Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Plamienie po badaniu czy zwiastun porodu

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj w poludnie bylam u lekarza zbadał mnie powiedział ze mam już niewielkie rozwarcie. Później nic mi się nie dzialo. W nocy dostalam silnych skurczy ale nieregularnych i o 2 w nocy zauważylam że plamie takim różowym śluzem. Teraz śluz zmienil się na pomarańczowy i nie ma go już tak dużo skurcze są co 7 minut ale nie są wcale bolesne. Takie twardnienie brzucha zupełnie bezbolesne. Zastanawiam się czy to już poród czy to tylko po tym wczorajszym badaniu? Czy po badaniu bym plamila odrazu czy możliwe ze dopiero po kilkunastu godzinach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktory to tc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
38 i 5 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tak jak ja. czekam neicierpil ina porod 3 dzien cmi mnie dol brzucha , cmi mnie krzyz,ale to sa delikatne bole i nie wiem czy moge w nich sie dopatrywac porodu. drugi dzien czesciej tez odwiedzam toalete na wyporznienie sie,bo jesli chodzi o siusiania to od ponad miesiaca chodze do kibelka chyba ze 30x. ostatnio w poniedzialek na badaniu lekarka u mnie stwierdzila wyraznie skorca szyjke macicy,palec luzno wchodzacy w szyjke no i glowke mocno przyparta. mam nadzieje,ze sie zaczyna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a na kiedy masz termin ???? ja na 2 grudzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie nam już dużo nie zostalo do końca ale ja się zastanawiam nad tym plamieniem. U mnie to drugi poród ale przy pierwszym nie mialam nigdy zadnych plamień po badaniu ani nawet przed porodem. A teraz sama nie wiem co to moze być. Rodzina panikuje i mnie do szpitala wysyła bo naoglądali się o pani w pociagu co urodzila bez specjalnych bóli a mi się nie uśmiecha lezeć na patologii kilka dni i czekać aż się zacznie. Mam zaledwie 2 cm rozwarcia wiec to moze jeszcze i dwa tygodnie trwać tylko to plamienie dziwne. Teraz już jest takie pomarańczowe a wcześniej bylo rożowe i troche tego bylo. W sumie to może tak ze dwie łyżki stolowe takiego rzadkiego rożowego śluzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jaautorka
Na 1 grudnia. Wyzej to mój wpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze to czop ?? nie wiem dokladnie jak on wyglada bo u siebie jeszcze go nie widzialam,ale w sumie brzmi to jakby sie rozwierala szyjka i wypadalo to z ciebie. a mialas jakies bole brzucha czy zupelnie nic ?? spodziewasz sie syna czy corki ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jaautorka
Mialam dosyć silne skurcze w nocy ale takie co 20 potem co 15 minut i im się czas między nimi skracał tym bardziej one stawaly się mniej bolesne i krótkie. O 6 rano byly co 10 minut ale prawie wcale nie bolały, a teraz sa co 5-7 minut ale to tylko takie twardnienie brzucha i napieranie na dół na pęcherz i wszystko inne ale nie czuć wcale bólu. W nocy bolało porządnie tak łącznie z kręgosłupem. Nie znam płci dziecka, nie chciało się pokazać a poźniej już powiedziałam ze nie chce wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co ja po takich nocnych bolach dowiedzialam sie,ze skorcila m isie szyjka i przepuszcza luzno palec,skoro mialas juz 2cm rozwarcia i znowu bole to moze znowu ci sie zrobilo rozwarcie ? moze pojedz na ip na ktg ,jesli beda chcieli cie zatrzymac na patologii powiedz,ze musisz jechac po torbe i przyjedz jak sie zacznie cos znowu dziac ;) a moze powiedza ci ,ze rodzisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jaautorka
Bylam wczoraj na KTG to mi się aż dwa skurcze 60% zapisaly a tak to 13. Pojadę jak się coś nasili bo teraz to i tak nic mi to nie da. Jak nie ma skurczy to jak tu rodzić? Mam nadzieję ze coś się ruszylo ale to pewnie moze jeszcze kilka dni potrwać. Zastanawiam sie tylko jak to z tym plamieniem bo czytam w necie ze moze być po badaniu takie bo tam jest wszystko unerwione ale kilkanaście godzin po? Czy takie po badaniu nie byloby raczej zaraz po nim no nie wiem max godzina czy dwie później?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie! Ja mam rozwarcie na prawie 3 cm i plamilam po badaniu.Lekarz sam powiedzial,ze tak bedzie i to normalne..tez czekam na skurcze lub wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hannq
Rankiem 38 tc i 3 dni, badanie szyjki, rozwarcia brak, szyjka skrocona. kilka godzin po badaniu około 14tej brazowe plamienie, ktore pod wieczor zaczelo sie uspokajac do tego zadnych boli, skurczy, odplywu wod plodowych ruchy dziecka czuje normalnie. kolejny dzien rano wkladka czysta, Jak wstalam to troche plamek bylo na niej, ale malo, caly ten dzien praktycznie przelezalam bo nic mi sie nie chcialo. Nastepny dzien juz normalna jak na ten dzien aktywnosc czyli zakupy jakies zalatwianie spraw- wkladka nieco brudna, ale ta wydzielina jest juz mniej brazowa, czyli sie czyscze. Dodam, ze w 15 i 26 tc mialam 2 niewiadomego pochodzenia krwawienia, raz to nazwano poronieniem zagrazajacym, raz porodem przedwczesnym, te 2 razy przelezalam po okolo tydzien w szpitalu i potem troche w domu. Dodam, ze od wystapieia kazdego z tych krwawien "wyczyszczenie sie" zajmowalo okolo tygodnia, tzn tyle czasu potrzeba bylo do czystej wkladki. Przyczyn nie znaleziono. Teraz nie wiem czy odszedl mi czop czy to po badaniu. Pojutrze ide na kolejna wizyte do ginekologa to sie moze dowiem czy mam jeszcze czop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×