Nie radze sobie w zyciu i nie nadaje sie do niczego

Jak w temacie. Wszystkiego się boję, mam lęki przed wyśmianiem innych osób, dlatego nigdy nie lubiłam się w nic angażować. Rzuciłam studia, bo sobie nie radziłam, . Boję się iść do pracy, bo boje się wyśmiania, nie lubię kontaktu z ludźmi, przez co nawet jeśli zyskam przyjaciół to nie umiem ich przy sobie zatrzymać, bo nawet nie umiem im dobrze doradzić... Nie znam sie chyba na niczym oprocz piłki nożnej, bo troche oglądam mecze i ogolnie interesuje się polską ligą, ale sama też nigdy nie lubiłam grać w gry zespołowe z obawy przed wyśmianiem rówieśników. Mam chyba traume, bo w dzieciństwie kiedy grałam w siatkowke , inni zawsze smiali się ze mnie, że nie potrafie nawet zrobic przejscia i dobrze odbic piłki. Nawet nigdy nie umialam trafic w pileczke do tenisa... Ja naprawdę chyba do niczego sie nie nadaje... Chciałabym jakoś nabrać tej pewności siebie, że dam radę, ale to takie trudne. Po prostu mój charakter jest fatalny... Wszystkim się przejmuje, zdaniem innych mimo, że przecież nie powinno mnie ono obchodzić. Nie wiem , jak się tego wszystkiego pozbyć?

chyba nie tyle chcesz się pozbyć co nabyć - odwagi ?

Musisz odnalezc w sobie cos pozytywnego. Napewno są takie rzeczy, które potrafisz i to bardzo dobrze. Te lęki muszą przejsc, bo tak przeciez sie nie da zyc

owszem, czasem mi cos wyjdzie, ale jakoś tak ogólnie brak mi odwagi w życiu... Cholernie mi to przeszkadza

ćwiczyć kochana ćwiczyć. A zaczynać od małych rzeczy a nie że od razu do pracy czy grać w siatkówkę

Ten, kto boi się przegrać, już przegrał

już nic nie poradzę, taki mam charakter. Czasem bardzo chce się przełamać , ale ciągle coś mnie powstrzymuje. Zazdroszcze , kiedy ktos ma do czegos talent, a ja to taka przeciętna szara myszka.

Nigdy nie zapominaj o tym, kim jesteś, bo świat na pewno o tym nie zapomni. Uczyń z tego swoją siłę, a wtedy przestanie to być twoim słabym punktem. Zrób z tego swoją zbroję, a nikt nie użyje tego przeciwko tobie...

jak już taki masz charakter i tak musi być to ciesz się tym co masz. mogłaś trafić gorzej jako down czy mieszkanka Sudanu