy, pracę się szanuje. Co innego gdyby JEGO ktoś źle potraktował, wtedy bym go wspierała. Ale tak? ZA KOLEGĘ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie wielu ma mylne przekonanie, że skoro sobie wypruwają flaki w robocie, to coś tam znaczą. A znaczą zwykle wielkie nic. Bo nie piszesz, żeby go ktokolwiek tam zatrzymywał. Takie czasy, nie ty, to będzie inny. Gorzkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważa się za bohatera, bo mu koledzy z pracy napisali sms, że MA JAJA. Dziewczyny, ja juz nie mogę!!!! Po prostu czuję się ohydnie, jakbym dostała kijem w łeb. Martwie się , jestem zła, jest mi PRZYKRO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sie stało w poniedziałek, wyszedł z pracy, pokłócił sie z szefem. Dziś nie wstał i nie poszedł, szef zadzwonił i sie zapytał, czy jest chory, a on że powiedział jasno, że odszedł, i prosi o przygotowanie papierów. Klient zadzwonił, a on zaczął go zanudzać swoją BOHATERSKĄ OPOWIEŚCIĄ. Pije sobie teraz drinka DEBIL S******L C***A JEDNA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca obrzydliwości kobiet
Wy nie rozumiecie co to honor, tego nie robi się dla kogoś ani dla korzyści a wręcz dla honorowej sprawy rezygnuje się z pewnych rzeczy. Materialne kobiety tego nie rozumieją, no cóż znajdzie sobie inną pracę już tak nie panikuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolega ważniejszy niż rodzina i zobowiązania ,cóż współczuję, wyszłaś za egoistę i ignoranta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawca obrzydliwości kobiet
Jeśli był dobrym pracownikiem to powinien znaleźć sobie dobrą pracę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ten jego kolega co na to ? To on powinien go namawiać do powrotu, jak może dobrze się czuć z tym ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak że
po pierwsze - jak to "z dnia na dzień"? to możliwe tylko z art. 55, który wskazywałby rażące niedotrzymanie obowiązków pracodawcy. w tym przypadku decyzja Twojego męża jest jak najbardziej prawidłowa. a jeśli nawet nie - to zarobki to nie wszystko, jeśli atmosfera w firmie jest c*****a a jest specjalistą to nie ma co tam siedzieć, szybko znajdzie robotę gdzie indziej. i już tak nie płacz o ten kredyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ty możesz na swojego faceta rzucać takie kalumnie ? :O Trochę szacunku, chyba wie co robi. Znajdzie inną pracę, nie sraj po gaciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
honor się chowa do kieszeni jeśli ma się kredyt mieszkaniowy a nie ma już nagranej następnej pracy,honor w pracy to mieć odwagę przeciwstawić się niesprawiedliwości a nie uciekać,i co,honorowo spakuje się pod most i z honorem na zasiłek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doskonale wiem co czujesz,u mnie było podobnie,mąż się honorowo zachował...nie zgodził się z zarządzaniem dyrektora który zwolnił jednego z kolegów tak sobie razem narzekali jeden nakrecał drugiego i jeszcze 2 innych i stwierdzili że rzucą papierami,mąż był w szczeblu firmy następny po dyrektorze pozostali to kierownicy podległych komórek,mąż się wahał ale po jakimś spięciu pogadali sobie chłopaki że po 15stej złożą wypowiedzenie iiiiii mąż złożył i po ptakach dzwoni do mnie że rzucił pracę,wściekłam się a on oczywiście,że chłopaki też że to że tamto że z jego doświadczeniem i wykształceniem od razu znajdzie pracę,okazało się że koledzy nie zrezygnowali więc pogratulowałam jemu głupoty i skwitowałam więc może zaproś ich na piwko pogadacie sobie, a ja znów wam przyrządzę coś pysznego, bo ci kumple są w porzadku aaa i oczywiście pokłóciliśmy się, że wyolbrzymiam i podła jestem skoro w niego nie wierzę i oceniam jego decyzję jako złą i nie odzywał się do mnie prawie 2 tygodnie i co, mija 5ty miesiąc jak siedzi w domu i skomli i wyzywa kraj,że głupi bo nie można pracy normalnej znaleźć a jak dojdzie do rozmowy to praca do niczego bo 5tys. na rękę to dla niego degradacja zawodowa, bo on ma ambicje...ręce mi opadają bo od miesiąca mnie przeprasza i pyta czy nadal kocham,na początku odpowiadałam :nie wiem zapytaj kolegów,ale to nie ma sensu tyle, że mi lżej przez chwilę.koledzy nawet już nie dzwonią jeden tylko na początku, że nie zrezygnował, bo ma rodzine,małe dziecko...a mój z honorem szuka pracy, ale przynajmniej przestał nabijać się z mojej pracy. Trzymam za ciebie kciuki i życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bozon Higgsa
Tak to jest jak się za żonę ma dziwkę. NIe ma pieniążków-nie ma miłości. Uwielbiam honorowych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×