poczatek ciazy a juz mam dosc

Jestem w 7tc. Ciaza zagrozona, mam czeste plamienia i krawienia. Biore duphaston na podtrzymanie, po ktorym nie czuje sie najlepiej.. Tydzien temu wyladowalam w szpitalu, badanie usg wykazalo dwa pecherzyki-ciaza blizniacza. Od tamtej pory czuje sie fatalnie. Musze lezec, ale lezenie mnie wymecza. Jak tylko wstane i sie pokrece po mieszkaniu, to sie tak slabo czuje ze zaraz znow musze sie polozyc. Szczerze mowiac, mam dosc. Dzis wymiotowalam, sama żółć. Czy to mija? W chwilach kryzysu zaluje ze jestem w ciazy, mimo ze tak bardzo tego chcialam...

nie narzekaj, bo może się to źle skończyć i będziesz wtedy żałowała tego, co myślałaś

No i tak to właśnie jest z niektórymi babami..... Najpierw zaśmiecają forum pytaniami "czy to objawy ciąży....." "kiedy robić test...." itp. A jak się uda to zamiast jakoś iść do przodu to zaczyna się narzekanie. A to mdłości,a to wymiotowanie,bóle krzyża itp. Dla dobra dzieci leż! A jak Ci nie pasuje to łaź i może poronisz i będzie Ci lekko i przyjemnie.... A potem będzie płacz.... Smutne to....

kochana dasz rade, lez i odpoczywaj, maz cie wspiera na pewno :) niestety czasem tak bywa, ze ciaza jest zagrozona :(

to ci minie, poczekaj, pierwszy trymestr jest najgorszy, w drugim odzyjesz

Najgorsze pierwsze 3 miesiące, potem będzie tylko lepiej :)

ja akurat nie odżyłam :P jestem w 29tc a i tak wymiotuje i słabo się czuję, muszę dużo leżeć ale i tak się cieszę, że w domu a nie w szpitalu

biedactwo - nie martw się, jak się ciąża skończy to odżyjesz - będziesz miała mnóstwo czasu na odpoczynek i sen, będziesz mogła się wysypiać, mieć czas dla siebie... jeszcze wspomnisz moje słowa :)

dasz rade poczatki najgorsze!swoja droga to kobieta musi sie niezle nastresowac zanim urodzi i przy porodzie tez stres!ja zawsze wpadalam w panike jak brzuch zabolal albo plamienia byly;/

wiekszosc z was to tak wredne zolzy ze masakra. pytam czy to mija, bo czuje sie jakby mnie czolg przejechal, a wy do mnie ze mam chodzic to moze poronie. jestescie niepowazne. czy ja prosilam o krytyke? jesli macie cos zlego do napisania, to moze zmiencie forum. poza tym nie kojarze zebym zakladala jakies posty kiedy robic test, ani tym podobnych.

tez juz bym chciala miec ciaze za soba!

no i wlasnie to chcialam wiedziec, czy tylko mi jest tak ciezko, czy nie. normalnym dziewczynom dziekuje za normalne odpowiedzi i slowa otuchy.

Kasiu, lez, bierz Duphaston. Dobrze pisza,ze 3 pierwsze miesiace sa najgorsze i decydujace. Poza tym ciaze blizniacze sa dosc trudne. Ja jestem w ciazy pojedynczej i przez pierwsze mesiace miewalam krwawienia. Nie jakies tam plamienia tylko normalny okres. Stresu duzo i bardzo sie ciesze,ze juz lepiej i moge lezec w domu. Glowa do gory. Pamietaj o badaniach prenatalnych i polowmowych. Pozdr.

to poczytaj posty szlachetnej paczki i w ogóle inne a zobaczysz co te kwiatki niektóre wypisują a co do ciąży to czasami tak jest ja leżę już 2 miesiące a początki masakra nudności zawroty głowy ale to co się zawsze sprawdza u każdej ciężarnej to nastawienie że cokolwiek by się nie działo dasz radę naprawdę pomaga

Mi po 3 mies tez miało przejść i owszem plamien nie było ale zagrożenie nadal skracanie szyjki od 20 tyg. Jestem teraz w 34 tyg rozwarcie na 2 cm i leże plackiem juz 14 tyg